Tylne lewe kolo przesuniete w nadkolu do przodu o okolo 2 cm

Moderator: Dziki Mar

Pionier
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 23 mar 2015, o 15:20
VIN:
Lokalizacja: Wroclaw

Tylne lewe kolo przesuniete w nadkolu do przodu o okolo 2 cm

Post autor: Pionier »

Witam,

to po przywitaniu moj pierwszy post na forum - jestem w trakcie zakupu swojej :mb: i podczas ogledzin zauwazylem, ze lewe tylne kolo nierowno "siedzi" w nadkolu… porownujac z drugim jest przesuniete do przodu o jakies 2 - 2,5 cm….

Zanim dostrzeglem ta usterke bylem w serwisie na przedzakupowym przegladzie i mechanik tego nie zauwazyl !!
Moze dlatego, ze podczas kontroli geometrii zawieszenia wszystko jest OK !!! (nie wiem jak to jest mozliwe, przy takim przesunieciu kola).
Auto nie wykazuje wiekszych problemow mechanicznych (do wymiany tarcze, klocki przod i amortyzatory tyl - przod juz jest zrobiony), miernik lakieru pokazuje malowana klape bagaznika, zderzak i nic po za tym.Podpiecie pod komputer nie wykazuje zadnych bledow.

Ogledziny podwozia nie wykazaly zadnych anomalii, auto wg mechanika nie mialo zadnego powaznego wypadku i wg niego nie jest skladane (spawane) ani w polowie ani cwiartce itd..

Podczas jazdy w miescie auto nie sciaga - przy szybkiej (od 140km/h wzwyz) baardzo lekko bieze go w prawo.

Jak na razie podjechalem do innego diagnosty sprawdzic geometrie i…. jest podobnie jak przy badaniu w poprzednim serwisie OK !! jak to mozliwe..???

Zatrzymalem jak narazie decyzje o zakupie - czy moge Was poprosic o komentaz.. czy takie przesuniecie jest dopuszczalne ?
Gdzie szukac jego przyczyny ?

Aha - auto to MB w203, 2006 rocznik, po lifcie, 170KM w dieslu, Elegance, kombi, licznikowo 218 tys. km...

Bardzo dziekuje za pomoc !!
Ostatnio zmieniony 23 mar 2015, o 15:46 przez Pionier, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

Oczywiście , że to możliwe jeśli koło tylne jest w osi względem koła przedniego. Geometria typowa nie mierzy odległości między przednim kołem a tylnym tylko kąty pochylenia na osi przód tył itd.. Zaczął bym od sprawdzenia identyczności wszystkich elementów zawieszenia tylnego element po elemencie, układu napędowego ... co do identyczności (lustrzane odbicie) strony prawej względem lewej. Nie ma siły. Coś musi być krzywe jeśli nie ma śladów niewłaściwej naprawy blacharskiej, bo tam zgubic 2,5 cm najłatwiej. Trudno tak gdybać przez forum. Krótszy wahacz ... krzywy itd.. musi coś być niesymetrycznie. Kanał żeby stał na kołach i mierzyć element po elemencie. Cieprliwie i spokojnie. :mysli:

Być może auto dostało w tył i poszedł strzał też na koło ale co jak ... szukaj asymetrii w elementach tyłu. Miarka i czujne oko. :mysli:
Ostatnio zmieniony 23 mar 2015, o 16:35 przez Smart, łącznie zmieniany 1 raz.
CL203 WDB2037461A802397
seven
Użytkownik
Posty: 114
Rejestracja: 21 mar 2015, o 16:48
VIN:
Lokalizacja: SCI

Post autor: seven »

Sprawdzałeś opony czy mają ten sam profil i felgi?
Na jakich przyrządach mierzyli geometrię? Wydaje się, że na marnych. Podjedź na pomiar gdzie mają możliwość sprawdzenia nierównoległości osi i śladowości - wszystko wyjdzie. Jak geometria jest ok. to szukaj napraw blacharskich.
Miernikiem sprawdzili grubość lakieru na zderzaku - ciekawe?
220Cdi - WDB2032081F9913509
Były W123 250, W124 300TE 4matic, W 124 320CE
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

Pytałem wczoraj mechaników, bo oni akurat opierdzielają geo i to ma sprzęcie jak ktoś tu wspominał przy okazji wahaczy czy jakieś tematu z czterema głowicami czy jakoś tak (tam gdzie ja robiłem geo) i taki mierzy odległości nawet po prostokącie jak trzeba, więc złapie przesunięcie względem osi czy odległość między kołami ale duża ilość warsztatów ma sprzęt podstawowy i wtedy lipa. Trzeba zapytać czy są w stanie złapać odległość między przednim a tylnym kołem czy tylko kąty i oś. :tak:

Jeśli kwestia nie tkwi w optyce związanej ze złą naprawą blacharską, potwierdzam to co napisałem wczoraj i to z autopsji po wczorajszej konsultacji. Miałem podobne doświadczenie z Lancią kumpla, który miał coś podobnego ale na PP. Auto po dzwonku. Finalnie okazało się, że była skrzywiona zwrotnica i po wymianie wszystko wróciło do normy, śmiga do dzisiaj. Chłopaki szukały przyczyny pół dnia punkt po punkcie mierząc i sprawdzając każdy element zawiasu a i Ciebie też warto zerknąć na wózek, mocowania z tyłu za piastami itd.. :tak:
Ostatnio zmieniony 24 mar 2015, o 07:25 przez Smart, łącznie zmieniany 1 raz.
CL203 WDB2037461A802397
Pionier
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 23 mar 2015, o 15:20
VIN:
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Pionier »

seven pisze:Sprawdzałeś opony czy mają ten sam profil i felgi?
Na jakich przyrządach mierzyli geometrię? Wydaje się, że na marnych. Podjedź na pomiar gdzie mają możliwość sprawdzenia nierównoległości osi i śladowości - wszystko wyjdzie. Jak geometria jest ok. to szukaj napraw blacharskich.
Miernikiem sprawdzili grubość lakieru na zderzaku - ciekawe?
sprawdzali na czyms co sie nazywa beissbarth…. w obydwu punktach producent maszyny byl ten sam - w ostatnim (to jeden z bardziej uznanych warsztatow od geometrii we wrocku) ponoc jeden z najnowszych modeli…
opony sa wszystkie takie same, felgi tez…..
po pracy zrobie skan albo fotke wynikow pomiaru - wydaje mi sie ze na ostatnim badaniu (tym najnowszym sprzetem) jest wszystko o czym piszesz… i wszystko jest na "zielono" ba ! mechanik stwierdzil, ze pomiary sa naprawde dobre …..
podobnie jak jeden z kolegow na forum polecil dokladny przeglad tylnego zawieszenia w poszukiwaniu krzywego elementu - on ze swojej strony problemu wielkiego nie dostrzegl… :-(
Awatar użytkownika
jarod32
Użytkownik
Posty: 4437
Rejestracja: 22 paź 2013, o 13:26
VIN: Honda_PILOT
Lokalizacja: DLW
Kontakt:

Post autor: jarod32 »

Mirek chyba krzywo wyspawał ... Niestety ...
270 CDI asb 2002r Avantgarde już historia ...
Mitsubishi Pajero 2,5TD 1988 :D też historia
HONDA Accord 2.4 Tourer aktualnie jako drugie
HONDA Pilot 3.5 made in Canada ;)
Z moim zdaniem i opiniami nie trzeba się zgadzać.. zawsze chętnie poznam inne ;)
Pionier
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 23 mar 2015, o 15:20
VIN:
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Pionier »

Smart pisze:Pytałem wczoraj mechaników, bo oni akurat opierdzielają geo i to ma sprzęcie jak ktoś tu wspominał przy okazji wahaczy czy jakieś tematu z czterema głowicami czy jakoś tak (tam gdzie ja robiłem geo) i taki mierzy odległości nawet po prostokącie jak trzeba, więc złapie przesunięcie względem osi czy odległość między kołami ale duża ilość warsztatów ma sprzęt podstawowy i wtedy lipa. Trzeba zapytać czy są w stanie złapać odległość między przednim a tylnym kołem czy tylko kąty i oś. :tak:

Jeśli kwestia nie tkwi w optyce związanej ze złą naprawą blacharską, potwierdzam to co napisałem wczoraj i to z autopsji po wczorajszej konsultacji. Miałem podobne doświadczenie z Lancią kumpla, który miał coś podobnego ale na PP. Auto po dzwonku. Finalnie okazało się, że była skrzywiona zwrotnica i po wymianie wszystko wróciło do normy, śmiga do dzisiaj. Chłopaki szukały przyczyny pół dnia punkt po punkcie mierząc i sprawdzając każdy element zawiasu a i Ciebie też warto zerknąć na wózek, mocowania z tyłu za piastami itd.. :tak:
dziekujez za podpowiedz !!
Bede musial namowic sprzedajacego na dluzsza wizyte w warsztacie - sam nie dalbym rady tego odnalezc.
Jesli chodzi o naprawy blacharskie - to sa wykonane naprawde dobrze… przynajmniej tak twierdzili mechanicy z warsztatow, ktore odwiedzilem - na moje nie wprawne oko to auto nie mialo zadnych napraw blacharskich… :-(

Jeden z mechanikow, po pomiarach geometrii i w momencie gdy zwrocilem uwage na to, ze kolo jest przesuniete powiedzial, ze auto moglo zima wpasc w poslizg i uderzyc w kraweznik - dlatego blachy wygladaja bardzo dobrze a jakis element w tylnym zawieszeniu sie jednak uszkodzil - no i zyczyl mi duzo cierpliwosci w poszukiwaniu ktory….ehhh mechanicy…:-)

[ Dodano: 2015-03-24, 10:14 ]
jarod32 pisze:Mirek chyba krzywo wyspawał ... Niestety ...
przepraszam, co masz na mysli ?
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

Pionier pisze:Jeden z mechanikow, po pomiarach geometrii i w momencie gdy zwrocilem uwage na to, ze kolo jest przesuniete powiedzial, ze auto moglo zima wpasc w poslizg i uderzyc w kraweznik - dlatego blachy wygladaja bardzo dobrze a jakis element w tylnym zawieszeniu sie jednak uszkodzil - no i zyczyl mi duzo cierpliwosci w poszukiwaniu ktory….ehhh mechanicy…:-)
To może być wyjaśnienie. Szukaj cierpliwie. Na bank coś będzie krzywo JEŚLI NIE JEST TO WYNIK zezowatego mirka z blacharni. :tak:

Dwa jeśli masz przenięcie 2,5 centa to zrób prosty test na prawej i lewej stronie pojazdu mierząc odległość między środkami kół przednich i tylnych czyli miarka i jeśli masz ori fele od środka gwiazdy przód do środka gwiazdy tył. Musi być różnica między prawa a lewą stroną o te 2,5 centa. Nie będzie różnicy w pomiarze masz hipotetycznie dwie opcje. Mniej prawdopodobną, że przednie koło z jednej strony też jest przesunięte albo ... to jednak wynik błędu blacharskiego. Będzie różnica w pomiarze ... szukaj jak pisałem wyżej aż znajdziesz. Jak znam życie w najmniej oczekiwanym miejscu. :tak:
CL203 WDB2037461A802397
Pionier
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 23 mar 2015, o 15:20
VIN:
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Pionier »

Smart pisze:
Pionier pisze:Jeden z mechanikow, po pomiarach geometrii i w momencie gdy zwrocilem uwage na to, ze kolo jest przesuniete powiedzial, ze auto moglo zima wpasc w poslizg i uderzyc w kraweznik - dlatego blachy wygladaja bardzo dobrze a jakis element w tylnym zawieszeniu sie jednak uszkodzil - no i zyczyl mi duzo cierpliwosci w poszukiwaniu ktory….ehhh mechanicy…:-)
To może być wyjaśnienie. Szukaj cierpliwie. Na bank coś będzie krzywo JEŚLI NIE JEST TO WYNIK zezowatego mirka z blacharni. :tak:

Dwa jeśli masz przenięcie 2,5 centa to zrób prosty test na prawej i lewej stronie pojazdu mierząc odległość między środkami kół przednich i tylnych czyli miarka i jeśli masz ori fele od środka gwiazdy przód do środka gwiazdy tył. Musi być różnica między prawa a lewą stroną o te 2,5 centa. Nie będzie różnicy w pomiarze masz hipotetycznie dwie opcje. Mniej prawdopodobną, że przednie koło z jednej strony też jest przesunięte albo ... to jednak wynik błędu blacharskiego. Będzie różnica w pomiarze ... szukaj jak pisałem wyżej aż znajdziesz. Jak znam życie w najmniej oczekiwanym miejscu. :tak:
Pomierzylem odleglosci... no i jest roznica... 3,2 cm... :smutny:
Obecny wlasciciel nie zaliczyl kraweznika ani dzwonu..(przynajmniej tak mowi) - o tym kole dowiedzial sie ...ode mnie.

Jeden z warsztatow nie chcial mi sie podjac szukania - stwierdzili, ze 2 dni roboty albo wiecej a kto im potem za to zaplaci.... sic !

chyba odpuszcze.. :placz: .....
seven
Użytkownik
Posty: 114
Rejestracja: 21 mar 2015, o 16:48
VIN:
Lokalizacja: SCI

Post autor: seven »

Czyli Panowie od geometrii spisali się :dobani:
220Cdi - WDB2032081F9913509
Były W123 250, W124 300TE 4matic, W 124 320CE
Pionier
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 23 mar 2015, o 15:20
VIN:
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Pionier »

seven pisze:Czyli Panowie od geometrii spisali się :dobani:
no poniewaz auto sie "ustawia", to takie "duperele" uchodza uwagi…. :boisie:

troche sie teraz miotam, bo oprocz tego tematu samochod nie jest takie zly…..
nawet nie mam pojecia jaka kwote negocjowac na naprawe…(chodzi mi po glowie 3 tys..) moze wlasciciel by sie zgodzil - a ja mial auto w 100% sprawne….

no ale poki co jeden mechanior sie nie podjal poszukiwan bo mu szkada czasu... :!:
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

Pionier pisze:chyba odpuszcze.. .....
Nic podobnego a ponadto ryzykujesz życiem swoim i najbliższych. Opisze Ci jak szukali Ci moi mechanicy i w nieco ponad godzinę znaleźli. Wiem, że opisana niżej metoda jest prymitywna ale w przypadku gdy wszystko zawodzi trzeba wrócić do średniowiecza, żeby nie ponosić kosztów. Potrzebujesz kanału, nie podnośnika i ogarniętego kumpla do pomocy, któremu nie trzeba dawac snikersów oraz sznurka. :haha: Serio. :haha:

A teraz do dzieła. Zrzucasz barany z tyłu i osłony, żeby mieć wszystko na wierzchu i stawiasz auto na kołach na kanale. Od spodu na zderzaku, idealnie jakbyś miał hak, bo wtedy jeśli jest równo założony ofkors wiążesz jeden koniec mocnego sznurka na hak. Nie masz to to od spodu w najdalszej wysuniętej części do tyłu wymierzasz idealnie środek fury. Dokładnie to zweryfikuj. Może jest jakiś otwór montażowy a jeśli nie ma to zrób gdzieś jakiś maluśki, tak żeby wkręcić mały wkręt do którego zamocujesz, owiniesz koniec sznurka. Musi być stabilnie żeby nie drgnęło ani na milimetr. Masz oś i punk odbicia. Ponad trzy centymetry na szczęście to na tyle dużo, że się poowiedzie. Teraz napinając sznurek drugim jego końcem lub punktem na nim dociągasz i dotykasz każdego punku mocowania elementów raz z prawej, raz z lewej. Musi być lutrzane odbicie, mocowania wahaczy, tulei, w wózku, w nadwoziu, amor, półoś, piasta z mocowaniami ... wszędzie tam gdzie jest coś przykręcone na śruby czyli PUNKTY TOŻSAME dla stron. Wcześniej czy później trafisz na miejsce gdzie pomiar się rozjedzie i tam zaczynasz już szukać szczegółowo czy coś jest krzywe, czy przesunięte w punkcie mocownia idt.. Wiem, brzmi to jak brzmi ale Ci moi tak właśnie znaleźli i Ty też znajdziesz. A potem naprawa. :tak:

Tylko z głową, weryfikuj w trakcie napięcie sznurka itd.., pod drodze możesz zaczepiony sznurek w osi w punkcie A (zderzak, hak) przewijać do punktu najbliższego mocowanie czegoś B a dopiero do C, bo nie masz idealnie równiej płaszczyzny. Pomiar oprócz mocowania amorów góra, wykonujesz ciągnąc sznurek pod spodem. Mam nadzieję, że opisałem to dość jasno. :mysli: Jedno przedpołudnie w sobotę i po sprawie. Powodzenia. :tak:
Ostatnio zmieniony 25 mar 2015, o 15:32 przez Smart, łącznie zmieniany 3 razy.
CL203 WDB2037461A802397
Pionier
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 23 mar 2015, o 15:20
VIN:
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Pionier »

Smart pisze:
Pionier pisze:chyba odpuszcze.. .....
Nic podobnego a ponadto ryzykujesz życiem swoim i najbliższych. Opisze Ci jak szukali Ci moi mechanicy i w nieco ponad godzinę znaleźli. Wiem, że opisana niżej metoda jest prymitywna ale w przypadku gdy wszystko zawodzi trzeba wrócić do średniowiecza, żeby nie ponosić kosztów. Potrzebujesz kanału, nie podnośnika i ogarniętego kumpla do pomocy, któremu nie trzeba dawac snikersów oraz sznurka. :haha: Serio. :haha:

A teraz do dzieła. Zrzucasz barany z tyłu i osłony, żeby mieć wszystko na wierzchu i stawiasz auto na kołach na kanale. Od spodu na zderzaku, idealnie jakbyś miał hak, bo wtedy jeśli jest równo założony ofkors wiążesz jeden koniec mocnego sznurka na hak. Nie masz to to od spodu w najdalszej wysuniętej części do tyłu wymierzasz idealnie środek fury. Dokładnie to zweryfikuj. Może jest jakiś otwór montażowy a jeśli nie ma to zrób gdzieś jakiś maluśki, tak żeby wkręcić mały wkręt do którego zamocujesz, owiniesz koniec sznurka. Musi być stabilnie żeby nie drgnęło ani na milimetr. Masz oś i punk odbicia. Ponad trzy centymetry na szczęście to na tyle dużo, że się poowiedzie. Teraz napinając sznurek drugim jego końcem lub punktem na nim dociągasz i dotykasz każdego punku mocowania elementów raz z prawej, raz z lewej. Musi być lutrzane odbicie, mocowania wahaczy, tulei, w wózku, w nadwoziu, amor, półoś, piasta z mocowaniami ... wszędzie tam gdzie jest coś przykręcone na śruby czyli PUNKTY TOŻSAME dla stron. Wcześniej czy później trafisz na miejsce gdzie pomiar się rozjedzie i tam zaczynasz już szukać szczegółowo czy coś jest krzywe, czy przesunięte w punkcie mocownia idt.. Wiem, brzmi to jak brzmi ale Ci moi tak właśnie znaleźli i Ty też znajdziesz. A potem naprawa. :tak:

Tylko z głową, weryfikuj w trakcie napięcie sznurka itd.., pod drodze możesz zaczepiony sznurek w osi w punkcie A (zderzak, hak) przewijać do punktu najbliższego mocowanie czegoś B a dopiero do C, bo nie masz idealnie równiej płaszczyzny. Pomiar oprócz mocowania amorów góra, wykonujesz ciągnąc sznurek pod spodem. Mam nadzieję, że opisałem to dość jasno. :mysli: Jedno przedpołudnie w sobotę i po sprawie. Powodzenia. :tak:

HA :!:
brzmi to ciekawie - w takim razie zamelduje, juz jako McGyver, jak poszlo - jestem z wlascicielem umowiony na srode w przyszlym tygodniu…. wygladal na zainteresowanego tematem….
Baardzo ciekaw jestem co tez sie uda znalezc… :?: :?:

Tymczasem baardzo dzikuje za pomoc !!
:zdrowko:
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

Nie uda się tylko znajdziesz ... dobrze, że złapałeś o co mi chodzi. Jak tłumaczyłem to onegdaj tym swoim szpeniom, to musiałem wejść do kanału i pokazać im organoleptycznie i dopiero wtedy usłuszałem głośnie "Ahhhaaaaaa!". :haha:

Nie ma bata ... musi być identycznie prawa z lewą w sensie odległości punktów do A a ponad trzy centymetry różnicy wylezie bardzo szybko. Powodzenia. :haha:
CL203 WDB2037461A802397
Pionier
Użytkownik
Posty: 9
Rejestracja: 23 mar 2015, o 15:20
VIN:
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Pionier »

Smart pisze:Nie uda się tylko znajdziesz ... dobrze, że złapałeś o co mi chodzi. Jak tłumaczyłem to onegdaj tym swoim szpeniom, to musiałem wejść do kanału i pokazać im organoleptycznie i dopiero wtedy usłuszałem głośnie "Ahhhaaaaaa!". :haha:

Nie ma bata ... musi być identycznie prawa z lewą w sensie odległości punktów do A a ponad trzy centymetry różnicy wylezie bardzo szybko. Powodzenia. :haha:
no bo prostota i oczywistosc zabiegu sa powalajace.. pewnie stad to aaaa..
kluczem jest idealne zlapanie srodka…

no nie moge sie doczekac.. :tak:
trzymam kciuki, zeby sie nie okazlao pol auta do wymiany..

jeszcze raz dziekuje za poduniety sposob - jest poprostu genialny !! :ok:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie”