Forum Mercedes C klasa W203

Polecam ten

Naprawdę daje radę i nie drogi

Dobry jest ten Blood ale niestety z plamkami z asfaltu sobie nie radzi, jedynie to ściągać koło i dokładnie wymyć. Nie trzeba szorować felg żeby zszedł pył z hamulców tylko psikać i odczekać do 5 min, spłukać i felgi gotowe Asfalt ściągałem acetonem, jest dość ostry ale przy oryginalnym lakierze na felgach nic im nie zrobi. Drugi bardzo dobry ale i też drogi jest Iron X, mega skuteczny
Co do wosku to ten spróbuję: http://tuningkingzshop.pl/pl/p/Wosk-sam ... 6-ml/15194

Dobry
Wielkimi krokami nadchodzi wiosna A że jestem w gorącej wodzie kąpany i wszystko chciałbym na wczoraj niedługo dojdzie do mnie mała paczuszka Parę rzeczy muszę jeszcze dokupić ale to troszkę później Szczegółów puki co nie będę zdradzał Czekam na cieplejsze dni Zrobione 250km i 750km do przejechania
Wiadomo. Komputer trochę oszukuje. Aktualnie mam 400km i ponad pół baku. Zdziwiłem się bo ostatnio zrobiłem 500-600 i rezerwa. Styl jazdy ten sam czyli dosyć ciężka noga. Czyżby taka różnica w paliwie?

@Update
Doszło Brakuje jeszcze pianownicy, aktywnej piany, płynu do prania tapicerki, wiader i pędzelków. No i ładniejszej pogody żeby można przeprowadzać detailing pełną gębą... Nie mogę się doczekać

Obok widać też filtry i oleje, które Mesiek dostanie na dniach. Potem skrzynia i auto idzie do lakierowania. Przedni zderzak i maska bo są wżery od kamieni. Po malowaniu polerka i będzie och i ach

Motyla noga ... piękna toaletka a i zamiary u Waćpana jak czytam zacne, zatem efektów końcowych doczekać się nie mogę a jakiegoż to herbu owe medikamenta, bo jakosik wzrok już nie ten i dojrzeć mi hadko hmm?

Zamiary zacne, gorzej z czasem i pogodą A żeby było ciekawiej to wczoraj jak zmieniałem olej i filtry to przy**** drzwiami w imadło i rysa niby nie duża... ale bardzo głęboka. Myślałem że się zapłaczę Będę wstawiał samochód do malowania więc może w Mercedesie coś wymyślą Muszę pomalować zderzak z przodu bo zlazła farba i maskę przed polerowaniem bo są wżery od kamieni.

Co do chemii to lista ma się następująco:
Pasty Menzerna FG 400-2500-3500
Pady Royal Pads i FlexiPads
Glinka Valet Pro Yellow
Do usuwania cząstek metalicznych Shiny Garage IronOff V3, byłby ADBL Vampire ale nie było na stanie
Do usuwania smoły ADBL Tar&Glue
Do tego IPA
Cleaner pod wosk Dodo Juice Lime Prime
Wosk DodoJuice SuperNatural Hybrid
Quick Detailer Shiny Garage Morning Dew
APC Nielsen Cyclone. Byłby ADBL PRO ale też był aktualnie brak na stanie
Dressing do wnętrza Shiny Garage Apple
Płyn do szyb GoodStuff Glass Cleaner Flacon's Eye
Dressing do opon GoodStuff BlackMamba
Szampon do mycia Shiny Garage Orange
Zapach California Scents Coronado Cherry

Dojdzie jeszcze piana aktywna i coś do prania tapicery.

Chciałbym też polecić ( i nie jest to reklama ) sklep WaxItCar.pl
Profesjonalna obsługa. Pomogli mi z doborem kosmetyków, a paczka spakowana tak, że stado wku*** kurierów miałoby problem żeby coś uszkodzić.

Jak zacznę pracę nad autem to oczywiście się pochwalę

Kurde Twój dresik ma bogatsza kosmetyczkę, niż moja stara i może lepiej jej tego nie pokażę, bo zażąda detjalingu i pójdę z torbami a po co, skoro przebieg i tak zrobił swoje i nie oszukasz ... .

Nie pokazuj jej swojego postu bo może skończyć się to tak

Ale narobiłeś zakupów, a mnie też to czeka także kilka rzeczy od Ciebie odgapię

Ja juz po detalingu wiec teraz czekam na zdjęcia po Twoim :-) opisz efekty i spostrzeżenia :-)

Jeszcze chwilę mi zejdzie z detalingiem bo teraz jadę w delegację, a muszę jeszcze poprawić lakier w kilku miejscach (nadkola, klapa, zderzak i kilka innych pierdol) ale na pewno opiszę co i jak

gulczas, ten post był chyba skierowany do mnie Ale mogę się mylić
Swojego będę ogarniał jakoś początek kwietnia. Może wcześniej jak czas pozwoli. Najpierw muszę pomalować tą maske i zderzak. Czekam na termin.

Chyba tak, wtrąciłem się przez przypadek :p

Niestety najbliższy termin to początek maja Co za tym idzie. Detailing musi trochę jeszcze poczekać.

Przeglądam sobie stare zdjęcia i naszło mnie na wspomnienia




I mimo to, że był starszy, że silnik to muł, który chlał jak smok, że gnił gorzej niż stare jabłka... To jakoś trochę za nim tęsknie Może dlatego, że było to moje pierwsze auto. Bardzo miło go wspominam i czuje do tego modelu jakiś sentyment Brakuje mi też trochę tego celownika na masce, który był wyznacznikiem zajebistości

Powróciłem !
Ahhh co ja się miałem. Detailing miał być w majówkę. 1 maja gość mi wjechał w dupę. Nosz kur
Na szczęście tylko zderzak. Kupiłem drugi. Tamten i tak był lekko pęknięty od spodu więc nie bolało mnie to aż tak mocno. Obydwa zderzaki pomalowałem w Mercedesie. Przód wyszedł bajecznie, żadnego śladu, przód jak nowy. Tył? Wyszedł ładnie ale... jako cholerny pedant od razu dostrzegłem, że zderzak jest minimalnie jaśniejszy i nie siedzi jak powinien. Strasznie mnie to irytowało ale stwierdziłem, że za krótkie jest to życie żeby się takimi pierdołami zajmować

Detailing zrobiłem.... ale dopiero pod koniec września
Parę fotek