Witam ponownie,
Po kilku godzinach walki udalo mi sie odpiac wlasciwa wtyczke.
Siwix - tak jak wskazales na element grzewczy, tam wlasnie byl (patrz zdjecie).
Nakrecilam telefonem co gdzie jest pod maska, a potem po nitce do klebka.
Rownolegle ladowalam akumulator - 5 godzin na prostowniku 12 V pradem 10,5 A (tak pisza w instrukcji).
Bezposrednio po naladowaniu mial 12,3 V, jak podlaczylam klemy to lekko ponad 12,1 V bylo.
Walka byla od 5 rano i mam nadzieje ze bylo warto.
Po 50 km jazdy wskazania miernika 14,4 V na wlaczonym silniku, 13,8 V chwile po.
Za godzine sprawdze co i jak z akumulatorem.
Dzien wolnego mialam na zakupy i tyle z tych zakupow mam.
Nadrobie wieczorem.
Mam nadzieje ze to ostatnia wiadomosc w tym watku.
Pozdrawiam wszystkich a w szczegolnosci Siwixa.
Wielki plus dla Ciebie kolego.
Wielki plus dla wszystkich z Was za cenne rady. Temat może i banalny, moze i mozna bylo to podsumowac w dwoch zdaniach. Bardzo prawdopodobne.
Jakkolwiek - dobrze ze jesteście.