Strona 3 z 3

: 17 wrz 2010, o 12:40
autor: V126
Ale powiem szczerze ostatnio lejemy na Luk Oilu i ON jest świetny. Statoil przy tym wymięka, silnik wyraźniej jest elastyczniejszy, dynamiczniejszy i oszust komputer pokładowy pokazuje mniejsze spalanie.

: 17 wrz 2010, o 15:50
autor: _tata_
Od dwóch lat tankuję na stacjach przy supermarketach. Kto jest z W-wy to wie, że najtańsze paliwo w mieście i chyba najlepsze ma Auchan Modlińska 8. Cena 40gr niższa niż w innych sieciach, a spalanie rewelacja. Prawdą jest, że wszyscy mają paliwo z jednej beki , ale ceny różne. A te wymyślne nazwy ho ho :haha: to chyba tylko dla zwabienia jelenia :wysmiewacz: Nie tankuję na prywaciarskich stacjach bo po prostu boję się, ale nie twierdzę że oszukują klienta.

: 17 wrz 2010, o 17:37
autor: Gdyniak
Viper_PDT pisze:Na stacje BP, Lukoil i Lotos sa zrzucane te same paliwa
Czyli Lotos.
Viper_PDT pisze:Jeśli chodzi o Shell to podobno nie jest to dobre paliwo.
Na Shell-u też jest Lotos....


Czyli jak to jest? Różne stacje, to samo paliwo a twierdzisz, ze jedna jest gorsza?

: 17 wrz 2010, o 18:01
autor: pleban
Sprawa paliw jest dość prosta.
Ze względu na cło opłaca się kupować paliwa w polskich rafineriach. Markowe stacje zagranicznych koncernów zaopatrują się w polskich rafineriach w tzw. bazy do których stosują własne substancje podnoszące liczbę oktanową, oraz inne dodatki uszlachetniające.

: 17 wrz 2010, o 18:12
autor: _tata_
Stacje Shell, BP, Orlen mają duże koszty utrzymania obiektów. Kto ma zapłacić za sklep, barek, myjnię, całe stado personelu który snuje się po sklepie jak nie klient. Przecież tam nikt nie dołoży złotówki do interesu. W supermarketach podjeżdżasz, tankujesz i płacisz za paliwo, a koszt stacji to paliwo, wynagrodzenia kasjerki, koszt utrzymania terenu stacji i utrzymania technicznego stacji (dystrybutorów). Takie koszty ponoszą wszystkie stacje paliwowe plus ta cała otoczka. A na dodatak wkurza mnie jak przy kasie wciskają każdemu batonika, napój, prezerwatywy itd. Ja jadę po paliwo a resztę kupuję w supermarkecie. A HotDoga, bajońsko drogiego, to zrobię sobie w domu. Stacje BLISKA to stacje Orlenu, ale bez sklepu itp. , i tam to samo paliwo kosztuje mniej o kilkanaście groszy.

[ Dodano: 2010-09-17, 18:14 ]
:klotnia: Pleban nie ściemniaj :glupek: jakie dodatki? Dodatkiem jest super nazwa paliwa wymyślona przez marketingowców. Zauważcie, że jeżdżąc po Europie nie ma czegoś takiego jak super paliwa o różnych nazwach. Jeden dystrybutor, jedno paliwo a mimo to o niebo lepsze niż w Polsce. To znaczy ,że dobrego nie trzeba reklamować. Ono samo sprzeda się, bo po prostu jest dobre.

: 17 wrz 2010, o 18:24
autor: V126
Dużo racji masz, ale z tego co pamiętam różnica była w jakości (laliśmy jeszcze wtedy benzynę na stacji E.Leclerc). Osobiście supermarkety kojarzą mi się z ogólnym hasłem "Dużo, Tanio, Kiepsko", wolę pojechać na Lotos i tam siurnąć paliwa.

: 17 wrz 2010, o 18:33
autor: pleban
_tata_ pisze:Stacje Shell, BP, Orlen mają duże koszty utrzymania obiektów. Kto ma zapłacić za sklep, barek, myjnię, całe stado personelu który snuje się po sklepie jak nie klient. Przecież tam nikt nie dołoży złotówki do interesu. W supermarketach podjeżdżasz, tankujesz i płacisz za paliwo, a koszt stacji to paliwo, wynagrodzenia kasjerki, koszt utrzymania terenu stacji i utrzymania technicznego stacji (dystrybutorów). Takie koszty ponoszą wszystkie stacje paliwowe plus ta cała otoczka. A na dodatak wkurza mnie jak przy kasie wciskają każdemu batonika, napój, prezerwatywy itd. Ja jadę po paliwo a resztę kupuję w supermarkecie. A HotDoga, bajońsko drogiego, to zrobię sobie w domu. Stacje BLISKA to stacje Orlenu, ale bez sklepu itp. , i tam to samo paliwo kosztuje mniej o kilkanaście groszy.

[ Dodano: 2010-09-17, 18:14 ]
:klotnia: Pleban nie ściemniaj :glupek: jakie dodatki? Dodatkiem jest super nazwa paliwa wymyślona przez marketingowców. Zauważcie, że jeżdżąc po Europie nie ma czegoś takiego jak super paliwa o różnych nazwach. Jeden dystrybutor, jedno paliwo a mimo to o niebo lepsze niż w Polsce. To znaczy ,że dobrego nie trzeba reklamować. Ono samo sprzeda się, bo po prostu jest dobre.
Kolego nie podniecaj się ty mówisz o oszustach. Nie powiesz mi, że w stacjach markowych 98 ma 95 oktany.

: 17 wrz 2010, o 18:53
autor: _tata_
Jakich oszustwach? Ja mówię ,że jakość paliwa jest taka sama lub podobna. Cena jest diametralnie różna, bo koszty sieci paliwowych są różne. A jak wytłumaczyć wysoką cenę paliwa? Najłatwiej nadając super nazwę. Temat zakończyłem i nie zamierzam polemizować. :oczko: :hejka:

: 31 mar 2013, o 21:32
autor: paszanova
ja ostatnio po 1,5 roku jeżdżenia moim cyganem :mb: na zwykłym paliwie, przerzuciłem się (na razie 3 baki, ale chyba już tak zostanę) na tzw. paliwa premium - verva i lotos dynamic - i czuję dużą różnicę na korzyść, szczególnie jeśli chodzi o polepszenie mocy silnika i chyba jakoś tak "na ucho" lepiej pracuje... jeśli chodzi o mniejsze spalanie, to na razie nie widzę różnicy do zwykłego paliwa..

[ Dodano: 2013-03-31, 21:34 ]
*Mercedes_CDI* pisze:kiedys to pisalem, do mercedesa nalezaloby wlewac tylko rope z naklejka "EN590" ; normalnie kazda :mb: posiada takowa , znajduje sie ona na klapie wlewu paliwa..
a gdzie dokładnie szukać tej nalepki?? nigdy nie zwróciłem na nią uwagi, ale nie omieszkam przy następnym tankowaniu :oczko:

: 31 mar 2013, o 21:57
autor: adaśko
paszanova pisze:a gdzie dokładnie szukać tej nalepki??
od wewnętrznej strony klapki wlewu paliwa.

: 31 mar 2013, o 22:05
autor: paszanova
adaśko pisze:od wewnętrznej strony klapki wlewu paliwa.
wiem, wiem - nie o to mi chodziło, jak sprawdzić, czy na danej stacji jest takie paliwo..??

: 31 mar 2013, o 23:12
autor: adaśko
Przyjrzyj się na dystrybutorach, albo na pistolecie, powinno być napisane. Na Orlenie, Lukoilu i BP widziałem, że jest.

: 5 maja 2013, o 01:00
autor: ARAFUN
Leję co mam pod ręką , ropę z BP lub z bliskiej, często też "ruską", nie widze różnicy. Ruska ropa jest biała jak woda( przeważnie w zimie) ale ruscy mają tez dobre fury i jakoś im nic nie pada, jak sie leje z "zaufanego" źródła to nie ma sie o co martwić .

W moich okolicach to na stacjach jest przeważnie ruska ropa, czy bliska czy shell, lotos itp. wszyscy napełniają cysterny z pociągów na granicy białoruskiej, a głupki tankuja Verve , V-power , a to jest to samo co zwykłe. dlatego nie widac różnicy czy polska ropa czy ruska, a powinno byc nawet przejechanych km....

Zreszta to temat rzeka, wszędzie można nalać badziewnej ropy, zależy czym się wozi i czy do "bazy" coś wiecej dolewają.

: 5 maja 2013, o 11:04
autor: Mercedes C20
Ja raz nalałem ruskiego paliwa,pompa paliwa do wymiany razem z filtrem paliwa,wszysko było zasrane czarną smołą.

Nie polecam lać ruskiego gówna :dobani:

: 5 maja 2013, o 18:46
autor: sfx
Mercedes C20 pisze:
Nie polecam lać ruskiego gówna
Ja wprost przeciwnie, z racji bliskości granicy kiedy jestem we Lwowie zawsze tankuje ON do pełna na tamtejszym Shellu (dobrą jakość ma też OKKO, Łukoil, WOOK) i jakość jest doskonała. Kierowca przede mną tankował swoje AMG, a tamtejsze auta zamożniejszych Ukraińców są w większości luksusowe. Oni też gdzieś muszą takować, prawda? Polecam.