Forum Mercedes C klasa W203

Witam .. Ja również po zmianie żarówek xenonowych na nowe zauważyłem, że przestało działać poziomowanie przy odpalaniu silnika .... dlaczego tak się dzieje ?? Czy powodem mogła być zmiana żarówki ??

Żarniki jakiej firmy?

Zarnik firmy osram xenarc night breaker laser. Co odpowiada za poziomowanie czujnik czy przetwornica ?

Jak byłem dziś na mieście to auto zgasiłem po chwili odpaliłem i swiatla się poziomowaly.. Ale jak wróciłem po 15 minutach i ponownie włączyłem samochód to ruchu reflektorów już nie było

Sprawdź czy wszystkie kable przy reflektorach dobrze zapięte i jak wyglądają czujniki z przodu i z tyłu przy stabilizatorach

Wiecie co .. Problem się rozwiązał w taki sposób że gdy byłem na przeglądzie technicznym i diagnosta delikatnie wyregulowal mi światła to te zaczęły się poziomowac przy odpalaniu.

Może podczas wymiany coś ruszyłeś przez co miały osiągniętą pozycję krańcową i w pewnych warunkach nie chciały się poziomować. Po wyregulowaniu działają.

Chyba cieszyłem się za wcześnie.. Dziś znowu się nie poziomuja,a w dodatku po poprawnyn ustawieniu u diagnosty dziś już światła świeciły za wysoko.. I teraz pytanie. Czujniki padaja te przy wahaczach czy wina przetwirnicy, w sd pokaże ew błędy bo czytałem że w przypadku tego typu problemów nie bardzo..

Może nie pokazać, ale są testy na SD które wiele mogą pomóc.

Dodatkowa informacja to taka że światła się poziomują już po zapłonie a nie po odpaleniu.
Jeżeli światła były np w dół a diagnosta podniósł to teraz też mogą występować problemy.
U mnie ds150 pokazuje jak stoją reflektory.

możesz pokazać swój odczyt na ds150 ??

Więc sprawdzę po zapłonie czy jest jakiś ruch reflektorów. Byłem dziś u diagnosty by troszkę je obniżył.. pojeżdżę jakiś czas i podjadę za miesiąc dwa by sprawdzić czy ich ustawienia są ok..

Hejka wszystkim,

jest sprawa, bi-xenony przestały się poziomować po wymianie alternatora (lecą w dół i następnie idą do góry z 5mm i tak dziwnie "burczą" i jakby soczewka drżała, świecą tylko w dół).

W sumie dziwna sprawa, jedno z drugim nie ma nic wspólnego (tak twierdzi elektromechanik), jednak po przeczytaniu tego posta sprawdziłem u siebie to cięgno regulujące, ktore jest przymocowane do stabilizatora i co się okazało, zdjęcie 1 pokazuje położenie tego elementu u mnie, natomiast zdjęcie 2 pokazuje położenie cięgna, zdaje się prawidłowe.

Czy jest możliwe, żeby to się "samo" aż tak bardzo wychyliło, czyt. zmieniło swoje położenie z prawej na lewą stronę? Dodam, że nakrętki na stabilizatorze były nówki sztuki (sick!). Elektromechanik twiedzi, że wymiana alternatora nie ma nic wspólnego z awarią świateł i chce naprawić usterkę.

dodam, że odkręciłem to i ustawiłem sam jak na zdjęciu nr2 i nagle światła zaczęły się poziomować. Podjechałem na stacje i diagnosta delikatnie wyregulował, żeby nie świeciły za wysoko i prosto.

Czy muszę jeszcze jechać na SD na jakąś adaptacje?
Dzięki za info

Jeśli miałeś np. zdejmowane aluminiowe wahacze, to nie obyło się z demontażem mocowań stabilizatora, co za tym idzie, cięgno od poziomowania też. Mógł ktoś ci źle założyć.

Albo mechanikowi łatwiej było odkręcić stabilizator niż górę pasa nad chłodnicami żeby wytargać altka a potem mu się złożyło jak się ułożyło. Te nakrętki są kompletnie nowe. Jak poprawiłeś wg zdjęcia z instrukcji to nic już nie musisz robić, jest ok.

Ewentualnie skontrolować czy czop kulisty chodzi swobodnie. Dokładnie ten co łączy metalowe ramię z plastikowym. To się lubi zasyfić i zepsuć całość. Jak jest ok to jak Przybek napisał nic więcej nie potrzeba.

Panowie dzięki za szybkie info nt mojej "usterki"

okazało się, że elektromechanik niby odkręcał stabilizator, ale alternator wytargał górą (??)

muszę przyznać, że straciłem zaufanie do tego warsztatu całkowicie, dlatego, że początkowo wypierali się, że cokolwiek ruszali przy regulacji, a poźniej jednak sobie kolega "przypomniał", że odkręcał ale nie wie w jakim celu. śmierdzi mi to na naciąganie na naprawę świateł.... dobrze, że ogarnąłem temat z waszą pomocą.

Czop kulisty chodzi lekko
pozdrawiam