Na początku witam wszystkich, bo to mój pierwszy post
Jestem szczęśliwym posiadaczem Mercedesa od kilku dni i mam problem z parktronikiem.
Kilka dni działał normalnie, od 2 dni szaleje. Najpierw problem występował po kilka sekund, teraz cały czas. Mianowicie po odpaleniu auta niezależnie czy wrzucę jedynkę czy wsteczny parktronic świeci przy czerwonym polu jakby za/przed autem była przeszkoda. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów wyłącza się. Oglądałem bezpieczniki pod maską i w bagażniku jednak wszystko wygląda okey.
Drugi dziwny objaw z jakim mam do czynienia to zamki. Po zamknięciu z pilota bądź ruszeniu, gdyż drzwi zamykają się automatycznie, siłowniki chodzą kilka razy w dół i górę. Dodatkowo problem jest czasami z przednimi drzwiami od pasażera - nie da się ich otworzyć z zewnątrz, mimo, że "cypelek" jest w górze. Dopiero otwarcie ich od środka umożliwia ich otwarcie.
Rozumiem, że po ruszeniu drzwi zamykają się pełniąc rolę "anty-napadu", drzwi jednak można otworzyć z zewnątrz, więc nie wiem czy to normalne, gdyż z Mercedesem wcześniej styczności nie miałem.
Z góry dzięki za pomoc
Pozdrawiam
Zazwyczaj sa to styki na czujniku ktore dopada rdza lub luzne kontakowanie. Co do zamkow to hmmm. Temat rzeka i kazda W203 na to cierpi, predzej czy pozniej. Zakladam ze dzieje sie to z ejdnymi drzwiami, zajrzyj do dzialu zrob to sam i poczytak. Tak krotko jest uszkodzona sprezynka w zamku i w rezultacie zamek dziala jak maszyna do szycia.
też historia
