Jakiś czas temu zauważyłem, że po opadach jak i myciu samochodu pojawia mi się woda w bagażniku. Miejsce którym woda leci zaznaczyłem na zdjęciu... Zastanawia mnie czy stara ew uszkodzona uszczelka może być przyczyną? W miejscu wciskania uszczelki na "rant" zobaczyłem sporo kamienia po wodzie. Też nie wiem czy takie "cięcie" uszczelki jest oryginalne czy ktoś przyciął pod listwę srebrną w bagażniku którą wymontowałem do zdjęcia (widać mniejszą ilość gumy na zdjęciu)

Macie jakieś pomysły bo mi już ich brak

Witam kolegow, podczepiam sie pod temat; Mam dokladnie mokro w tym samym miejscu, niezaleznie czy auto stoi czy jezdzi. Pierwsa rzecz jaka zrobilem to bylo zdjecie i wyczyszczenie uszczelki. Uszczelke wkleilem na takie biale mazidlo (nie silikon) bardzo lepkie i nie schnace, cos jak plastelina. dostalem w sklepie dla mechanikow. Zakladam, ze uszczelka jest szczelna ale to nic nie pomoglo, mokro jest dalej. Caly element tapicerki ze zdjecia kolegi, a tez mokry jest element pod bocznym tylnym oknem. Zdemontowalem wszystkie elementy tapicerki i dalej nie jestem w stanie stwierdzic z kad cieknie, a cieknie dosc sporo. Pomocy, koledzy, bo inaczej rozbiore cale auto szukajac tego przecieku! Poodczepialem juz czesc podsufitki, czy czasem nie cieknie przy srubach trzymajacych reling, ale nie. Sprawdzilem tez uszczelke klosza reflektora, ale klosz jest ponizej miejsca gdzie zauwazylem, ze jest mokro, czyli tego tapicerowanego elementu pod tylnym oknem.

Tylna klapa może przepuszcza, uszczelka od niej.

Ja miałem podobnie w 124 kombi cieklo uszczelkami szyby trzeba wyjąć szybę i tą uszczelke na specjalną pastę i spokój, sprawdź ten trop.

Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka

Witam, mam dokładnie ten sam problem, kupiłem inną używaną uszczelkę i obie obsadzalem na sucho a następnie na różne kleje. Zawsze leje się w tym samym miejscu i w identyczny sposób. Nie mam już na to kompletnie siły. Zauważyłem że na wysokości lewej i prawej lampy pod uszczelką jest coś jak by zgrzew blachy na zakładkę. Tam przebija między tymi blachami światło latarki z bagażnika. Ja w akcie desperacji wysmarowałem i na pchałem palcem w ten zgrzew i w koło niego poxipolu. I woda już się tak mocno nie wlewa się do środka auta ale mimo wszystko wydaje mi się że podcieka pod uszczelką. (podcieka u góry przy dachu i na tym załamaniu koło lampy zaczyna przeciekać do środka) wydaje mi się też że wielu nawet nie wie że ma tam wodę czasami tak zacieka ze tapicerka jest sucha. Miałem w planach kupić ori uszczelkę w Mercedes ale cały czas myślę że jak dwie rózne uszczelki na kilka sposobów zakładane i wklejane ciekną w tym samym miejscu to coś jest nie tak. I nowa uszczelka nic nie tutaj nie zdziała. Rozebrałem cała tapicerkę bagażnika i nic nie było uderzone. Wszystko jest w bardzo dobrym stanie i nie widać śladów po jakimś wypadku..czekam na jakieś pomysły bo ja osobiście już nie wiem jak to ugryźć

Nikt nie ma pomysłu co sprawdzić i czy orinuszczelka załatwi temat?

Nie ma co sprawdzać skoro wiesz przez które elementy woda dostaje się do wnętrza. Musisz coś wymyślić jak to załatać i tyle. Używana uszczelka to nie jest najlepszy pomysł, szczególnie przy tak wrażliwym miejscu.

Znalazłem na forum sklep z częściami ori. I właśnie zamówiłem dziś nową uszczelkę. Największym problemem jest to że te stare podciekają od spodu. I tak właśnie woda się przedostaje do wnętrza auta a przy okazji wlewa się przez te zgrzewy do bagażnika. Zobaczymy czy nowa uszczelka załatwi problem bo nigdy nie spotkałem się z czymś takim

Jeżeli od spodu to może źle przylega. Brud, kurz, rdza też warto zerknąć. A Ruda nie zjadła może klapy?

Rant na uszczelkę jest czysty i zakonserwowany żeby nie korodował jedna i druga uszczelka którą miałem miała taki dziwny klej w sobie, jakaś masa uszczelniająca, wszystko z niej wyskubałem wyczyściłem i wymyłem więc wydaje mi się że brud nie jest problemem. Zamówiłem nową więc zobaczymy. Klapa nie ma korozji

Testuj. Śmiem twierdzić że prawie każdą klapa ma korozję, nawet polift. Wystarczy zdjąć plastik spod tablicy rejestracyjnej.

Rozbierałem klapę bo myślałem że zacieka gdzieś przez nieszczelność przez stary klej na szybie lub właśnie pod tym plastikiem gdzie jest tablica i bylem w szoku bo znalazłem tylko ślad rudej na dole klapy w koło tych kwadratowych otworków którymi ma się woda z wnętrza klapy skraplać na zewnątrz. A uwierzyć nie mogłem w to jak zdemontowałem lewe nadkole z przodu żeby udrożnić odpływ tej komory gdzie serwo i bezpieczniki a tam zero rdzy. Dlatego walczę z tą uszczelką bo puki jest zdrowa blacha to warto inwestowac

Witam kolegow!
Ja chyba spale ten samochod!!! Cieknie dalej. Dzis padalo godzine, nawet nie za mocno, auto stalo i mokro jest dokladnie w miejscu oznaczonym na zdjeciu kolegi powyzej
Zauwazylem, ze gorna czesc tego elementu jest sucha. a sprawdzilem zaraz po deszczu.
Reasumujac:
-sprawdzone i powtornie uszczelnione mocomanie nakretkami M6 calego relingu. zreszta nie bylo tam sladow wilgoci.
-sprawdzona i uszczelniona tym bialym mazidlem uszczelka klapy. Brak sladow rdzy, wszystko wyglada jak nowe.
-sprawdzona i uszczelniona uszczelka klosza swiatel tylnych. Tez nie ma nigdzie rdzy.
Czy miesce tej srubki, ktora trzyma ten mokry element komunikuje sie jakos na zewnatrz karoserii?
Panowie pomocy!!!


-

Jak bardzo jesteście pewni że woda cieknie przez klapę lub jej uszczelkę a nie przez boczna szybę karoseryjną lub gumowe przelotki pomiędzy klapą a budą (i potem wewnątrz dopiero ścieka na zaznaczone miejsce)?

...Jezeli by nawet cieklo przez boczna szybe, zreszta bylyby jakies slady, to jak woda ma sie dostac w oznaczone czerwonym owalem miejsce? telekinetycznie? O jakich gumowych przelotkach mowisz?
Napisalem, ze uszczelka byla sprawdzona i powtornie osadzona, wiec tamtedy tez nie....