Niedobór oleju wg. komputera

Moderator: Dziki Mar

Awatar użytkownika
MaRioSJ
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 9 cze 2011, o 20:11
VIN:
Lokalizacja: Jaworzno

Niedobór oleju wg. komputera

Post autor: MaRioSJ »

Witam, mam takie pytanie kupiłem jakiś czas temu samochód. Poprzedni właściciel zarzekał się, że olej był wymieniany. W zasadzie nie było przeciwwskazań, żeby mu nie wierzyć (wpisy w ks. serwisowej, inspekcja, kartonik pod maską, olej ma dobry kolor, uczciwy człowiek). Do wymiany zostało jeszcze z 1000km, jednak gdy w komputerze chcę sprawdzić stan oleju wyświetla się komunikat, żeby dolać 1l oleju. Na bagnecie jest mniej więcej w połowie skali. Chciałbym wymienić olej za 1000km, tak jak pokazuje inspekcja, a nie chcę dolewać oleju. Czy taka jazda czymś grozi? Dodam, że podczas odpalania po nocy przez kilka sekund słychać tak jak by stuk łańcucha, może to być od tego? Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 6 sie 2011, o 16:50 przez MaRioSJ, łącznie zmieniany 1 raz.
Mercedes 203 CL 200 KOMPRESSOR Evolution '02
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

Stukanie łańcucha może pochodzić od napinacza który nie trzyma ciśnienia - jeżeli to nie jest mocne i tylko kilka sekund to nie jest to groźne dla silnika. Nie bardzo ma to również związek ze stanem oleju - tylko z jego gęstością. Przed samą wymianą olej może być trochę rzadszy zwłaszcza jeżeli auto jeździ na krótkich trasach i wtedy napinacz odezwię się prędzej.
Jeżeli chodzi o odczyt stanu to bardziej należy wierzyć miarce - a nie wyświetlaczowi. Jak silnik nie bierze zbyt dużo oleju to nie ma przeszkód żeby tak dojeździć do wymiany. Można też kapnąć trochę jako dolewkę dla spokoju sumienia.
Awatar użytkownika
taczar
VIP
Posty: 1333
Rejestracja: 17 lip 2010, o 09:41
VIN: WDB2030461F706379
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: taczar »

Gerri pisze:Przed samą wymianą olej może być trochę rzadszy zwłaszcza jeżeli auto jeździ na krótkich trasach i wtedy napinacz odezwię się prędzej.
Mógłbyś rozwinąć tą myśl :?: tak się składa, że moje auto jeździ przeważnie "krótkie trasy"...Może należało by w takich przypadkach zalewać gęściejszy olej - zamiast np. 5W-30, 5W-40 :?:
MaRioSJ pisze:Na bagnecie jest mniej więcej w połowie skali.
Jeśli - jak piszesz - do wymiany zostało ok. 1000 km, a silnik jest wyposażony w "bagnet", to nie widzę większego problemu - może wystarczy częściej kontrolować stan......
WDB2030461F706379
MB. C180 Kompressor "ELEGANCE" (143KM) 2005r.
Piotr55
Użytkownik
Posty: 97
Rejestracja: 8 cze 2008, o 18:50
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Piotr55 »

Witam, czy zaoszczędzenie ok. 50zł na litrze oleju, to nie za duże ryzyko uszkodzenia silnika, a koszty naprawy wtedy bardzo duże!.
C 200 Kompresor. 1,8 .-163KM. 2002/2003r. Sedan
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

taczar pisze: Mógłbyś rozwinąć tą myśl :?: tak się składa, że moje auto jeździ przeważnie "krótkie trasy"...Może należało by w takich przypadkach zalewać gęściejszy olej - zamiast np. 5W-30, 5W-40 :?:
To nie jest dobre rozwiązanie. Chodzi o to, że silnik na krótkich trasach jest przeważnie niedogrzany. Ścianki cylindra są chłodniejsze co sprzyja skraplaniu paliwa które wtedy chętnie spływa po gładzi do skrzyni korbowej. Następny kłopot jest z parą wodną która w niskiej temperaturze również kondensuje się i skrapla w silniku (często ją widać na korku wlewu oleju w postaci "majonezu"). Te dwa niepożądane dodatki mieszają się z olejem i powodują jego rozrzedzenie. Sam fakt rozrzedzenia oleju nie jest jednak najgorszy - przecież wiemy, że ani woda ani benzyna bezołowiowa nie mają właściwości smarnych i ich domieszka do oleju drastycznie obniża jego właściwości!
Tak więc zmiana gęstości oleju nie jest tutaj wyjściem. Po prostu trzeba sobie raz na jakiś czas zrobić dłuższą wycieczkę - wtedy silnik nabierze właściwej temperatury i paliwo oraz woda po prostu z oleju odparują. Może się zdarzyć, że zaobserwujemy spadek stanu na miarce; nie będzie to jednak znaczyć, że silnik "zaczął nagle brać olej" tylko będzie właśnie świadczyć o odparowaniu niepożądanych dodatków.
Piotr55 pisze:Witam, czy zaoszczędzenie ok. 50zł na litrze oleju, to nie za duże ryzyko uszkodzenia silnika, a koszty naprawy wtedy bardzo duże!.
Jeżeli stan na bagnecie jest powyżej minimum (w tym przypadku ok połowy stanu) to nie ma niebezpieczeństwa uszkodzenia silnika - w końcu po coś ta miarka jest!
Spotykałem się z opiniami, że należy zdecydowanie jeździć ze stanem oleju w pobliżu max, że ilość oleju pomiędzy min. i max ma dla silnika bardzo duże znaczenie i jego brak powoduje szybkie zużycie silnika. Nie jest to prawdą, bo nawet stan w pobliżu kreski minimum zapewnia dalej prawidłowe smarowanie gładzi cylindrów (rozbryzgowe) natomiast pompa oleju będzie prawidłowo zasysać przy stanie ekstremalnie niskim. Pamiętam Vito - właściciel przyjechał na "dolewkę" bo świeci kontrolka poziomu. Trzeba było dolać CZTERY LITRY! żeby uzyskać stan. Czyli w silniku było około DWÓCH! I auto jeździło i nie przegrzewało się :ostr:
Oczywiście nie pochwalam tego - ale niektóre silniki potrafią wiele wytrzymać :tak:
Akurat mam dwie fotki w temacie. Przyjechało auto Mercedes (drugi przegląd od nowości!) i z silnika zamiast 7-8 litrów "wygluciło się" ok. 2 litrów jakiegoś czegoś (silnik rozgrzany!)
Piszę "wygluciło" - bo na pewno nie wylało...
Po odkręceniu filtra oleju widok był taki:
Obrazek
Obrazek
To "coś" miało konsystencję mniej/więcej masy do tortu - po spojrzeniu do wnętrza silnika przez wlew oleju było widać resztę tego paskudztwa na ściankach. No cóż - silnik został wypłukany, filtr wymieniony i wiem że jeździ (dalej tego przypadku nie śledziłem) Ale jak pompa potrafiła toto pompować, jak korbowody potrafiły to rozsmarować po gładzi cylindra - NIE WIEM! :yyy:
Ostatnio zmieniony 7 sie 2011, o 12:51 przez Gerri, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
taczar
VIP
Posty: 1333
Rejestracja: 17 lip 2010, o 09:41
VIN: WDB2030461F706379
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: taczar »

Gerri pisze:Chodzi o to, że silnik na krótkich trasach jest przeważnie niedogrzany.
Z tym, chyba nie mam większego kłopotu - po wyjeździe z garażu, zanim zamknę drzwi a później bramę wjazdową, silnik pracuje na wolnych obrotach. Po przejechaniu kilkuset metrów wskazówka wskazuje 85 stopni...Wcześniej (kilka miesięcy wstecz) zaczęło być mniej, więc natchmiast wymieniłem termostat - pomogło :tak:
Na korku wlewu oleju, nie ma też "majonezu" - więc może nie jest najgorzej.....
Ponieważ, akurat w M271 nie ma "bagneta", to ewentualną dolewkę oleju robię gdy wskazania komputera zbliżają się do 5,0 l, ale nie więcej niż 0,2 - 0,3 l.
WDB2030461F706379
MB. C180 Kompressor "ELEGANCE" (143KM) 2005r.
marek grunenberg
Użytkownik
Posty: 468
Rejestracja: 25 paź 2009, o 11:56
VIN:
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: marek grunenberg »

Gerri pisze: Pamiętam Vito - właściciel przyjechał na "dolewkę" bo świeci kontrolka poziomu. Trzeba było dolać CZTERY LITRY! żeby uzyskać stan. Czyli w silniku było około DWÓCH! I auto jeździło i nie przegrzewało się :ostr:
Co innego żeby zmierzyć temp samego oleju przy tak małej objętości :boisie: Kiedyś tam,teoria była taka... Latem poziom oleju powinien być prawie na max,zapewni to dodatkowe chłodzenie silnika,natomiast zimą może być tuż powyżej min. a silnik tym samym będzie się szybciej nagrzewał.
C 200 CDI 2004
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

marek grunenberg pisze: Kiedyś tam,teoria była taka... Latem poziom oleju powinien być prawie na max,zapewni to dodatkowe chłodzenie silnika,natomiast zimą może być tuż powyżej min. a silnik tym samym będzie się szybciej nagrzewał.
Nie ma się co wstydzić - bardzo dobre zalecenie! Kiedyś układy chłodzenia nie utrzymywały tak dokładnej temperatury jak obecnie (nie były tak wydajne) i takie zalecenia bardzo dobrze sprawdzały się w praktyce! Przy większym zużyciu oleju można było na bieżąco ten stan kontrolować i korygować zależnie od pory roku i temperatury powietrza. Jeżeli jednak nowoczesny silnik jest w dobrym stanie i zużywa minimalne ilości oleju to powszechne jest postępowanie, żeby przy wymianie oleju wlać na tyle więcej, że do następnego przeglądu nie trzeba otwierać maski...
Awatar użytkownika
taczar
VIP
Posty: 1333
Rejestracja: 17 lip 2010, o 09:41
VIN: WDB2030461F706379
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: taczar »

marek grunenberg pisze:Latem poziom oleju powinien być prawie na max,zapewni to dodatkowe chłodzenie silnika,natomiast zimą może być tuż powyżej min. a silnik tym samym będzie się szybciej nagrzewał
Logicznie myśląc - to racja.Tak sobie myślę, że może jeżeli w silniku jest oleju max, to większa jego ilość bierze udział w smarowaniu silnika, tym samym jego jakość dłużej jest dobra... :mysli: :usmiech:
Gerri pisze:To "coś" miało konsystencję mniej/więcej masy do tortu - po spojrzeniu do wnętrza silnika przez wlew oleju było widać resztę tego paskudztwa na ściankach.
To jest aż trudne do uwierzenia :zly: tego "kierowcę".... :plask: :nunu:
WDB2030461F706379
MB. C180 Kompressor "ELEGANCE" (143KM) 2005r.
Awatar użytkownika
MaRioSJ
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 9 cze 2011, o 20:11
VIN:
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MaRioSJ »

Piotr55 pisze:Witam, czy zaoszczędzenie ok. 50zł na litrze oleju, to nie za duże ryzyko uszkodzenia silnika, a koszty naprawy wtedy bardzo duże!.
Niestety, ale na zawieszce napisana jest tylko firma i gęstość, więc nie chcę strzelać jaki był lany olej. Wolę chyba jednak poczekać do inspekcji i wymienić wszystko jak Bóg przykazał.

Generalnie patrząc na bagnet jest wszystko ok. Olej w normie, przez ostatnie 1,5kkm "na oko" nie ubyło nic na miarce. Jedynie co mnie drażni to właśnie to wskazanie komputera. Szczerze powiedziawszy w poprzednich moich samochodach był tylko bagnet i nim się kierowałem. Wskazanie oleju poprzez komputer? To dla mnie nowość, bardziej wierzę wskazaniom bagnetu.

Poczekam chyba do inspekcji i wymienię na jakiś dobry olej 5W30. Zastanawiam się między Mobil1, Motulem, a Castrolem.
Mercedes 203 CL 200 KOMPRESSOR Evolution '02
sq5npb
VIP
Posty: 414
Rejestracja: 2 lis 2009, o 12:19
VIN:
Lokalizacja: Otwock

Post autor: sq5npb »

W MB uznali że jedyny prawidłowy poziom oleju to poziom max, jeśli np przy wymianie nie wlejesz oleju do max'a to ASSYST skróci sobie przebieg do kolejnego przeglądu, tzn na wyślwietlaczu wartość startowa po wymianie będzie taka sama niezależnie od ilości oleju, ale w miarę eksploatacji nie pokaże takiego przebiegu jaki by się pokazał przy stanie max.

Mało tego, zrobienie dolewki też wydłuża przebieg pomiędzy serwisem, warunkiem jest wlanie co najmniej 1L i przejechanie po dolewce co najmniej 5km gdy tempo oleju jest wyższa niż 65 stopni.

Myślę że kolega ma idealne warunki by sprawdzić czy to faktycznie prawda ;)
Piotruś
C180K
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

Praktycznie 100% olejów silnikowych na rynku ma klasyfikację SAE lup API - co jest gwarancją ich mieszalności. Nie wiem czego się obawiasz.
Dziadek
Użytkownik
Posty: 398
Rejestracja: 26 lis 2009, o 12:38
VIN:
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: Dziadek »

Kolego masz MB to skoro stać Cię na konia to i powinno na bata.Ja akurat nie słucham inspekcji tylko w 2.2 CDI 143KM zawsze wymieniam olej co 15tyś/km a nie co 20tyś/km na Shell Helix Ultra 5w/40 od jakiegoś czasu .Zamiast czekać ,aż wyświetli się komunikat o braku oleju to tak ciężko wejść w komputer raz na tydzień i sprawdzić stan oleju i ewentualnie skorygować jego stan?.Tym bardziej 1L oleju uważam za dość duży ubytek i zamiast przepłacać za 1 litrową bańkę gdzie za 1000 kilometrów i tak trzeba wymienić zainwestuj w bańkę 4L lub dwie (zależy ile go tam wchodzi bo umnie jest 6,5L ) i kup filtr oleju i powietrza i śpij spokojnie
Byłem przeciwny .Moderator loneraider zablokował możliwość dalszej mej wypowiedzi na forum bo byłem przeciwko antysemityzmowi mrbraindeath-a usuwają mój temat tuszując wszystko. Dla zainteresowanych mam orginalną treść .
Awatar użytkownika
MaRioSJ
Użytkownik
Posty: 100
Rejestracja: 9 cze 2011, o 20:11
VIN:
Lokalizacja: Jaworzno

Post autor: MaRioSJ »

Olej już wymieniony razem z filtrami, więc spokojnie.

Dziadek, a co ma do tego posiadanie MB? Gdyby miał nawet malucha, to bym na nim nie oszczędzał.
Mercedes 203 CL 200 KOMPRESSOR Evolution '02
Sentek20
VIP
Posty: 56
Rejestracja: 7 kwie 2011, o 19:43
VIN:
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: Sentek20 »

Witam. Podłącze sie do tematu. Przedwczoraj wymieniłem olej, wlałem tyle ile jest napisane w instrukcji 6,5 litra. Dzisiaj sprawdzam na komputerze stan oleju a tam wyświetla mi żebym zredukował poziom oleju. Moje pytanie jest takie czy postąpić tak jak mówi komputer czy dac sobie spokój i nic nie robić??
www.eltom24.pl
W203 Avangarde C270 CDI
VIN WDB2032161F449693
Kombi czarne
2003r.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik i osprzęt”