Forum Mercedes C klasa W203

Serwus,
Szanowny Kolego Ktoś, dzięki za podpowiedź jak zrobić domykanie szyb . W sumie sprawa zajmuje około 30 minut wraz z wymontowaniem zamka i zamontowaniem. Posłużyłem się wiertarką aby usunąć to metalowe zabezpieczenie, więc nie trzeba mieć tą fachową szlifierkę.
Domykanie i otwieranie szyb z pilota zaczęło działać z około 8-9 metrów.
pzdr

U mnie również podziałało

Jaki klucz , torx jest potrzebny, bo w temacie nie ma nic o tym.

Na to wygląda że wszystkie posty są napisane o filmiku. Chyba nikt nie próbował zrobić tego sam. Trudno.

Potwierdzam w BMW czy AUDI działa z ładnych kilku metrów, generalnie jak daleko sięga zasięg pilota.

Dziś przeprowadziłem naprawę, całość zajeła 30 minut.

Działa, ale z niedużej odległości, 1-1,5metra, spodziewałem się lepszego efektu.
Wymiana baterii w pilocie nic nie daje.


Co do odcięcia kawałka metalu: ja posłużyłem się zwykłym brzeszczotem, wystarczyło napiłować, i urwać cęgami.

i równiez u mnie podziałało łapie z kilku metrów takze ja zadowolony, walcze jeszcze z włozeniem tego spowrotem w drzwi bo cos nie chce wejsc ale to kwestia czasu, podziekowania!

Ciesze się, że mogłem w jakimś małym stopniu pomóc...

Niechce tutaj zaczynac wojny ale jak mialem kiedys BMW 3 to szyby domykaly sie same po zamknieciu samochodu z kluczyka. Bylo to bardzo fajne bo jak sie mi spieszylo to tylko wypadalem z auta i zamykalem w biegu a samochod robil reszte.

U mnie też już działa

bodzio69 pisze:Niechce tutaj zaczynac wojny ale jak mialem kiedys BMW 3 to szyby domykaly sie same po zamknieciu samochodu z kluczyka. Bylo to bardzo fajne bo jak sie mi spieszylo to tylko wypadalem z auta i zamykalem w biegu a samochod robil reszte.

W W203 i nie tylko masz tak samo, jeżeli to nie działa, tzn, że prawdopodobnie masz uszkodzony moduł na podczerwień który znajduje się obok klamki drzwi keirwocy. Za uszkodzenie odpowiedzialne są zimne luty które można w szybki sposób naprawić

ktos92, jemu chodzi o to że nie w B-emce nie musi stać z kluczykiem przy klamce i celować podczerwienią.

bodzio69 pisze:Bylo to bardzo fajne bo jak sie mi spieszylo to tylko wypadalem z auta i zamykalem w biegu a samochod robil reszte.

Bo w właściciel powinien być zrównoważony, a nie śpieszyć się jak przypalony . Nie lepiej spokojnie żyć?

Jak dla mnie jest dobrze jak jest. Rok czasu żyłem bez tego domykania, naprawiłem i co? I dalej nie używam

Ja od czasu naprawy użyłem tego pare razy ale nie ukrywam w niektórych sytuacjach się przydaje

Witam,
Ogarnąłem temat i u siebie Tak jak mówicie, bardziej dla zasady i satysfakcji niż z praktycznego punku widzenia.

Mam też praktyczne spostrzeżenia, mam nadzieję.
Ten wihajster można w banalnie prosty sposób odłamać beż żadnych narzędzi poza kombinerkami. Zwyczajnie chwyciłem za ten metalowy haczyk i odginałem w kierunku przeciwnym w stosunku do jego wygięcia. Bardzo ładnie się odłamał, a pozostała część dobrze też trzyma moduł i nie pozwala na jego cofnięcie się. Delikatnie pilniczkiem oszlifowałem ostrą krawędź.
Druga sprawa to ostrożnie z topieniem tej masy. Mi to wygląda na jakąś żywicę epoksydową. U mnie za cholerę nie chciała się stopić na tyle aby dało się ją usunąc. Pewnie to kwestia badziewnej opalarki, która na pierwszym biegu nic nie zdziałała, a na drugim to widać na zdjęciu. Pomimo, że już przestałem kierować strumień ciepłego powietrza na element, plastik i tak puchł w spektakularny sposób. Tak jak napisali temperatura powinna być na poziomie ok. 120 ºC. I jak widać warto wiedzieć jak grzeje sprzęt. Na szczęście w rzeczywistości nie wygląda to tak fatalnie jak na zdjęciu.

Finalnie udało mi się lutowniczką stopić tylko fragment tej powłoki nad tymi nieszczęsnymi dwoma lutami i je poprawić.

Efekt jest taki, że wszystko działa z ok. 3-4 m.
Jednak jak gdzieś dorwę taką wkładkę to pewnie wymienię ten moduł bo trochę to nieestetycznie wygląda.