Strona 2 z 2

Re: 320CDI manual z "realnym" przebiegiem – bać czy brać?

: 18 cze 2018, o 23:06
autor: Przybek
Na forum ktoś sprzedawał niedawno poliftowe kombi 2.7 CDI z automatem z podobnym wyposażeniem - trzeba by popatrzeć w giełdę.
@larry - ja mojego kupiłem 3,5km od domu a szukałem 2 miesiące, przy czym to było pierwsze auto które pojechałem obejrzeć na żywo :P



EDIT: tu jest -> s203-270cdi-polift-vt23118.html

Re: 320CDI manual z "realnym" przebiegiem – bać czy brać?

: 19 cze 2018, o 07:38
autor: Dziki Mar
tomasz_k pisze:No niestety, okazało się, że św. Mikołaj jednak nie istnieje... Samych drobiazgów (klocki, tuleje, wahacz, poduszka skrzyni, itp itd) na ponad 2 tys. Ale to nawet nie jest problem - rzecz do przełknięcia. Niestety COŚ się działo z przodem auta, głównie prawą stroną (wymiany części + podmalowanie) oraz z samym silnikiem. Ponieważ historia wypadkowa nie jest znana i nie ma do niej dostępu, serwisanci nie radzili ryzykować. Tak w dużym skrócie.

Duża kultura i skrupulatność jeśli chodzi o Błaszczyk Serwis w Lublinie! Co do handlarza też w porządku zachowanie, zadatek został zwrócony minus 50zł za paliwo, zdjęcie ogłoszenia i fatygę.

Dzięki za wszystkie dotychczasowe informacje i rady. Szukam dalej!
Pochwalisz się ile błaszczyk wziął są sprawdzenie auta?

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Re: 320CDI manual z "realnym" przebiegiem – bać czy brać?

: 19 cze 2018, o 09:26
autor: larry.bigl
Przybek pisze:Na forum ktoś sprzedawał niedawno poliftowe kombi 2.7 CDI z automatem z podobnym wyposażeniem - trzeba by popatrzeć w giełdę.
@larry - ja mojego kupiłem 3,5km od domu a szukałem 2 miesiące, przy czym to było pierwsze auto które pojechałem obejrzeć na żywo :P



EDIT: tu jest -> s203-270cdi-polift-vt23118.html
Miałeś farta :) w okresie gdy ja szukałem była mega posucha, zwłaszcza że chciałem tylko i wyłącznie sedana, 270, automat, jasny kolor nadwozia. Przez 2miesiące szukania było raptem kilka sztuk (4-6 chyba) z czego po obejrzeniu odpadały wszystkie bo stan rzeczywisty był dużo gorszy do deklarowanego. Ten który wybrałem trafił się w sumie z dnia na dzień, wpadła oferta na otomoto, teść ją zauważył, od razu wpakowaliśmy się w auto i pojechaliśmy (100km). Wróciłem już na kółkach.

Re: 320CDI manual z "realnym" przebiegiem – bać czy brać?

: 19 cze 2018, o 09:28
autor: Malisz
Jeśli szukasz fajnego C320 CDI to zapraszam na PW :) z tym że cena wyjściowa X2 w stosunku do tego co oglądałeś...zresztą moje ogłoszenie wisi w odpowiednim dziale

Re: 320CDI manual z

: 19 cze 2018, o 16:45
autor: polofix
Malisz pisze:Jeśli szukasz fajnego C320 CDI to zapraszam na PW :) z tym że cena wyjściowa X2 w stosunku do tego co oglądałeś...zresztą moje ogłoszenie wisi w odpowiednim dziale
Malisz, ale ze 2 lata już go sprzedajesz?
Stan jest dobry, może w końcu znajdzie się nabywca.

Re: 320CDI manual z "realnym" przebiegiem – bać czy brać?

: 20 cze 2018, o 15:50
autor: kurozukin
Ja kupiłem swojego C270 za śmieszne pieniądze - 10k, z założeniem że włożę do niego koło 5k żeby był cacy. Nie ma się co oszukiwać, kupując auto używane nie ma co liczyć na ideał, trzeba liczyć budżet tak by cena + naprawy było ok :D

Re: 320CDI manual z

: 21 cze 2018, o 09:40
autor: tomasz_k
Dziki Mar pisze:Pochwalisz się ile błaszczyk wziął są sprawdzenie auta?
Jasne, żadna tajemnica, mają to w cenniku: 120zł bez podpinania pod komp - po oględzinach poradzili mi, żebym to już sobie darował i oszczędził 60zł, bo to nic by nie zmieniło... Ogólnie dobre wrażenie z tego warsztatu - konkretne informacje, wytłumaczenie co i jak, propozycje ewentualnych napraw z wyceną, itd.

Re: 320CDI manual z

: 21 cze 2018, o 09:43
autor: tomasz_k
Malisz pisze:Jeśli szukasz fajnego C320 CDI to zapraszam na PW :) z tym że cena wyjściowa X2 w stosunku do tego co oglądałeś...zresztą moje ogłoszenie wisi w odpowiednim dziale
Dzięki za info! Postaram się znaleźć ogłoszenie i dam znać. Co do budżetu - jestem realistą i nie mam problemu z płaceniem za coś dobrego więcej niż za coś złego. Kwestia ile więcej i jak dobre ;)

Re: 320CDI manual z "realnym" przebiegiem – bać czy brać?

: 21 cze 2018, o 09:50
autor: Dziki Mar
tomasz_k pisze:
Dziki Mar pisze:Pochwalisz się ile błaszczyk wziął są sprawdzenie auta?
Jasne, żadna tajemnica, mają to w cenniku: 120zł bez podpinania pod komp - po oględzinach poradzili mi, żebym to już sobie darował i oszczędził 60zł, bo to nic by nie zmieniło... Ogólnie dobre wrażenie z tego warsztatu - konkretne informacje, wytłumaczenie co i jak, propozycje ewentualnych napraw z wyceną, itd.
No to muszę powiedzieć ciekawe ceny, bo wychodzi 60 zł za podpięcie do kompa. Gdzie przy naprawach biorą jakieś 130. Ceny napraw też mają wysokie, co jednak nie jest kwestią do niezaakceptowania bo znają się na rzeczy.

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka