jak w 2,7 CDI przerobić katalizator na tłumnik i dlaczego
Moderator: Dziki Mar
-
- Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 cze 2014, o 20:23
- VIN:
- Lokalizacja: Pułtusk
jak w 2,7 CDI przerobić katalizator na tłumnik i dlaczego
Na wstępie wszystkich witam. Niech duch trzyramniennej gwiazdy będzie z wami
Cała historia zaczęła się z pół roku temu. Samochód powoli tracił moc, zrywność oraz pokazywał się błąd regulatora sterowania turbo lub EGR (oba takie same) co skutkowało wchodzeniem Automatycznej skrzyni w tryb awaryjny. Wydawane pieniądze na magików można liczyć w setkach i różne były diagnozy aż do momentu kiedy pojawił się przedmuch pomiędzy pierwszym katalizatorem tym przy turbo a resztą układu. Przyzwyczajony do standardów naszych mechaników (panie nie mam tego lub a co to ? może coś VW podejdzie) zakupiłem spinkę i pierścień uszczelniający całość za ok 200 zł i udałem się do tłumnikarza.
Pomyślałem nie ma mocy to niech cichy będzie Tłumnikarz ochoczo wlazł pod samochód rozebrał podłogę i wymienił pierścień wraz ze spinką. Kazał uruchomić silnik i zrobić przegazówę. Wylazł z pod samochodu i mówi "Panie ale masz Pan środkowy katalizator zapchany!!! co tobić ?" odpowiedziałem bez namysłu "wycinać to ekologiczne zło"
Po wycięciu wstawił odpowiednią rurę a przedmuch ustał i samochód nabrał wigoru. Błędów zero i moc jak dawniej tylko jakieś brzęczenie się pojawiło ale co tam. Pojechałem na wakacje w góry a tam znowu to samo tacił moc i to pod górę, zrywność oraz pokazywał się błąd regulatora sterowania turbo lub EGR (oba takie same) co skutkowało wchodzeniem Automatycznej skrzyni w tryb awaryjny. No mać co jest. Ciekawe to to że wystarczyło się zatrzymać zgasić na chwilę samochód odpalić i wszystko ok no chochlik Już w drodze do domu zamówiłem wizytę u doktora ZB Broler no niech się to skończy.
Samochód odstawiłem i czekam na wieści. Jeszcze tego samego dnia mam telefon od ZB Broler i Pan mówi tak "masz Pan wydech od pierwszego katalizatora zapchany 350zł i się wyczyści ale nie dziś"(stąd dzwonienie). Samochód zabrałem bo nie miałem czasu czekać i do znajomego mechaniora który przynajmniej nie psuje i robi wszystko ostrożnie i teniej. Więc wyjął cały wydech od turbiny do końca i platynę z całego wyciągną. Okazało się że w pierwszym zrobiła się kulka z resztek katalizatora i jak ja mu w palnik to kulka przytykała wydech i wszystko głupiało. Po oczyszczeniu całego całego układu wszystko znowu powróciło do normy ale hałaśliwy się zrobił, co robić kiedy tylko jeden tłumik ma i to na końcu Pojechałem do tłumnikarza i pytam się co zrobić a on do mnie kupić używkę al bo zamiennik. Wchdzę na strony www i szukam mniej niż 1500 zł nie znalazłem. Dodatkowo na forach piszą o pogiętych zaworach lub złemu działaniu turba i inne mądrości. No to siedzię i liczę że używany silnik bez osprzętu za 1500 zł kupi to mogę zaryzykować.
Wjechałem na kanał i wyjąłem puszkę po kacie.
wyciąłem w niej dziurę tak aby od góry i od dołu nie było widać
dopasowałem odpowiedniej średnicy rudę (od strony turba jest niewiele większa średnica ale podgrzewanie i młotek i ładny lejek wyszedł) o odpowiednim wy wygięciu.
w rurze nawierciłem otwory 14 mm
włożyłem rurę do puszki kata od strony turba i odpowiednio dopasowałem
po dwa hefty na górze i nadole i zacząłem owijać rurę siatką z niedzewki i ją spinać drutem (medoda stara ale jara)
po siatce jeszcze klika heftów ale bez przesady.
Potem przyszła kolej na watę mineralną upchnąłem ile się dało
na koniec przyłożyłem znowu wycięty kawałek kata i całość zaspawałem.
Samochód chodzi jak marzenie nic nie dymi nic nie hałasuje i moc jak dawniej oraz żadnych błędów.
ps.
Dla wszystkich "specjalistów" z forum. Wiem że zaraz się podniesie larum żeby sobie nabić postów z tekstami " to nie w tym dziale", "na początku trzeba się przedstawić" itp.
Jak jakiś czas temu opisywałem swoje przypadki nikt nic nie napisał.
Cała historia zaczęła się z pół roku temu. Samochód powoli tracił moc, zrywność oraz pokazywał się błąd regulatora sterowania turbo lub EGR (oba takie same) co skutkowało wchodzeniem Automatycznej skrzyni w tryb awaryjny. Wydawane pieniądze na magików można liczyć w setkach i różne były diagnozy aż do momentu kiedy pojawił się przedmuch pomiędzy pierwszym katalizatorem tym przy turbo a resztą układu. Przyzwyczajony do standardów naszych mechaników (panie nie mam tego lub a co to ? może coś VW podejdzie) zakupiłem spinkę i pierścień uszczelniający całość za ok 200 zł i udałem się do tłumnikarza.
Pomyślałem nie ma mocy to niech cichy będzie Tłumnikarz ochoczo wlazł pod samochód rozebrał podłogę i wymienił pierścień wraz ze spinką. Kazał uruchomić silnik i zrobić przegazówę. Wylazł z pod samochodu i mówi "Panie ale masz Pan środkowy katalizator zapchany!!! co tobić ?" odpowiedziałem bez namysłu "wycinać to ekologiczne zło"
Po wycięciu wstawił odpowiednią rurę a przedmuch ustał i samochód nabrał wigoru. Błędów zero i moc jak dawniej tylko jakieś brzęczenie się pojawiło ale co tam. Pojechałem na wakacje w góry a tam znowu to samo tacił moc i to pod górę, zrywność oraz pokazywał się błąd regulatora sterowania turbo lub EGR (oba takie same) co skutkowało wchodzeniem Automatycznej skrzyni w tryb awaryjny. No mać co jest. Ciekawe to to że wystarczyło się zatrzymać zgasić na chwilę samochód odpalić i wszystko ok no chochlik Już w drodze do domu zamówiłem wizytę u doktora ZB Broler no niech się to skończy.
Samochód odstawiłem i czekam na wieści. Jeszcze tego samego dnia mam telefon od ZB Broler i Pan mówi tak "masz Pan wydech od pierwszego katalizatora zapchany 350zł i się wyczyści ale nie dziś"(stąd dzwonienie). Samochód zabrałem bo nie miałem czasu czekać i do znajomego mechaniora który przynajmniej nie psuje i robi wszystko ostrożnie i teniej. Więc wyjął cały wydech od turbiny do końca i platynę z całego wyciągną. Okazało się że w pierwszym zrobiła się kulka z resztek katalizatora i jak ja mu w palnik to kulka przytykała wydech i wszystko głupiało. Po oczyszczeniu całego całego układu wszystko znowu powróciło do normy ale hałaśliwy się zrobił, co robić kiedy tylko jeden tłumik ma i to na końcu Pojechałem do tłumnikarza i pytam się co zrobić a on do mnie kupić używkę al bo zamiennik. Wchdzę na strony www i szukam mniej niż 1500 zł nie znalazłem. Dodatkowo na forach piszą o pogiętych zaworach lub złemu działaniu turba i inne mądrości. No to siedzię i liczę że używany silnik bez osprzętu za 1500 zł kupi to mogę zaryzykować.
Wjechałem na kanał i wyjąłem puszkę po kacie.
wyciąłem w niej dziurę tak aby od góry i od dołu nie było widać
dopasowałem odpowiedniej średnicy rudę (od strony turba jest niewiele większa średnica ale podgrzewanie i młotek i ładny lejek wyszedł) o odpowiednim wy wygięciu.
w rurze nawierciłem otwory 14 mm
włożyłem rurę do puszki kata od strony turba i odpowiednio dopasowałem
po dwa hefty na górze i nadole i zacząłem owijać rurę siatką z niedzewki i ją spinać drutem (medoda stara ale jara)
po siatce jeszcze klika heftów ale bez przesady.
Potem przyszła kolej na watę mineralną upchnąłem ile się dało
na koniec przyłożyłem znowu wycięty kawałek kata i całość zaspawałem.
Samochód chodzi jak marzenie nic nie dymi nic nie hałasuje i moc jak dawniej oraz żadnych błędów.
ps.
Dla wszystkich "specjalistów" z forum. Wiem że zaraz się podniesie larum żeby sobie nabić postów z tekstami " to nie w tym dziale", "na początku trzeba się przedstawić" itp.
Jak jakiś czas temu opisywałem swoje przypadki nikt nic nie napisał.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
WDB2032161F308730
Gdyby Bóg popierał przedni napęd to ludzie chodziliby na rękach.
Gdyby Bóg popierał przedni napęd to ludzie chodziliby na rękach.
- Smart
- VIP
- Posty: 5739
- Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
- VIN:
- Lokalizacja: Katowice
-
- Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 cze 2014, o 20:23
- VIN:
- Lokalizacja: Pułtusk
- supi
- VIP
- Posty: 4956
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
- VIN:
- Lokalizacja: Muranów
Funek94, ja za każdym razem. Dodatkowo jak trafisz na patrol z urządzeniem do sprawdzania spalin leżysz i kwiczysz....... choć wiem , że ich mało. Poza tym z braku kasy zrobiłeś druciarstwo i tyle. Wiem, że od razu argumentem jest a ile takie stare auto warte....... to też prawda. ... jednak wolałbym wydech używany w dobrym stanie. Choć co człowiek to opinia Natomiast nie chciałbym się naciąć i kupić kiedykolwiek tak pocudowany pojazd, bo od razu fest niespodzianki i w cholerę roboty aby doprowadzić do porządku.
Ostatnio zmieniony 31 sie 2015, o 16:17 przez supi, łącznie zmieniany 1 raz.
WDB2032421F298682 S203
s203-200k-avantgarde-2002-r-vt12799.html
s203-200k-avantgarde-2002-r-vt12799.html
-
- Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 cze 2014, o 20:23
- VIN:
- Lokalizacja: Pułtusk
Tak więc od początku
1 rozumiem że samochody typu Mazda 323 1,7 czy nissan patrol 2,8 td w twojej stacji przeglądu nie przejdą bo nie mają kata ? i jak ich załapie patrol to ich zlawetują ?
Rozpędziłeś się drogi kolego bo chodzi tylko o urzynanie odpowiednich minimalnych parametrów które są także dla samochodów bez katalizatora i silnikach starszej konstrukcji.
2 Zarzucasz że zrobiłem tak z braku kasy choć nie wiem z czego to wywnioskowałeś bo jak byś przeczytał ze zrozumieniem to wydawałem nie małą kasę między innymi na diagnostykę i części do wydechu. Dodatkowo skąd wiadomo że używany wydech w dobrym stanie po miesiącu się nie rozsypie bo był na przykład delikatnie uderzony przy demontażu. więc w grę wchodzą nowe np. zamienniki ale to wydatek rzędu 5k za oba. Trudno będzie tą kasę odzyskać.
3 Znowu zarzucasz nie znając mojej osoby że sprzedając samochód nie podam informacji o tym że kata diabli wzięli - skąd takie zarzuty ? dodatkowo piszesz że trzeba sporo roboty żeby doprowadzić do porządku samochód. To o czym jest mój post no chyba o doprowadzaniu do porządku samochodu bo działa jak trzeba.
Trzeba pamiętać że EGR i katalizatory nie pojawiły się żeby silniki lepiej działały tylko po to żeby niby czapy na biegunach się nie topiły
Proszę o bardziej techniczne uwagi a nie obrzucanko błotem żeby postów było tysiące.
i jeszcze raz przypominam że pisałem o moim problemie błędu BOOST PRESURE CONTROL i co tam było wypisywane.
Na forum piszą ludzie którzy chcą na prawić swoje maleństwa własnym sumptem a nie usłyszeć trzeba jechać do serwisu MB i tam naprawią.
czy oni też robią druciarstwo? a dział zrób to sam to też druciarstwo?
1 rozumiem że samochody typu Mazda 323 1,7 czy nissan patrol 2,8 td w twojej stacji przeglądu nie przejdą bo nie mają kata ? i jak ich załapie patrol to ich zlawetują ?
Rozpędziłeś się drogi kolego bo chodzi tylko o urzynanie odpowiednich minimalnych parametrów które są także dla samochodów bez katalizatora i silnikach starszej konstrukcji.
2 Zarzucasz że zrobiłem tak z braku kasy choć nie wiem z czego to wywnioskowałeś bo jak byś przeczytał ze zrozumieniem to wydawałem nie małą kasę między innymi na diagnostykę i części do wydechu. Dodatkowo skąd wiadomo że używany wydech w dobrym stanie po miesiącu się nie rozsypie bo był na przykład delikatnie uderzony przy demontażu. więc w grę wchodzą nowe np. zamienniki ale to wydatek rzędu 5k za oba. Trudno będzie tą kasę odzyskać.
3 Znowu zarzucasz nie znając mojej osoby że sprzedając samochód nie podam informacji o tym że kata diabli wzięli - skąd takie zarzuty ? dodatkowo piszesz że trzeba sporo roboty żeby doprowadzić do porządku samochód. To o czym jest mój post no chyba o doprowadzaniu do porządku samochodu bo działa jak trzeba.
Trzeba pamiętać że EGR i katalizatory nie pojawiły się żeby silniki lepiej działały tylko po to żeby niby czapy na biegunach się nie topiły
Proszę o bardziej techniczne uwagi a nie obrzucanko błotem żeby postów było tysiące.
i jeszcze raz przypominam że pisałem o moim problemie błędu BOOST PRESURE CONTROL i co tam było wypisywane.
Na forum piszą ludzie którzy chcą na prawić swoje maleństwa własnym sumptem a nie usłyszeć trzeba jechać do serwisu MB i tam naprawią.
czy oni też robią druciarstwo? a dział zrób to sam to też druciarstwo?
WDB2032161F308730
Gdyby Bóg popierał przedni napęd to ludzie chodziliby na rękach.
Gdyby Bóg popierał przedni napęd to ludzie chodziliby na rękach.
- supi
- VIP
- Posty: 4956
- Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
- VIN:
- Lokalizacja: Muranów
No to "naprawiłeś" Błędy się nie pojawiają....tak jak po wystrzale poduszek emulatorami temat jest "naprawiany"Funek94 pisze:Na forum piszą ludzie którzy chcą na prawić swoje maleństwa własnym sumptem a nie usłyszeć trzeba jechać do serwisu MB i tam naprawią.
wnioskuję po Twoim postępowaniu.Funek94 pisze: Zarzucasz że zrobiłem tak z braku kasy choć nie wiem z czego to wywnioskowałeś bo jak byś przeczytał ze zrozumieniem to wydawałem nie małą kasę między innymi na diagnostykę i części do wydechu.
nigdy nie odzyskasz pieniędzy wrzuconych w auto....... to już dawno nie te lata. A gdzie diagnozowałeś? rozumiem, że po jakichś warsztatach generalnie nie specjalizujących się w marce, gdzie generalnie jest sporo taniej......natomiast w ilości wizyt się wyrówna. Mieli chociaż SD i potrafili z niego korzystać?Funek94 pisze:Trudno będzie tą kasę odzyskać
to w takim razie ja bym wziął nówki..... akurat piątka, to nie jest tragedia przy cenach jakie są przy MB......... w każdym razie nie są mi takie wydatki obce. Oczywiście , że biorąc pod uwagę rocznik, to sporo, jednak naprawdę bym nie chciał aby mnie jakieś przygody z autem spotykały ..... zwłaszcza na wyjeździeFunek94 pisze:więc w grę wchodzą nowe np. zamienniki ale to wydatek rzędu 5k za oba
Nie obrzucam błotem, tylko dla mnie to partyzantka i tyle. Nie wnikam czy słuszne jest pojawienie się danych urządzeń, tylko interesuje mnie sprawne auto, nie powodujące stres na przeglądzie itp. W dziale zrób to sam nie masz partactwa typu przeróbki MB na Trabanta ( nie ma kata i FAP ), tylko naprawa elementów....nie przerabianie. No dobra..... to przecież Twoja sprawa........ pochwaliłeś się z roboty, więc podejrzewam, że ciekawiły cię komentarze......... takich się widzę nie spodziewałeś.... sorry, ale byłem szczery, może komuś innemu zaimponujesz pomysłem. Ja tylko gratuluję, że potrafisz sobie razić, natomiast akurat taka droga rozwiązania problemu nie każdemu musi się podobać.
Powodzenia
WDB2032421F298682 S203
s203-200k-avantgarde-2002-r-vt12799.html
s203-200k-avantgarde-2002-r-vt12799.html
- Smart
- VIP
- Posty: 5739
- Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
- VIN:
- Lokalizacja: Katowice
Nie muszę mieć badań żeby mieć swiadomość, że nie jestem ostatnim mieszkańcem tej planety tuż przed uderzeniem meteorytu i z czystej świadomości oraz kultury nie chcę smrodzić innym a Ci co smrodzą i tak podchodzą do sprawy mnie smucą, bo to zwykły egoizm.Funek94 pisze:a ile razy miałeś takie badanie na przeglądzie
Nie palę też śmieci w piecu a nawet je sortuję i oddaję przepracowany olej do serwisu a nie wylewam do kanału i o to mi chodziło jak pytałem ... a nikt mnie z tego nie kontroluje ani nie bada.
Prawda jest taka, że jak się nie ma miedzi, to się na dupie siedzi a nie kupuje auto na które z tego co widzę Cię nie stać i taką dłubaniną szkodzi innym. Proste? Sądzę, że tak.
CL203 WDB2037461A802397
-
- Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 cze 2014, o 20:23
- VIN:
- Lokalizacja: Pułtusk
To jest chyba ostatni temat który wrzuciłem na forum.
Ponieważ oprócz obrażania mojej osoby tekstami:
Ja nikogo nie zmuszam do robienia tego co ja ale daje możliwość alternatywę.
Przypominam że hasłem AMG jest "że nie można zrobić mercedesa lepszym ale można go zrobić innym". Ale gdyby Aufrecht lub Melcher pisali o wtrysku który zastosowali to na tym forum to by usłyszeli że drutują bo nie stać ich na gaźnik
Myślałem że jest to fotum techniczne do wymieniania się technicznymi rozwiązaniami problemów bo tak kiedyś było.
na pytania techniczne brak jest odpowiedzi:
viewtopic.php?t=15515
viewtopic.php?t=15507
odpowiedzi nie dostaniesz.
Widzę że to forum raczej jest w stylu TVN Style czyli o życiu, odczuciach estetycznych, ekologii itp.
dodatkowo dwie sprawy:
Pierwsza to taka że nie palę śmieci w piecu bo mam ogrzewanie gazowe.
Druga taka że przydało by się więcej pokory Panowie
Ponieważ oprócz obrażania mojej osoby tekstami:
niczego nie można się spodziewać.Smart pisze:Prawda jest taka, że jak się nie ma miedzi, to się na dupie siedzi a nie kupuje auto na które z tego co widzę Cię nie stać i taką dłubaniną szkodzi innym. Proste? Sądzę, że tak.
Ja nikogo nie zmuszam do robienia tego co ja ale daje możliwość alternatywę.
Przypominam że hasłem AMG jest "że nie można zrobić mercedesa lepszym ale można go zrobić innym". Ale gdyby Aufrecht lub Melcher pisali o wtrysku który zastosowali to na tym forum to by usłyszeli że drutują bo nie stać ich na gaźnik
Myślałem że jest to fotum techniczne do wymieniania się technicznymi rozwiązaniami problemów bo tak kiedyś było.
na pytania techniczne brak jest odpowiedzi:
viewtopic.php?t=15515
viewtopic.php?t=15507
odpowiedzi nie dostaniesz.
Widzę że to forum raczej jest w stylu TVN Style czyli o życiu, odczuciach estetycznych, ekologii itp.
dodatkowo dwie sprawy:
Pierwsza to taka że nie palę śmieci w piecu bo mam ogrzewanie gazowe.
Druga taka że przydało by się więcej pokory Panowie
WDB2032161F308730
Gdyby Bóg popierał przedni napęd to ludzie chodziliby na rękach.
Gdyby Bóg popierał przedni napęd to ludzie chodziliby na rękach.
- Smart
- VIP
- Posty: 5739
- Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
- VIN:
- Lokalizacja: Katowice
Nie miałem zamiaru Cię obrażać tylko nazwałem sprawy po imieniu. Nie ma się co napinać. Jeśli poczułeś się urażony to nie taka była moja intencja. Też lubię szukać i stosować rozwiązania alternatywne zwłaszcza jeśli są tańsze czy ciekawe ale tu ... żebyś szkodził tylko sobie Twoja sprawa a tak, no walnij się tak uczciwie w pierś. Pomysłowość i determinacja owszem ale efekt takich działań, to już zupełnie inna rzecz. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2015, o 12:13 przez Smart, łącznie zmieniany 1 raz.
CL203 WDB2037461A802397
-
- Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 13 sty 2012, o 14:47
- VIN: WDD2040012A607752
- Lokalizacja: Galway
Re: jak w 2,7 CDI przerobić katalizator na tłumnik i dlaczeg
Nie chce nikogo obrażać i tego nie będę robił ale to dla mnie brzmi jak:Funek94 pisze:Na wstępie wszystkich witam. Niech duch trzyramniennej gwiazdy będzie z wami
Cała historia zaczęła się z pół roku temu. Samochód powoli tracił moc, zrywność oraz pokazywał się błąd regulatora sterowania turbo lub EGR (oba takie same) co skutkowało wchodzeniem Automatycznej skrzyni w tryb awaryjny. Wydawane pieniądze na magików można liczyć w setkach i różne były diagnozy aż do momentu kiedy pojawił się przedmuch pomiędzy pierwszym katalizatorem tym przy turbo a resztą układu. Przyzwyczajony do standardów naszych mechaników (panie nie mam tego lub a co to ? może coś VW podejdzie) zakupiłem spinkę i pierścień uszczelniający całość za ok 200 zł i udałem się do tłumnikarza.
Pomyślałem nie ma mocy to niech cichy będzie Tłumnikarz ochoczo wlazł pod samochód rozebrał podłogę i wymienił pierścień wraz ze spinką. Kazał uruchomić silnik i zrobić przegazówę. Wylazł z pod samochodu i mówi "Panie ale masz Pan środkowy katalizator zapchany!!! co tobić ?" odpowiedziałem bez namysłu "wycinać to ekologiczne zło"
Po wycięciu wstawił odpowiednią rurę a przedmuch ustał i samochód nabrał wigoru. Błędów zero i moc jak dawniej tylko jakieś brzęczenie się pojawiło ale co tam. Pojechałem na wakacje w góry a tam znowu to samo tacił moc i to pod górę, zrywność oraz pokazywał się błąd regulatora sterowania turbo lub EGR (oba takie same) co skutkowało wchodzeniem Automatycznej skrzyni w tryb awaryjny. No mać co jest. Ciekawe to to że wystarczyło się zatrzymać zgasić na chwilę samochód odpalić i wszystko ok no chochlik Już w drodze do domu zamówiłem wizytę u doktora ZB Broler no niech się to skończy.
Samochód odstawiłem i czekam na wieści. Jeszcze tego samego dnia mam telefon od ZB Broler i Pan mówi tak "masz Pan wydech od pierwszego katalizatora zapchany 350zł i się wyczyści ale nie dziś"(stąd dzwonienie). Samochód zabrałem bo nie miałem czasu czekać i do znajomego mechaniora który przynajmniej nie psuje i robi wszystko ostrożnie i teniej. Więc wyjął cały wydech od turbiny do końca i platynę z całego wyciągną. Okazało się że w pierwszym zrobiła się kulka z resztek katalizatora i jak ja mu w palnik to kulka przytykała wydech i wszystko głupiało. Po oczyszczeniu całego całego układu wszystko znowu powróciło do normy ale hałaśliwy się zrobił, co robić kiedy tylko jeden tłumik ma i to na końcu Pojechałem do tłumnikarza i pytam się co zrobić a on do mnie kupić używkę al bo zamiennik. Wchdzę na strony www i szukam mniej niż 1500 zł nie znalazłem. Dodatkowo na forach piszą o pogiętych zaworach lub złemu działaniu turba i inne mądrości. No to siedzię i liczę że używany silnik bez osprzętu za 1500 zł kupi to mogę zaryzykować.
Wjechałem na kanał i wyjąłem puszkę po kacie.
wyciąłem w niej dziurę tak aby od góry i od dołu nie było widać
dopasowałem odpowiedniej średnicy rudę (od strony turba jest niewiele większa średnica ale podgrzewanie i młotek i ładny lejek wyszedł) o odpowiednim wy wygięciu.
w rurze nawierciłem otwory 14 mm
włożyłem rurę do puszki kata od strony turba i odpowiednio dopasowałem
po dwa hefty na górze i nadole i zacząłem owijać rurę siatką z niedzewki i ją spinać drutem (medoda stara ale jara)
po siatce jeszcze klika heftów ale bez przesady.
Potem przyszła kolej na watę mineralną upchnąłem ile się dało
na koniec przyłożyłem znowu wycięty kawałek kata i całość zaspawałem.
Samochód chodzi jak marzenie nic nie dymi nic nie hałasuje i moc jak dawniej oraz żadnych błędów.
ps.
Dla wszystkich "specjalistów" z forum. Wiem że zaraz się podniesie larum żeby sobie nabić postów z tekstami " to nie w tym dziale", "na początku trzeba się przedstawić" itp.
Jak jakiś czas temu opisywałem swoje przypadki nikt nic nie napisał.
1) Jakaś prowokacja i trollowanie
2) Przypomniałeś faceta z YouTube który naprawiał progi pianką buduwlaną a wydech naprawiał przy pomocy silikonu do kominów itp.
Jednym słowem patologia. Wiem, że chciałeś zaoszczędzić Potem ktoś jadąc za Tb będzie klął pod nose, co za inteligent wyciął Kata i smrodzi Masz w nosie środowisko, spoko, ale pisząc, że poinformujesz kupującego o braku katalizatora i tych przeróbkach? Nie wierzę w to i nie uwierze. Jakbym kupił od Cb to auto, to bym Cie człowieku normalnie zastrzelił po kupnie Jednym słowem druciarstwo nawet by mi do głowy nie przyszło, żeby tak nawet w maluchu drutować Po prostu w takim aucie nie przystoi robić takich cudów...
Edit@
Rada na przyszłość, mam nadzieje, że Cię nie zobaczymy w kolejnym odcinku Turbo Kamery
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2015, o 18:50 przez ktos92, łącznie zmieniany 3 razy.
W204 C200 CDI BE Sport Edition 125 OM651 2011(Lift Model) //Vin: WDD2040012A607752
W215 CL600 M275 V12 Bi-Turbo 2002(Lift Model) //Vin: WDB2153762A031727
EX:
W204 C180 Kompressor Avantgarde AMG 2008
W203 C180 Classic 2002
W215 CL600 M275 V12 Bi-Turbo 2002(Lift Model) //Vin: WDB2153762A031727
EX:
W204 C180 Kompressor Avantgarde AMG 2008
W203 C180 Classic 2002
-
- Użytkownik
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 cze 2014, o 20:23
- VIN:
- Lokalizacja: Pułtusk
Po pierwsze pojadę na stację diagnostyczną i zrobię badania spalin (myślę koło soboty)
po drugie chciałem powiedzieć że samochód o dziwo nie dymi i to po depnięciu w gaz.
po trzecie zdradzę tajemnicę której żaden mechanik głośno nie powie częstym przypadkiem naprawy kata jest prze zemnie zaprezentowany sposób. Różnica jest taka że ja nie zapłaciłem za "naprawę" czy "regenerację" katalizatora ciężkiej kasy. Ba dodam że często właściciele nie wiedzą że ich kat został "naprawiony" czy "zregenerowany" podczas innej naprawy.
Ale tego nie pokazują w TVN Turbo.
I jeszcze raz powtarzam nikogo nie zmuszam a daję wybór.
a co do sprzedaży to często się widzi ogłoszenia "bez DPF"
po drugie chciałem powiedzieć że samochód o dziwo nie dymi i to po depnięciu w gaz.
po trzecie zdradzę tajemnicę której żaden mechanik głośno nie powie częstym przypadkiem naprawy kata jest prze zemnie zaprezentowany sposób. Różnica jest taka że ja nie zapłaciłem za "naprawę" czy "regenerację" katalizatora ciężkiej kasy. Ba dodam że często właściciele nie wiedzą że ich kat został "naprawiony" czy "zregenerowany" podczas innej naprawy.
Ale tego nie pokazują w TVN Turbo.
I jeszcze raz powtarzam nikogo nie zmuszam a daję wybór.
a co do sprzedaży to często się widzi ogłoszenia "bez DPF"
WDB2032161F308730
Gdyby Bóg popierał przedni napęd to ludzie chodziliby na rękach.
Gdyby Bóg popierał przedni napęd to ludzie chodziliby na rękach.
- jarod32
- Użytkownik
- Posty: 4437
- Rejestracja: 22 paź 2013, o 13:26
- VIN: Honda_PILOT
- Lokalizacja: DLW
- Kontakt:
prawda niestety. Trepanacja kata jest częstą praktyką nieuczciwych "mechaników. Znam przypadek , gdzie w jednym z warsztatów w kujawsko-pomorskim wycinano katy praktycznie każdemu kto na kanał wjechał .. Oczywiście bez wiedzy właściciela. Tylko po to , żeby bebechy sprzedać ..Funek94 pisze:często właściciele nie wiedzą że ich kat został "naprawiony" czy "zregenerowany" podczas innej naprawy.
Ostatnio zmieniony 1 wrz 2015, o 19:16 przez jarod32, łącznie zmieniany 1 raz.
270 CDI asb 2002r Avantgarde już historia ...
Mitsubishi Pajero 2,5TD 1988 też historia
HONDA Accord 2.4 Tourer aktualnie jako drugie
HONDA Pilot 3.5 made in Canada
Z moim zdaniem i opiniami nie trzeba się zgadzać.. zawsze chętnie poznam inne
Mitsubishi Pajero 2,5TD 1988 też historia
HONDA Accord 2.4 Tourer aktualnie jako drugie
HONDA Pilot 3.5 made in Canada
Z moim zdaniem i opiniami nie trzeba się zgadzać.. zawsze chętnie poznam inne
- Smart
- VIP
- Posty: 5739
- Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
- VIN:
- Lokalizacja: Katowice
-
- Użytkownik
- Posty: 114
- Rejestracja: 21 mar 2015, o 16:48
- VIN:
- Lokalizacja: SCI
Zgadza się.jarod32 pisze:Trepanacja kata jest częstą praktyką nieuczciwych "mechaników
Ale zlikwidowanie katalizatora w dieslu to nie jest tylko wstawienie rurki, wydmuszki itd. trzeba jeszcze wgrać inny soft do komputera.
Autor tematu chyba chce nas na forum oszukać. Chyba, że w MB jest to takie proste (sondy tego ubytku nie wykrywają)
220Cdi - WDB2032081F9913509
Były W123 250, W124 300TE 4matic, W 124 320CE
Były W123 250, W124 300TE 4matic, W 124 320CE
-
- Użytkownik
- Posty: 1036
- Rejestracja: 13 sty 2012, o 14:47
- VIN: WDD2040012A607752
- Lokalizacja: Galway
Jeżeli coś jest wsadzone przez producenta to ciężko to ominąć... Jakbyśmy tak drutowali ze wszystkim to z samochodu by dużo nie zostało... Ok, udało Ci się kolego to zrobić, brawo za chęci ale czy ktokolwiek z tego forum odważy się taki zabieg. Z pewnością ja bym tego nie zrobił a zakupił oryginalną część i cieszył się bezawaryjną jazdą przez lata Dziękuje i tyle w temacie
W204 C200 CDI BE Sport Edition 125 OM651 2011(Lift Model) //Vin: WDD2040012A607752
W215 CL600 M275 V12 Bi-Turbo 2002(Lift Model) //Vin: WDB2153762A031727
EX:
W204 C180 Kompressor Avantgarde AMG 2008
W203 C180 Classic 2002
W215 CL600 M275 V12 Bi-Turbo 2002(Lift Model) //Vin: WDB2153762A031727
EX:
W204 C180 Kompressor Avantgarde AMG 2008
W203 C180 Classic 2002