Strona 1 z 1

kompletny brak wspomagania

: 30 sie 2016, o 12:56
autor: mola_rasta
witam. sytuacja następująca: jadąc zaczynam słyszeć dziwne dźwięki, jakby skrzypienie, dźwięk przypominający wiercenie - cholera wie jaki. czuję jak wspomaganie zaczyna coraz ciężej i ciężej chodzić. towarzyszy temu delikatny dymek z lewego nadkola. w związku z tym, że pod dom miałem prostą ok 200m, dojechałem na miejsce. pierwsza myśl - padła pompa. w związku z tym, że akurat niestety jestem w niemczech dzwonie do znajomego mechanika, który radzi sprawdzić co się dzieje w zbiorniku przy odpalonym silniku - czy robi się piana, czy płyn się rusza jakby zamieszać w szklance czy nic się nie dzieje. więc najpierw sprawdziłem płyn na zimnym stanie - ok. kolor - zielonkawy, wygląda ok. na włączonym silniku w zbiorniczku płyn bardzo, ale to bardzo delikatnie się porusza - czyli wg tego co mówił objawa chyba dobra. po chwili znowu pojawił się lekki dymek, więc od razu wyłączyłem silnik. wspomagania brak, jakby kręcić kierownicą na nieodpalonym aucie. poza tym cały zbiornik i dookoła jest jakby w wyciekniętym płynie, mimo to stan jest w normie. raczej nie jestem w stanie dojechać teraz gdziekolwiek. nowa pompa - 500 euro. myślicie, że to na pewno pompa? (jeżeli tak jaki nr numer do mojego modelu, może uda mi się taniej używaną lub zamiennik na ebayu znaleźć) czy może układ zapowietrzony, czy jak czytałem na forum niektórym pomogła tylko wymiana płynu..?
dodam jeszcze, że 3 tygodnie temu przechodziłem przegląd i pan nie miał kompletnie żadnych zastrzeżeń, sprawdzał wszystko kompleksowo. jedynie zbieżność miała wartość 3,09, gdzie wartości graniczne to +/-3,00.

Re: kompletny brak wspomagania

: 30 sie 2016, o 16:35
autor: siwix
Dymek nie jest dobrą oznaką w żadnym miejscu w aucie. Z pompy nie ma się co dymić, za to na maglownicy masz zawór do sterowania ciśnieniem w maglownicy, sprawdź czy z jego kabelków się przypadkiem nie dymi.

Re: kompletny brak wspomagania

: 30 sie 2016, o 18:15
autor: mola_rasta
próbowałem zlokalizować miejsce dymku, ale od góry niestety nie widzę skąd to, a pod spód nie mam jak zajrzeć, bo auto stoi w mieście na wąskiej ulicy. boję się też za długo trzymać na włączonym silniku skoro coś dymi, żebyś czegoś nie spalić (o ile już nie jest spalone). widzę też trzy niewielkie plamy na asfalcie.. i tak sam nic nie naprawię i pewnie czeka mnie kosztowna naprawa tu w niemczech, ale liczę na pomocne rady, co to może być, bo może kogoś znajdę, kto by mi to zrobił..

Re: kompletny brak wspomagania

: 1 lis 2016, o 23:38
autor: mola_rasta
trochę odświeżę stary problem, niestety nadal nie rozwiązany. mógłby ktoś podać mi nr maglownicy do mojego modelu?

Re: kompletny brak wspomagania

: 2 lis 2016, o 10:06
autor: siwix
Twoja maglownica to A 203 460 52 00 która zastąpiła A 203 460 35 00.
Maglownica padła?
Na przyszłość zapraszam do strefy VIP tam jest temat epc-web-parts-vt17594.html w którym ogarniamy wszystkie części wraz z aktualnymi cenami.

Re: kompletny brak wspomagania

: 2 lis 2016, o 11:06
autor: mola_rasta
generalnie grubsza sprawa. już popłynąłem na koszta i teraz jeszcze maglownica.. najpierw wymieniona pompa - nie pomogło. okazało się, że się coś stopiło i zatkało dalej przewody, więc przewody też wymienione. teraz z maglownicą to samo - jakieś cząstki stopionego plastiku są w maglownicy. mechanik mi wczoraj powiedział 370euro za maglownicę albo jej regenerację - już sam nie wiem. dlatego pytałem o nr bo spróbuje znaleźć coś na ebayu. dzisiaj też do niego dzwoniłem, żeby spisał mi nr z mojej maglownicy i jest A20311011002 i jeszcze jeden 20346052000531251320. więc teraz już sam nie wiem.. a i mówił jeszcze, żeby była z wtyczką u góry.
swoją drogą jak dostać się do strefy VIP?

Re: kompletny brak wspomagania

: 2 lis 2016, o 13:40
autor: jarod32
Przez wspomożenie forum dobrowolnym datkiem .