OPONY

Moderator: Dziki Mar

suchara
Użytkownik
Posty: 12
Rejestracja: 7 cze 2009, o 10:26
VIN:
Lokalizacja: warszawa

OPONY

Post autor: suchara »

przeczytałem DOKŁADNIE i nigdzie nie znalazłem informacji:po jakim czasie opona nie nadaje się do użytku.Jasniej.Nie chodzi mi o głebokosc bieznika,lamelki,itp.Poprostu:mam opony zimowe 7-my rok.Wiadomo,ze guma się starzeje,ze z każdym rokiem traci na wlasciwosciach,itp.
Co o tym myślicie?Pozdrawiam
Awatar użytkownika
adaśko
Użytkownik
Posty: 762
Rejestracja: 2 paź 2012, o 23:09
VIN:
Lokalizacja: Rumia

Post autor: adaśko »

Z tego co kiedyś czytałem o oponach to 6 lat i opony tracą swoją trakcję, co nie znaczy, że musisz wymieniać. Jeżeli dużo jeździsz to 4 lata i sama się zużyje na tyle, żeby wymienić, jak pokonujesz ok 15 000 rocznie to na 6 sezonów wystarczy http://www2.oponeo.pl/artykul/wiek-opony-poradnik.
Ja w przyczepie kempingowej wymieniałem opony, które miały 12 lat :szok: , boki miały już spękane, tylko patrzeć kiedy mogłyby wystrzelić.
Ostatnio zmieniony 5 paź 2013, o 20:45 przez adaśko, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Adam
WDB2032161F389561
Awatar użytkownika
loneraider
Moderator VIP
Posty: 3081
Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
VIN:
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: loneraider »

W tym temacie ocena jest bardzo subiektywna.
Jak dla mnie 4 sezon powinien być ostatnim sezonem opony
(dla samochodów oczywiście, dla motocykli 2 sezony)
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U

kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
Awatar użytkownika
Johnnybravo
Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 22 sie 2010, o 13:37
VIN:
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Johnnybravo »

Spotkałem się z jeszcze bardziej rygorystycznymi terminami. Do swojego auta na zimę będę zakładał opony zimowe, które mają za sobą ok 12000km i 3 sezony. Według niektórych opinii (gumowego lobby :wstyd:) powinny już wylądować na śmietniku. Według mnie wyglądają jak nowe, jeżdżą zapewne również - ale to sprawdzę za ok miesiąc.
Przy moim sposobie jazdy i ilości pokonywanych km 4 letnie opony wyglądają i jeżdżą jak nowe - jasna sprawa że jakbym poczuł że z oponami coś jest nie tak wówczas wymieniłbym komplet.

Starzenie się gumy to jedna kwestia, kolejne to liczba przejechanych km, kondycja geometrii, temperament kierowcy, sposób przechowywania poza sezonem.
W w211 mamy jeszcze fabryczne letnie opony z 2005 roku. Auto ma 77tkm, więc letnie pewnie ok 45-50tkm przebiegu. Wyglądają normalnie, są równo zużyte, nie mają bąbli ani nic takiego, nigdy nie były zdejmowane z felg. Zdrowy rozsądek podpowiada jednak aby na wiosnę wymienić je na nowy komplet.

Jeżeli chodzi o Twoje opony to z tego co się orientuję zimówki starzeją się szybciej. Jeżeli są to Twoje opony od nowości to po założeniu powinieneś sam zauważyć ewentualne zmiany w przyczepności.
S viewtopic.php?t=16181
E viewtopic.php?t=9799
C viewtopic.php?t=8502
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i chłopaków wielbiących mercedesy :)
Awatar użytkownika
adaśko
Użytkownik
Posty: 762
Rejestracja: 2 paź 2012, o 23:09
VIN:
Lokalizacja: Rumia

Post autor: adaśko »

Johnnybravo pisze:Według niektórych opinii (gumowego lobby :wstyd: ) powinny już wylądować na śmietniku.
Bo dzięki Ich opiniom i większości naiwnych ludzi świat oponiarski kręci się bardzo dobrze.
Według mnie trzeba zastanowić się, czy auto służy tylko na jazdę wokół komina do pracy i po zakupy, czy na dłuższe wyjazdy? Wielu kupuje auta używane, wymieniają płyny ustrojowe (nie patrząc czy faktycznie potrzeba), remontuje blacharki, lakieruje, wymienia hamulce, wydają tysiące złotych na upiększenia, a mało kto myśli o oponach. Ja kupując auta od pewnego czasu zaczynam od wymiany opon, koszt ok 1200 zł i do końca posiadania auta mam spokój, później systematycznie resztę jeżeli jest taka konieczność, a pielęgnacja zawsze jak tylko jest chwila czasu :muza:
Tak ja robię, bo kupując auto nigdy nie widziałem nowych gum, a jak były to jakieś z promocji z hipermarketu, byle były. Lepiej kupić nowe od początku i mieć jakiś czas spokój, niż kupić po dwóch, trzech latach użytkowania, wymienić na nowe i po roku pogonić auto.
Pozdrawiam Adam
WDB2032161F389561
Awatar użytkownika
loneraider
Moderator VIP
Posty: 3081
Rejestracja: 23 sie 2009, o 18:03
VIN:
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: loneraider »

adaśko pisze:Bo dzięki Ich opiniom i większości naiwnych ludzi...
Wszystko zależy od tego co kto oczekuje.
Pisałem kiedyś o oponach zimowych bieżnikowanych (tak miałem, bardzo dobra guma na jeden sezon).
Nie wracam do tematu bo mam swoją opinię na ten temat.
Jeśli chodzi o lato to średnio mnie interesuje czy jest głośna i czy i jak się zużywa, ma mnie trzymać w zakrętach i na mokrym.

Jeśli ktoś jest podatny na sugestie :bezradny: wszystko mu wkręcisz.
2030061A015 + 722.6 + 955 + 612 + 220 + 744U

kultowe historie:
W115/Taunus1.6/Volvo244/MazdaMX3
Awatar użytkownika
Johnnybravo
Użytkownik
Posty: 310
Rejestracja: 22 sie 2010, o 13:37
VIN:
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Johnnybravo »

Wiele zależy od tego kto ile i jak jeździ. Ja zwykle wymieniam opony bo są już stare, a ich wymiana daje mi "komfort" psychiczny bo w samej jeździe trudno odczuć mi różnicę. Z tego samego powodu lada dzień zmienię koła w w211 bo właśnie fabryczne opony, mimo że nie wskazują na konieczność wymiany nie zapewniają już w/w "komfortu".

Jeżeli ktoś jeździ dużo i szybko to opony są sprawą priorytetową dla bezpieczeństwa
S viewtopic.php?t=16181
E viewtopic.php?t=9799
C viewtopic.php?t=8502
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i chłopaków wielbiących mercedesy :)
Awatar użytkownika
Smart
VIP
Posty: 5739
Rejestracja: 29 gru 2012, o 11:25
VIN:
Lokalizacja: Katowice

Post autor: Smart »

Napiszę z autopsji. Kupiłem swojego dresa z przebiegiem 53 tysiące i miałem z nim w komplecie zimówki jakieś Daytona czy coś. Miały sześć sześć lat i nikczemny przebieg na sezon (pierwsza rejestracja fury 2006). Jak je zrzucałem na lato i zostawiłem u oponiarza, ten się dziwił "bo jest przecież na nich tyle mięska". Naprawdę poprzedni sezon zimowy to była na nich porażka i męczarnia na śniegu, a krowie spod ogona nie wsykoczyłem wczoraj. Ten rozpocznę na nowych zimówkach Dębica H/P i dam znać czy wiek opony wpływa na jakośc jazdy. Już niedługo. :tak:
CL203 WDB2037461A802397
rapez
VIP
Posty: 585
Rejestracja: 3 sie 2012, o 15:13
VIN:
Lokalizacja: Krościenko

Post autor: rapez »

Też muszę pomyśleć o oponach na oś napędzaną.
Obecne zimówki michelin kostka chociaż mają sporo mięsa i lamelki ślizgają się okropnie; lepiej się nie zatrzymywać bo już nie ruszysz gdy będzie pod górę.
Szukam opon z jak najlepszymi właściwościami do jazdy w śniegu ale widząc jaka jest zima muszą też być choć trochę odporne na jazdę po asfalcie.
Mogą być głośne, ciężkie... byle dobrze spełniały swój obowiązek.

Nie ma nic bardziej denerwującego jak brak możliwości podjechania pod delikatną górkę pomimo, że upuściłem już powietrza do 1 atm. :bezradny:
Ostatnio zmieniony 28 sty 2014, o 11:48 przez rapez, łącznie zmieniany 1 raz.
Sam naprawiam swój samochód. W203 sedan 2.2CDI + CD 22 C-TRONIC 170KM/385Nm i 4.7 V8 4" winda +zaczepy+simex
WDB2030041A122487
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

murgrabia
VIP
Posty: 167
Rejestracja: 11 paź 2012, o 08:18
VIN: wdb2030351a079570
Lokalizacja: lublin

Post autor: murgrabia »

kolego Supi na porównuj auta przednionapędowego i opon do niego, niech mi pokaże jak sobie te opony radzą w mercedesie. Honda nie miałem nigdy kłopotów choć bieżnik był mizerny.
Mam ten sam problem bieżnik 6,5mm. Na trasie jak ruszę ok nie rzuca przyczepność w miarę ale jeśli tylko jadę na parking z odrobiną śniegu (już nie wspomnę o lekkiej górce to już kaplica raz to za trzecim razem tyłem wyjechałem był to koszmar. Zastanawiam się na czymś takim na tylna oś---- http://www.youtube.com/watch?v=nhQJOCPi1bQ wyglądają jak do terenowego ale powinny spełniać swoją rolę.
C180 m111 2001r Classic
Awatar użytkownika
supi
VIP
Posty: 4956
Rejestracja: 10 lut 2013, o 21:07
VIN:
Lokalizacja: Muranów

Post autor: supi »

murgrabia, nie porównuję napędu auta, tylko pokazuję oponę, która jako sobie radzi, a nie jest z najwyższej półki cenowej :bezradny: Natomiast, jeżeli chodzi o opony bieżnikowane, to wybacz, ale jeżeli chodzi o bezpieczeństwo przy nich, to bieżnik jest tematem wtórnym. Poza tym nie całą zimę jeżdżę w głębokim śniegu, aby najważniejszą kwestią była wysokość i kształt bieżnika........ nie chciałbym, aby przy trochę większej prędkości ( jaki indeks prędkości ona posiada?)ta nalewka odpadła od reszty lub rozwarstwiła się na barku..... nie ufam im. Poza tym bieżnikowana nie jest oponą prostą do wyważenia. Kiedyś takie rzeczy zakładało się na przyczepki.
Awatar użytkownika
zbychumax
Użytkownik
Posty: 429
Rejestracja: 5 mar 2009, o 06:14
VIN:
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: zbychumax »

Dębica Frigo 2 ma bardzo dobry stosunek cena=jakość, natomiast jeśli coś lepszego to Continental TS850 albo Goodyear UG8. Osobiście mam założone Continental TS830 (1600zł) i jestem zadowolony.
Obecnie:
Mercedes W210 E200 Kompresor
BMW E60 528i 2010r x-drive

Sprzedane:
C200CDI 2001r Kombi
VIN: WDB2032041F120608
Lakier: 040 i rdza
Zawieszenie: -30mm
Przebieg: 325 tys km
Awatar użytkownika
jarod32
Użytkownik
Posty: 4437
Rejestracja: 22 paź 2013, o 13:26
VIN: Honda_PILOT
Lokalizacja: DLW
Kontakt:

Post autor: jarod32 »

Pisałem nie tak dawno .. w górzystym terenie .. czyli u mnie kelly zimowe są ok. Ja mam w tej chwili yokohama zimowe i też jest ok .. no i mają aprobatę MB ... podobno :D
Ostatnio zmieniony 28 sty 2014, o 16:24 przez jarod32, łącznie zmieniany 1 raz.
270 CDI asb 2002r Avantgarde już historia ...
Mitsubishi Pajero 2,5TD 1988 :D też historia
HONDA Accord 2.4 Tourer aktualnie jako drugie
HONDA Pilot 3.5 made in Canada ;)
Z moim zdaniem i opiniami nie trzeba się zgadzać.. zawsze chętnie poznam inne ;)
rapez
VIP
Posty: 585
Rejestracja: 3 sie 2012, o 15:13
VIN:
Lokalizacja: Krościenko

Post autor: rapez »

murgrabia, dokładnie taki sam bieżnik sprawiłem sobie na przednią oś do :mb: miesiąc temu.
Choć moje opony z przodu miały sporo mięsa i lamelek... zostawiłem w warsztacie. Chciałem za nie 100zł i dostałem od ręki bo wzrokowo były jak nowe.
Owe bieżniki kupiłem za 100zł/sztuka.

Moim zdaniem to najlepsza opona na zimę, śnieg, i nawet bardzo śliską nawierzchnię. Sprawdza się wyśmienicie w każdych zimowych warunkach.

Minusem jest tylko jedna; jak pośmigasz sporo po czarnym lub w pluowej temp. to opona traci swoje właściwości i nadaje się tylko na śmietnik.

Osobiście używam tego bieżnika w firmowym samochodzie gdzie zimą od XII do IV robię 12tys. km.
Taka opona to max dwie zimy.

Jeśli kupimy nową oponę o podobnym bieżniku to wytrzyma max 3 lata przy takim przebiegu, a kosztuje minimum 3 x drożej.

:mb: dla nie jest samochodem do przemieszczania się z pkt A do pkt B gdzie rocznie robię około 15tyś km z czego w zimie do 4 tyś. km przez owe 5 miesięcy.
W tym okresie chciałbym mieć możliwie najlepszą trakcję i bezpieczeństwo na śliskiej nawierzchni.

Opony które pokazał murgrabia, a raczej ich bieżnik są naprawdę bardzo dobre na warunki górskie (Szczawnica, Krościenko, Nowy targ, Zakopane itd).

Nie prawdą jest że każdy bieżnik ma tendencje do rozrywania, pękania... jak się kupuje z głową to można tego uniknąć. Taka opona znosi prędkości 100-130km/h... ale kto w zimie jeździ szybciej???

Ja u siebie, ale już nie w tym roku zastosuję jakąś grubą kostkę z jak największą ilością lamelek... może jakiś nowy wzór się pojawi.

.........................................

Właśnie przed chwilą moja żona skasowała gościowi z chevrolet-a cały bok... wymuszenie pierwszeństwa.... właśnie wyjeżdżając z podwórka :boisie: dlaczego???
Bo musiała się rozpędzić gdyż jest pod górkę a z miejsca na śniegu nie ma szans ruszyć.
Nie da się także ruszyć do przodu lub do tyłu na śniegu gdy masz skręcone koła na max w lewo lub w prawo... i nawet lsd tutaj nie pomaga; a opona na oko wygląda jak nowa.

Napęd na tył w terenie górskim zimą jest :dobani:

:hurra:
A.... mój :mb: ma tylko otarty róg zderzaka z przodu i tylko tyle..... twarda bestia!!! :hurra:
Obrazek
Ostatnio zmieniony 28 sty 2014, o 18:27 przez rapez, łącznie zmieniany 2 razy.
Sam naprawiam swój samochód. W203 sedan 2.2CDI + CD 22 C-TRONIC 170KM/385Nm i 4.7 V8 4" winda +zaczepy+simex
WDB2030041A122487
ODPOWIEDZ

Wróć do „Felgi i opony”