[C180]Brak mocy przez pierwsze ~200 metrów na zimnym.

[kombajnik]

Witam wszystkich serdecznie.

Ostatnio coś mojemu meśkowi znów dolega Problem jaki zauważyłem to to, że gdy go odpalę na zimnym i chcę jechać - wrzucam bieg i stopniowo płynnie przyśpieszam to się okazuje że autko się "dławi, krztusi" tak jakbym mu wręcz ujmował gazu w stylu "ja mu gaz a on zgasł" tylko że nie gaśnie, kilka razy pojawiły się podczas takiego zmulenia strzały w wydechu, co dziwne problem po przejechaniu już około 100-200 metrów znika całkowicie - autko przyśpiesza równomiernie i gładko (o ile w w203 c180 można to nazwać przyśpieszaniem )

Co to może być? Bo mnie to strasznie niepokoi

[xandercage14]

A świece w jakim stanie ? skoro strzela to mogą być one

[kombajnik]

A świece w jakim stanie ? skoro strzela to mogą być one

Dzięki za odpowiedź - szczerze powiem - nie wiem. Odkąd mam autko (2,5 roku, 40kkm) nie zaglądałem nawet do nich. Jeśli faktycznie okaże się, że to one (jutro zaglądnę) to które najlepiej wybrać? Macie jakichś faworytów? Dobre, sprawdzone i najlepsze w stosunku cena/jakość.


Pozdrawiam

[ktos92]

Komputer daje jakies komunikaty? Check Engine?

[jarod32]

A do filtrów wszelkich kolega zaglądał ? czy tak jak świece ? Nie są one wieczne ....

[kombajnik]

Świece pewnie wymienię prędzej czy później. Zrobiłem już sam na nich 40kkm a ponoć co taki dystans powinno się wymieniać je przy lpg, wymienię na takie same, bo te się raczej dobrze sprawują.

Co do check engine to nic się nie świeci. Co do błędów OBD II jutro sprawdzę, bo brat wróci do domu na święta i przywiezie mi urządzonko bo wozi u siebie w aucie. Z tego co pamiętam co jakiś czas w kompie miałem błąd od wypadającego zapłonu bank nr 6 czy cos takiego, objawiało się to tym że silnik jak mu dałem w piec zaczynał traktorzyc nie działał na wszystkich cylindrach, wystarczyło stanąć, zgasić auto, odpalić od nowa i już było OK.

[jarod32]

Ja się nie znam .. ale czy nie ma tam przy okazji problemu olejowego we wiązce ? No i czemu zignorowałeś dość poważny problem ? Coś się kaszani a Ty kolego leczysz auto metodą :"wyłącz i włącz" ? Czekasz , aż się coś na cacy rozleci widzę ... Powodzenia ...

ps. Zakładam , że brat Twój wozi "Star Diagnosis" .. bo tylko zdaje się ten "system" pozwala na dokładną diagnozę ..

[kombajnik]

Chodzi Ci o eleketromagnes? Co do wypadającego zapłonu problem występuje 2x do roku, więc specjalnie do niego wagi nie przywiązałem. Sam się na tym nie znam, a co, pojadę do kogoś, ktoś coś dłubnie na chybił trafił, zapłacę kasę,i po pół roku wrócę i powiem "Panie to nie było to, dalej się tak dzieje"? i co? on mi odda pieniądze sprzed pół roku czy dalej za ten zapłacony kiedyś $ będzie próbował naprawić? wątpię. Trudno coś naprawiać na ślepo, nie sądzisz? A jakoś nie znalazłem na tym forum jednoznacznej odpowiedzi "odpowiedz na wypadający zapłon na obojętnie jakim cylindrze to to i to, 100% pewności że zadziała" Co innego jakby mi się auto psuło nawet raz na miesiąc a ja bym je leczył w ten sposób.

Rzeczy które robili inni użytkownicy tego forum i nie pomogło:

-Wymiana wszystkich poszczególnych elementów instalacji (reduktory itp..)
-Wymiana elektryki instalacji gazowej (na innego producenta)
-Wymiana silnika! (pękł parę miesięcy temu łańcuszek) - co wyklucza luzy zaworowe itp
-Tysiące rożnych map paliwa

Opinia innego mechanika:

"zawory wypalone , za maly luz zaworowy , uszkodzony regulator jak jest hydrauliczny . Pomiar cisnienia z olejem i bez , weryfikacja szczelności zaworów"

Także jak widać żeby to ogarnąć na raz, to trzeba iść do Harego z Tybetu.
Wymienię niedługo świeczki w aucie, może pomoże.

[jarod32]

Wiesz kolego .. Świece na sto %. Sprawdzić wszystko po kolei .. Takie teorie to wróżenie z fusów .. równie dobrze może być wkręcony chińczyk na wał i na zimnym się trzyma mocno wału .. (żarcik taki ) .. Jedno się zgadza .. przyczyna może być wszędzie .... Ale świece to 1 co musisz zrobić , jak nie pomoże .. trza będzie kombinować dalej .. szkoda , że daleko .. Dla sportu bym się z kompem pod Twoje LPG podłączył ... co do map ... jak jest kiszka to po całości .. a nie przez 200m Pozdrawiam

[murgrabia]

Mam te same objawy 100-200 metrow sie dlawi ale tylko gdy dynamicznie przyspieszam, a ze na zimnym silniku gazuje rzadko nie zajmuje sie tym problemem. jak dla mnie to przepustnica do czyszczenia, mam nawet preparat ale nie wiem jak sie zabrac zeby nie pogorszyc

[ktos92]

Podłączenie pod SD wszystko wyjaśni. W Irlandii z tym problemem walczyłem razem z tatą kiedy on nim jeszcze jeździł czyli 3 lata temu Kiedy przejąłem autko zjeździłem pol Irlandii, jeździłem do różnych niby fachowcó. Byłem nawet w ASO w Dublinie i chcieli mi wymienić pół samochodu. W końcu padła decyzja o kupnie klona SD z softem z 2013 bodajże sierpień. Chęć nauki i mobilizacja w tym celu i usterkę rozwiązałem po paru dniach sam pod domem. Zczytałem różne parametry i sie okazało, że przepustnica się zacina i komp ją resetuje, dlatego falowanie obrotoów. Wyjąłem przpustnicę, wyczyściłem pędzelkiem i sprayem do hamulców, delikatnie bardzo. Autko śmiga jak nowe

Także jedź na SD do osoby która to ogarnia