Rdza w tylnej klapie !!!
Moderator: Dziki Mar
-
- VIP
- Posty: 58
- Rejestracja: 9 lip 2008, o 11:26
- VIN:
- Lokalizacja: Wyszków
Rdza w tylnej klapie !!!
Witam wszystkich forumowiczów. W poniedziałek przeżyłem szok - miałem w tylnej klapie k. blendy ( plastikowa wnęka na tablicę rejstracyjną ) brązowe plamy na lakierze. Oddałem do lakiernika celem naprawy - podejrzenie rdzewienie elementu. Po odkręceniu blendy - szok taka rdza , że po jej czyszczeniu w klapie powstały dziury - muszę kupić nową klapę , ponieważ moja nie nadaje się do naprawy.
Koledzy sprawdzajcie póki nie jest za póżno na naprawę . Chcąc kupić inną uzywaną klapę , pomimo wiellu telefonów ( ogłoszenia z allegro ) nie znalazłem nawet jednej nie zardzewiałej klapy. Pisze ten post jako ostrzeżenie , aby przecidziałać takiej systuacji jaką ja mam obecnie.
Pozdrowienia .
Koledzy sprawdzajcie póki nie jest za póżno na naprawę . Chcąc kupić inną uzywaną klapę , pomimo wiellu telefonów ( ogłoszenia z allegro ) nie znalazłem nawet jednej nie zardzewiałej klapy. Pisze ten post jako ostrzeżenie , aby przecidziałać takiej systuacji jaką ja mam obecnie.
Pozdrowienia .
w 203 200cdi combi
-
- Użytkownik
- Posty: 282
- Rejestracja: 2 maja 2008, o 00:53
- VIN:
- Lokalizacja: Opolskie
Nie tylko Ty kolego zmagasz się z klapą. Niestety Mercedes ma bardzo kiepskie blachy. W202 znajomego rdzewieje na nadkolach, kilka W203 znajomych ma do czynienia z klapą oraz nadkolami a dwóch znajomych z w220 ma praktycznie każdy element z wypryskami. I oczywiście żadne z tych aut nie jest spawane z kilku w jakiejś szopie, niektóre nawet to salonówki z salonu w Polsce.
W203 C200 Kompressor 2001
- Kompresssor
- VIP
- Posty: 1472
- Rejestracja: 19 maja 2009, o 14:45
- VIN:
- Lokalizacja: PL
- jjanicki
- VIP
- Posty: 780
- Rejestracja: 3 lip 2009, o 23:59
- VIN: WDD2122251A291175
- Lokalizacja: Szczecin, PL
Blachy ma dobre, tak dla ścisłości, tylko są kiepsko zabezpieczone... Zauważcie, że jak pojawią się pierwsze oznaki rdzy, to nie postępują one tragicznie szybko, jak to było np. w polonezach czy innych maluchach...tomuniooo pisze:Mercedes ma bardzo kiepskie blachy.
Żeby rdzewieć, Mercedes nie musi być spawany z trzech - wystarczy, że miał uszkodzoną oryginalną powłokę lakierniczą i kiepsko potem naprawioną i też będzie rdzewiał. Takie uszkodzenia mogą powstawać od stłuczek, obić, otarć, a nawet - bagatela - kamyków na drodze.
Because people who are crazy enough to think they can change the world are the ones who do. - S. Jobs
201122, Perlmuttgrau - EX
202188, Schwarz - EX
203216 Cubanitsilver - EX
203708, Tanzanitblau
212225, Obsidianschwartz
201122, Perlmuttgrau - EX
202188, Schwarz - EX
203216 Cubanitsilver - EX
203708, Tanzanitblau
212225, Obsidianschwartz
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
Kompresssor nie upłycaj tego są samochody, które mają 8 lat i wszystko jest ok. Ja się zastanawiam od czego to zależy,
Nasz jest z 2002 i korozja była tam, gdzie był puknięty i źle zabezpieczony - nadkole tylne. Dodatkowo na masce, tam gdzie był odbity lakier były brązowe punkty, których przez całą zimę nie ruszaliśmy, a pomimo tego te punkty nie powiększały się, korozja była tylko powierzczniowa, jak to na niezabezpieczonej blasze. Dodatkowo prześwietliłem wszystkie krawędzie drzwi i klapy bagażnika, zdjąłem progi i nadkola i nigdzie nic nie pryszczyło. Oby tak dalej. Tak na marginesie kiedyś to były Mercedesy http://i32.photobucket.com/albums/d13/j ... CN4164.jpg
może do Polski (możliwe, że nie tylko) wysyłali jakieś gorsze?tomuniooo pisze:niektóre nawet to salonówki z salonu w Polsce
Nasz jest z 2002 i korozja była tam, gdzie był puknięty i źle zabezpieczony - nadkole tylne. Dodatkowo na masce, tam gdzie był odbity lakier były brązowe punkty, których przez całą zimę nie ruszaliśmy, a pomimo tego te punkty nie powiększały się, korozja była tylko powierzczniowa, jak to na niezabezpieczonej blasze. Dodatkowo prześwietliłem wszystkie krawędzie drzwi i klapy bagażnika, zdjąłem progi i nadkola i nigdzie nic nie pryszczyło. Oby tak dalej. Tak na marginesie kiedyś to były Mercedesy http://i32.photobucket.com/albums/d13/j ... CN4164.jpg
C200 CDI 2002 AVANTGARDE ESTATE WDB2032041F212729 I UNITRA GRA!!!
- Wesoł
- VIP
- Posty: 915
- Rejestracja: 9 wrz 2008, o 14:33
- VIN:
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- VIP
- Posty: 8
- Rejestracja: 2 sie 2008, o 13:01
- VIN:
- Lokalizacja: Krosno Odrzańskie
Tak. Z ta pokrywą bagażnika macie racje. Właśnie jestem po malowaniu. Całe szczeście że tam zajrzałem w odpowiednim czasie. A przyczyniła się do tego głupawa listwa ozdobna. Pomogła tylko tyle że pięknie zbierała się tam woda. Usunąłem również uszczelki gumowe na dole drzwi. Również powodowały gromadzenie się wody pod nimi. Kto tam nie zaglądał to proponuję sprawdzić póki czas. Pozdrawiam
w 203 200cdi
w 203 200cdi
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
-
- VIP
- Posty: 58
- Rejestracja: 9 lip 2008, o 11:26
- VIN:
- Lokalizacja: Wyszków
Moje auto to kombi i nie zgadzam się z opinią ,że kombi ma lepsze blachy a pozostałe gorsze. Post pisałem z myślą o ostrzeżeniu - sprawdzajcie póki jest czas - ja jestem przykładem zaniedbania ( czekałem od wiosny - wtedy to miałem żółte nacieki w okolicach blendy) teraz zrobiło się za póżno. W moim samochodzie nie ma problemów z nadkolami , pokrywą maski ( też mam lekkie odpryski po kamieniach - trochę przybrązowione ale od ponad 2 lat nic z tym sie nie dzieje).
Problemem w kombi są jeszcze tylne drzwi , w których pojawia się rdza pod uszczelką w górnej ich części , naprawiam to już po raz drugi. Wiem ,że element ten trzeba systematycznie sprawdzać i smarować wazeliną techniczną aby nie pozostawała tam wilgoć.
O każdy samochód trzeba dbać , wtedy będzie on długo służył , miło jest jednak wiedzieć na co należy zwracać uwagę w konkretnym modelu a nie uczyć się na własnych błędach. Pozdrawiam.
Problemem w kombi są jeszcze tylne drzwi , w których pojawia się rdza pod uszczelką w górnej ich części , naprawiam to już po raz drugi. Wiem ,że element ten trzeba systematycznie sprawdzać i smarować wazeliną techniczną aby nie pozostawała tam wilgoć.
O każdy samochód trzeba dbać , wtedy będzie on długo służył , miło jest jednak wiedzieć na co należy zwracać uwagę w konkretnym modelu a nie uczyć się na własnych błędach. Pozdrawiam.
w 203 200cdi combi
- V126
- VIP
- Posty: 6785
- Rejestracja: 23 lis 2008, o 20:46
- VIN:
- Lokalizacja: Lublin
- mercfan
- VIP
- Posty: 4258
- Rejestracja: 9 lut 2008, o 09:47
- VIN:
- Lokalizacja: Rzgów/Łódź
-
- Użytkownik
- Posty: 185
- Rejestracja: 2 kwie 2009, o 22:49
- VIN:
- Lokalizacja: Łódź
Cóż ,nie oszukujmy się tylna klapa w naszych kombiakach to jakiś parch.Ja w swoim zauważyłem na klapie bąbel tydzień temu,a auto w sumie nie stare(kupione u zasady 04-2005r).Jestem już po malowaniu tego elementu,przed pomalowaniem blacharz pomazał klapę jakimś cynkowym specyfikiem,żeby przygoda się nie powtórzyła,przy okazji kazałem pomalować zderzak przedni bo było na nim troszkę odprysków.Zapłaciłem 600zł i mam spokój,ale pewien niesmak pozostał jakby nie było to mesiek ...
W203 1,8 kombi kompresor 2004(sprzedany),obecnie audi A6 C5 avant 2.0
- Wesoł
- VIP
- Posty: 915
- Rejestracja: 9 wrz 2008, o 14:33
- VIN:
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
-
- VIP
- Posty: 502
- Rejestracja: 12 cze 2008, o 12:14
- VIN:
- Lokalizacja: Wrocław
Ja tez mam rdzę na tylniej klapie pod blędą - jak narazie są tylko bąble - ale wiedomo co jest pod spodem.
Niestety w ciagu roku powiekszyły sie bąble o raz tyle ( z 1 cmx0,5 cm jest teraz 2cmx1cm) i czytam tutaj to warto do tego zaglądnąć nawet samemu by to wyczyścić i zabezpieczyć ( bo zawsze auto mi jest potrzebne i nie mam czasu na zostawienie go u blacharza).
A jeszcze jedno u mnie ten element był już malowany - bo są na lakierze 2 drobne ziarnka, a fabrycznie to cyba niemozliwe.
Niestety w ciagu roku powiekszyły sie bąble o raz tyle ( z 1 cmx0,5 cm jest teraz 2cmx1cm) i czytam tutaj to warto do tego zaglądnąć nawet samemu by to wyczyścić i zabezpieczyć ( bo zawsze auto mi jest potrzebne i nie mam czasu na zostawienie go u blacharza).
A jeszcze jedno u mnie ten element był już malowany - bo są na lakierze 2 drobne ziarnka, a fabrycznie to cyba niemozliwe.