Kontrlka od silnik i brak mocy

łukasz · Post autor: **łukasz** » 22 maja 2009, o 22:04

wymienilem i bez zmian jutro to wszystko jeszcze raz rozłoże poskładam na nowo zobacze oringi czy ok jak nie to nie wiem a dzis uslyszałem jeszcze przy dodawaniu gazu szum taki jakby jakies lewe powietrze czy turbo chce ciagnac a nie ma tyle co trzeba no nie wiem check mi zgasl juz sie nie zapala takze teraz to nawet na kom nic nie wyjdzie musze do specjalisty jakiegos wielkiej klasy sie udac pewnie..

V126 · Post autor: **V126** » 22 maja 2009, o 22:09

Taśma na gada do wszystkiego się nada. Ja miałem z tym lepsze przejścia. Jak robili mi klimę (wymiana skraplacza) facet nie założył dobrze przewodu od coolera (tego po prawej stronie patrząc od przodu) przez co spinka go nie złapała i wyskoczył. Objawy były następujące: po zapaleniu pierwsze kilkaset metrów niesamowicie szarpał (jakby miał wyrwać z pełną parą, a chwilkę później zgasąć), później przestawał szarpać, ale nawet wyprzedzenie Ikarusa komunikacji miejskiej było wyzwaniem (3000obr/min uzyskane dla próby, przy których dźwięk silnika przy aż przykry, po prostu jęczał). Po zdjęciu klemy (+) i ponownym założeniu i uruchomieniu samochód nie szarpał, odchodził nie do końca jak powinien, ale lepiej, a po dodaniu gazu słychać było warczenie (jak ze "sportowych"

tłumików). Na drugi dzień trzeba było uruchomić samochód i powtórzyły się objawy sprzed zdjęcia klemy. Po zdjęciu zderzaka wszystko było jasne.
P.S. U mnie nic się nie świeciło, nie wywalało żadnego błędu.

[ Dodano: 2009-05-22, 22:11 ]
Możesz samemu szukać nieszczelności samemu to dłużej potrwa, ale będzie taniej.
P.S. Mam nadzieję, że te spinki od coolery są u ciebie dobrze założone, chociaż z drugiej strony naprawa tego nic nie kosztuje.

łukasz · Post autor: **łukasz** » 22 maja 2009, o 22:36

no widzisz ale u ciebie dzialo sie to odrazu a u mnie ok niby na początku a później kibel moze u mnie jakas mala nieszczelnosc i po jakims czasie lapie te głupawki juz sam nie wiem za waz w serwisie ten co mialem pekniety wydalem 300 cikawe co dalej sie okaze ale jutro jeszcze rozbiore wszystko moze cos jeszcze na tych laczenich jest nie tak i jeszcze spróbuje przelożyc elektronike turba z dwoch zrobie jedna z mojej to sterowanie wezme a z tej co kupilem to mechaniczne sterowanie moze elektronika musi byc moja znaczy ta plytka sterujaca chociaz.

V126 · Post autor: **V126** » 22 maja 2009, o 22:57

O to napewno musi być twoje, a jak nie twoje, to komputer musi być zaprogamowany, że miał przeszczep. Do końca nie doczytałem, że miałeś przeczep robiony.

łukasz · Post autor: **łukasz** » 22 maja 2009, o 23:10

właśnie mialem tam w tej mojej elek byl uszkodzony taki slimak i jak dodałem duzo gazu turbo sie otwierało i sie blokowało i kupilem to nowe o identycznych nr itd ale u siebie ta elektronike mam dobra nic uszkodzonego tam nie widze takze jutro spróbuje w ten sposób jeszcze moze akurat