Forum Mercedes C klasa W203

witam,

zastanawialem sie ostatnio nad moca silnika. nowa c klasa 220 cdi ma 170 koni, czyli tak jak moje 270 cdi. czy mozna cos zrobic, zeby podniesc moc do np. 200 lub wyzej?? w204 300 cdi ma 224.

slyszalem cos o jakis mapach do wgrania czy cos, ale nie mam pojecia o co chodzi i ile to kosztuje. moze jest tu jakis warsztat lub wy znacie takowy, ktory sie tym zajmuje. przy okazji ile to moze kosztowac??

W trójmieście wykonuje takie usługi serwis BOSCH, wgrywa nową zmodyfikowaną mapę wtrysku w sterownik silnika zachowując dla bezpieczeństwa stary fabryczny program do którego można w każdej chwili powrócić. Można w ten sposób zwiększyć do 25% mocy oni to robią dla bezpieczeństwa do 20%. Trzy lata temu kosztowało to ok. 1500 zł.

natek odpuść sobie
no chyba że zmienisz skrzynię na manual
ewe. znajdziesz magika co podciągnie ASB
tak czy inaczej cała operacja da może z 10%
... i to jeszcze nie wszystko ale nie będe się rozpisywał

lonerider dlaczego uwazasz, ze to sie nie oplaca??

ASB jest bardzo zaawansowana technologicznie
innymi słowy sterownik skrzyni nie poda większego obciążenia na tylną oś
dopasuje się do maksymalnych wartości skrzyni
a i tak jest spore prawdopodobieństwo że zanim sterownik się ustawi
przegrzejesz olej albo satelity zaśpiewają
"die! die! die my darling!"
inaczej jest z manualem można zastosować lepsze sprzęgło
i z odrobiną oleju w głowie będzie hulało

Pierwszy raz słyszę aby był jakiś system, który odczytuje fakt zwiększenia mocy w silniku. Kolego trochę demonizujesz. Przy zmianie mocy ze 170 na 204 skrzynia tego nie odczuje, na niej tak jak na każdej części jest współczynnik bezpieczeństwa.

170 na 204kM to żadna różnica, ale skrzynie zabija Moment który wzrośnie.

zezek1990 pisze:170 na 204kM to żadna różnica, ale skrzynie zabija Moment który wzrośnie.

Zgadzam się. Skrzynie mercedesa zabija moment który jest fabrycznie (np 270,320 CDI), a co dopiero kiedy będzie podniesiony.

Miałem okazje obcować z 220 CDI 143kM przejście na 170kM(dało się oczywiście więcej ale po co przesadzać) niestety nie pamiętam ile wzrósł moment gdyż zagubiła się kartka z wykresem itp.
Zgadzam się silniczek chodził super delikatnie tylko puszczał chmurkę ale to naprawdę trzeba było mu dawać w dupę., Niestety masówka zaczęła buczeć Jednak to był Manual. wymieniamy masówkę/obniżamy nieco momet lub przenosimy go na wyższe obroty i chodzi spoko. A z tego co mówili nawet w chipowni ASB są wrażliwsze na zmianę momentu + większe kosztowniejsze naprawy.
Fabryka to fabryka zamiast Chipować Polecam 320 CDI lub np 30AMG

Przepraszam znów mało precyzyjnie napisałem
dokładnie o momęt obrotowy mi chodziło który w dieslu i tak jest spory
a co za tym idzie podnoszenie mocy idzie w parze z momętem
kolego pleban poczytaj więcej o ASB
w zależności od wersji silnikowej były stosowane różne skrzynie
do C270 chyba max.355Nm (nie pamiętam)
wszystko można zrobić ale czy warto ?? i ile to będzie kosztowało ??
o ile silnik przyjmie podniesienie to ASB nie chce
tjwasiak wytłumaczyłby to organoleptycznie ale już go nie ma
wiem bo sam wróciłem do orginalnego softa
i możliwe że dzięki tej operacji właśnie teraz za to płace
ale brałem pod uwage ryzyko więc nie mam pretensji

Szkoda, że tjwasiaka nie ma, on bratu w0wacikowi chipował C270 CDI.

V126 pisze:Szkoda, że tjwasiaka nie ma, on bratu w0wacikowi chipował C270 CDI.

A co z nim?

jarekter mówi, że mają tyle roboty, że na forum nie wystarcza czasu, ale to on tak mówi.

Polecam , http://www.godula.pl/ a co do podciągania mocy i momentu obrotowego to :

1. Chipy nie zawsze gwarantują wzrost mocy deklarowany na pudełku i bazuje błownie na podciągnięciu parametrów sprężarki , zmianie mapy wtrysków i przesunięciu ogranicznika obrotów . Zdecydowanie lepszy jest tuning mechaniczny ( głownie zmiejszenie oporów pracy )
2. Podniesienie mocy i momentu obrotowego ma wpływ na skrzynie biegów , może nie musi skracać jej żywotność , w skrajnych przypadkach powoduje usterki , nie ma systemu sprawdzania mocy w aucie czy skrzyni, po prostu pytanie ile wytrzyma jaki ma zapas
3. Co do silników podobnie wzrost mocy do 30 % praktycznie nic mu nie robi , dalej zaczynają się schodki

Warto poczytać o tuningu mechanicznym , Niemcy niestety nie stosują ,aż takich zapasów na elementach jak Japończycy więc dużo zależy od egzemplarza i rodzaju tuningu , najlepsze efekty to tuning mechaniczny połączony z mapą wtrysków pod już wykonane modyfikacje , ( nie chip ,ale strojenie ) .

Sam mam podniesioną moc do 215 KM a moment do 277 Nm i wszystko działa poprawnie , łącznie z skrzynią biegów

przy konkretnych skrzyniach są podane max wartosci momentu obotowego ktorymi skrzynie mozna obciazyc i jak pamietam zapasy były spore , głowny problem to jak mi tłumaczono oprogramowanie skrzyni a własciwie dopasowanie go do zmodyfikowanego silnika