Strona 1 z 1

M271 vs M111

: 9 sty 2019, o 12:09
autor: Bobiczanw203
Witam forumowiczów. Od dłuższego czasu myślę nad zakupem w203. Czytałem dużo wątków o tych samochodach, zarówno przed liftem i polifcie. Pytanie do, Was to czy lepiej kupić w203 z silnikiem m111, czyli tzw. zgnilucha i walczyć z wszechobecna rdza czy lepiej zainwestować w model poliftingowy z nieszczęsnym M271 pod maską? Dodam że wszystkie naprawy będę robił u mechaników, ponieważ mało się orientuję w majsterkowaniemu pod maska, a nie chce nic popsuć 😉
Czytałem wątek o rozrządzie, czy to naprawdę jest taka tragedia? Jestem typem osoby, która chce mieć wszystko na tip-top, zwłaszcza z gwiazdą na masce, a nie mam zamiaru jeździć do mechanika co 40 tys. kilometrów z obawa że być może łańcuch już nadaje się do wymiany. Jestem młodą osoba, warto pchać się w tego Mercedesa? +/- prosiłbym o roczne koszty utrzymania. Jaki model/ silnik w Mercu mi polecacie?
Z góry dziękuję za Odpowiedź
PS: A może rozglądać się za E klasa?

Re: M271 vs M111

: 9 sty 2019, o 13:25
autor: polofix
Bobiczanw203 pisze: 9 sty 2019, o 12:09 Witam forumowiczów. Od dłuższego czasu myślę nad zakupem w203. Czytałem dużo wątków o tych samochodach, zarówno przed liftem i polifcie. Pytanie do, Was to czy lepiej kupić w203 z silnikiem m111, czyli tzw. zgnilucha i walczyć z wszechobecna rdza czy lepiej zainwestować w model poliftingowy z nieszczęsnym M271 pod maską? Dodam że wszystkie naprawy będę robił u mechaników, ponieważ mało się orientuję w majsterkowaniemu pod maska, a nie chce nic popsuć 😉
Czytałem wątek o rozrządzie, czy to naprawdę jest taka tragedia? Jestem typem osoby, która chce mieć wszystko na tip-top, zwłaszcza z gwiazdą na masce, a nie mam zamiaru jeździć do mechanika co 40 tys. kilometrów z obawa że być może łańcuch już nadaje się do wymiany. Jestem młodą osoba, warto pchać się w tego Mercedesa? +/- prosiłbym o roczne koszty utrzymania. Jaki model/ silnik w Mercu mi polecacie?
Z góry dziękuję za Odpowiedź
PS: A może rozglądać się za E klasa?
M271 kupujesz z udokumentowaną wymianą rozrządu, jak nie tzn że kota w worku.
Jak kota w worku, to musisz mieć na ewentualną naprawę. Po wymianie rozrządu jeździsz bezproblemowo co najmniej 100tys km.
M111 będzie już tylko w starej budzie, gdzie ''zgniluch'' to trochę ostro powiedziane. Trapią go powierzchowne wykwity rdzy, tak na prawdę nie do usunięcia w 100% [ten typ tak ma]. Jakie mogą być koszty utrzymania kilkunastoletniego auta? Ja wydaję na naprawy dużo, ale mam wszystko jak w zegareczku. Wybór należy do ciebie.

Re: M271 vs M111

: 9 sty 2019, o 13:46
autor: larry.bigl
Sztuka sztuce nierówna. Ja i moja luba mamy przedlifty, odpowiednio jej 2002 i mój 2003. U niej jest więcej problemów z rdzą, u mnie nadkole tył i jedne drzwi. Jak przymierzasz się do przedlifta to dobrze go wizualnie sprawdź. Może zdarzyć się, że wcale z blacha wcale nie będzie taka zła. U mnie przez 1,5 roku tylko te 2 elementy są kłopotliwe (raz malowałem rok temu a w tym rooku robię wymianę)

Re: M271 vs M111

: 9 sty 2019, o 15:10
autor: Dziki Mar
Kolejny temat o niczym. Jest bardzo poradnik o zakupie.
ogolnie-o-c-klasie-w203-f1/poradnik-zan ... are_type=t

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka


Re: M271 vs M111

: 9 sty 2019, o 18:09
autor: Przybek
Jak chcesz mieć święty spokój to weź poliftowego diesla 2.2 z automatem i jedynym problemem będzie raz na jakiś czas cos do zrobienia w zawieszeniu (chyba że masz drogi równe jak stół).

Re: M271 vs M111

: 9 sty 2019, o 20:27
autor: siwix
Jak chcesz benzynkę polifta to z silnikiem M272 z drugiej połowy 2006r , pali dużo, odejście jest i większych problemów nie będzie.
No i radocha z V6

Re: M271 vs M111

: 9 sty 2019, o 20:45
autor: polofix
Siwix, tu chyba budżet cztero-cyfrowy. Ale kolega niech się wypowie.
Podejrzewam, że jak kupi jajko z niespodzianką, to włoży więcej niż ty chcesz za swojego.

Re: M271 vs M111

: 12 sty 2019, o 10:24
autor: siwix
Ale ja swojej nie sprzedaję.
No właśnie wszystko zależy od budżetu.