Zaolejona sonda lambda przed kat.

lg · Post autor: lg » 28 sty 2011, o 17:41

Witam Wszystkich !
Jestem posiadaczem Mercedesa C klasa ( C 180 ) benzyna poj. 2.0 ( bez gazu) 2001 rok.
Zapaliła mi się kontrola silnika - podjechałem na komputer i wykazało przerwę w sonda lambda przed kat.
Wymieniłem na nową sondę "Bosch" i po przejechaniu jakiś ok. 2500 km kontrolka silnika zapaliła się ponownie. podpiolem auto pod komputer i znowu wskazało na przerwe w sonda przed kat.
Zdemontowałem osłone pod silnikiem i zobaczyłem że wtyczki od sondy są zaolejone.
Wydmuchałem i wysuszylem sonde z oleju wykasowalem blad i bylo spokoj na 2 dni.
Usterka ta pojawia się i na wtyczkach od sondy lambda przed kat. jest zaolejona.

Nie mam pojecia skad ten olej na sondzie.
Proszę Was o podpowiedzi
Z góry dziękuję
krzysiek

Kompresssor · Post autor: **Kompresssor** » 28 sty 2011, o 20:10

Właściwie, to po przeczytaniu tej opowieści, to my powinniśmy Ciebie zapytać: skąd ten olej?
No chyba pozostaje dobrze obejrzeć auto i szukać. Po nitce do kłębka. O ile dobrze zrozumiałem, olej jest na zewnątrz sondy, na wtyczce?

lg · Post autor: lg » 29 sty 2011, o 11:38

Dokładnie tak - cała wtyczka sondy przed kat. jest zaolejona i po rozpięciu wtyczki olej się z niej wydostaję. i tak jak pisałem na poczatku można ją wysuszyć i ponownie olej się w niej gromadzi.

POZDRAWIAM
krzysiek

pleban · Post autor: **pleban** » 29 sty 2011, o 12:38

Wtyki od sond są umieszczone pod obudową kosza sprzęgłowego,czyli za silnikiem. Musisz mieć wyciek z silnika z tylnego uszczelniacza wału lub gdzieś z przodu gdzie w wyniku podmuchu olej przemieszcza się do tyłu i zalewa wtyk.

lg · Post autor: lg » 8 lut 2011, o 09:41

Witam cie "plebanku"
"diagnoza" postawiona przez ciebie niestety nie potwierdziła się, sprawdziłem też wtyczkę od czujnika położenia wałka rozrządu też jest - sucha, a czujnik jest w bdb stanie.
Nie mam pojęcia skąd ten olej na wtyczce od sondy. Spalanie poszło w góre.

Proszę forumowiczów od podpowiedzi
z góry dziękuje
krzysiek

V126 · Post autor: **V126** » 8 lut 2011, o 17:07

lg a nie widać nigdzie indziej śladów oleju. Po kłębku do sznurka. Nikt Tobie nie powie skąd to się może wziąć, bo nie jest to typowego. pleban zasugerował to, co przyszło mu do głowy, więc cynizm jest cokolwiek nie na miejscu, chyba, że źle to odebrałem.

Kompresssor · Post autor: **Kompresssor** » 8 lut 2011, o 18:36

lg pisze:
Proszę forumowiczów od podpowiedzi

A my prosimy; wleź pod auto i szukaj. Jak przez internet mamy ci pomóc.

A może inaczej. Wczoraj zgubiłem gdzieś w domu stówkę. Proszę o podpowiedzi gdzie może leżeć.

Panimajesz o co kaman ?

colonial · Post autor: **colonial** » 5 maja 2011, o 23:46

No to powiem tak, też mam błąd sondy lambda i jednocześnie błąd przepływomierza. Tyle, że kierownik serwisu twierdzi, że prawdopodobnie są to dwa błędy powiązane z wyciekiem oleju spod regulatora faz rozrządu. Silnik był ulany olejem i nie był w stanie powiedzieć skąd wyciek, mogła to być uszczelka pod głowicą albo na regulatorze. Na regulatorze, dokładnie na plastikowej złączce przewodu, lało jak z cebra. Wymieniłem już na oryginał, uszczelniłem cienką warstwą dobrego silikonu i jest dobrze, nie ma wycieku. Tyle, że jak sądzicie, czy muszę wymieniać teraz lambdę? Opis błędu to:

P2022-004 ogrzewanie elementu G3/2 (sonda lambda przed katalizatorem), Przerwa w obwodzie [P0135]
P200B-004 B2/5 (miernik masy powietrza HFM), nieprawidłowość Przepływomierz powietrza / Przepustnica [P0101]

Błąd lambdy wygląda złowieszczo, przerwany obwód = wymiana. Czy może się mylę i wystarczy teraz oczyścić i wykasować błędy i obserwować? Czy to normalne, że przepustnica za filtrem powietrza jest usmolona warstewką nagaru olejowego?

Ponadto jako że temat dotyka zabrudzenia silnika olejem - polecam nie używać żadnych środków do mycia silników, kupiłem taki jeden, ale jak przeczytałem na ulotce co trzeba zrobić, jakie to cholerstwo ma działanie i jakie jest szkodliwe to odpuściłem. Mam znajomą handlującą chemią przemysłową, dała mi środek do czyszczenia wszelkiego syfu o nazwie SYNERAL. Trzeba go rozcieńczyć wodą w proporcji wg uznania i na prawdę działa rewelacyjnie, nie trzeba spłukiwać, czyści idealnie, nie jest żrący i tak szkodliwy jak marketowe szity do mycia silnika.

Gabrielll · Post autor: **Gabrielll** » 11 maja 2014, o 11:06

Hej. Czy rozwiązałeś już problem? Mam podobną sytuację że wywala sondę i prawdopodobnie cieknie z elektromagnesu .
Auto jest na warsztacie no i mamy weekend wiec nie mogę dokładnie sprawdzić ale na zaś chciałbym wiedzieć );-)

misha1982 · Post autor: **misha1982** » 13 maja 2014, o 17:11

W obu przypadkach proponuje jeszcze sprawdzić wtyczki/gniazda przy sterowniku silnika, bo jak tam sie dostał olej to moze sterownik jest uwalony

supi · Post autor: **supi** » 13 maja 2014, o 17:54

Gabrielll, jeżeli masz zaolejony sterownik to potrzeba Ci tej instrukcji viewtopic.php?t=9854