Forum Mercedes C klasa W203

Witam wszystkich.

Po dlugiej walce stoczonej z moja gwiazda, nie mam juz sily. Dlatego przyszedlem do Was po porade.

Najpierw napisze co bylo wymienione :
Przod :
Amortyzatory : KYB
Lozyska amortyzatora
Tarcze, klocki : ATE
Komplet wachaczy : LF
Laczniki stabilizatora : LF

Tyl :
Drazki zbieraka : LF
Tuleje plywajace : LF
Amortyzatory : KYB

Zarowno na letnich : 205/55/16 + 225/50/16 (Bridgestone), jak i na zimowych 205/55/16 (Continental) (w roznych kombinacjach) auto tak samo sciaga na prawo.
Jest to dosyc znaczace sciaganie.

Geometria ustawiana 3 razy w roznych warsztatach.

Jak zyc ?

mechatronik, a pamiętasz o ramie pomocniczej tylnego zawieszenia? Jeżeli nie jest stabilna, to można oczekiwać problemów. Jest ona montowana do karoserii elementami

A 203 350 48 08
A 203 350 45 08 np takie cuś http://allegro.pl/lemforder-tuleje-belk ... 75138.html

Pytanie w jakim stanie sa te elementy? Jeżeli wybite, no to cudów nie oczekuj.
Poza tym jak przejrzane jest wszystko inne pozostaje Ci pomiar karoserii, bo może się okazać, że jakaś podłużnica jest "na oko" wyprowadzona.

jarod32, supi,
Auto kupione od pierwszego wlasciciela, sasiada. Wiec wiem ze nie ma opcji ze to jakis ulep.
Najciekawsze jest to ze znajomy ma tez w203 tylko ze sedan i identycznie ten sam problem.

Gdzies czytalem o zatartym przegubie kolumny kierownicy, jeszcze tego nie sprawdzalem u siebie.

supi, to co napisales wydaje sie byc sensowne, wiec jak najszybciej sprawdze te elementy.

Sprawdź jeszcze stan i mocowanie sanek przednich.

mechatronik pisze:Przod :
Amortyzatory : KYB
Lozyska amortyzatora
Tarcze, klocki : ATE
Komplet wachaczy : LF
Laczniki stabilizatora : LF

A sprężyny przód? Ktoś mial taki numer i po wymianie sprężyn jak ręką odjął a nie były pęknięte czy uszkodzone.

supi, niebardzo orientuje sie jak to sprawdzic, na co zwrocic szczegolna uwage ?
Smart, mechanik stwierdzil ze sprezyny sa zdrowe i nie ma potrzeby wymieniac, mozliwe ze sie mylil.

Poki co to chyba zaczne od tego co na pewno nie bylo wymieniane i do czego mam w miare latwy dostep.

Wiec na pierwszy ogien pojdzie rama pomocnicza tylnego zawieszenia.

Tak jak Smart powiedział, u mnie zbieżność jak i cała geometria była ustawiona prawdiłowo a auto tak czy siak deliaktnie ściągało tyle, że w lewo... Po wymianie sprężynz przodu, wsiadłem do auta, jazda próbna i banan na twarzy Jechał prosto jak po szynach

Aktualizuje postepy :
Jeden mechaniki powiedzial mi ze te gumy i sruby od ramy pomocniczej nie maja nic wspolnego z tym wszystkim.
Z drugiej strony, od kogos innego juz dawno slyszalem ze to moze byc wina dwoch srub z tylu, ktorych nie mogl sprecyzowac bo sam tylko gdzies o tym slyszal.

Teraz pytanie : jakie sprezyny brac do przodu ?

Takie jakie być powinny. Nawet oryginalne nie doprowadzą Ciebie do ruiny. Supi lub smart ogarniaja kwestie obliczenia prawidłowych po von.

Masz amory KYB to kup sobie sprężyny KYB.

mechatronik, ciekawe twierdzenie tego Twojego mechanika. Spytaj go dlaczego w takim razie MB sprzedaje zestawy naprawcze silentblokow właśnie do tej ramy. Generalnie jak zużyte są takie gumy to auto nieco pływa. Doświadczyłem tego w Audi. Nie twierdzę, że to jest to ale takie twierdzenia mechaników powodują brak ufności do ich fachowości. Czyli teraz sprężyny na ślepo chcesz wymieniać? A auto stoi prosto? Napewno zwój na gorze lub dole nie jest pękniety? Na twoim miejscu na szarpaki do diagnosty bym pojechał i powiedział w czym problem. Myślę że szarpaki i "łyżki" dobrze temat sprawdzą.

Sprężyn na szarpakach nie oceni.

A co napisałem na temat sprężyn? W aucie można tylko zobaczyć czy cale. Po wyjęciu, czy wysokości te same. Szarpaki i lyzki są do elementów elastycznych......- czyli wszelkiej maści silentbloki itp. Nie ma cudów, że wszystko jest cacy...... a jednak sciaga. Z tylu śruby są do ustawiania geometrii i skoro była ustawiana to chyba to tez sprawdzali. Albo tak wszystko sprawdzone na zasadzie jak ten mechanik powiedział „to na pewno nie to”

Nie musza być pęknięte żeby jedna powodwała ściąganie. Wystarczy, że jedna jest bardziej wypracowana a zazwyczaj to ta od strony krawężnika czyli gorszej strony jezdni i dlatego Ktosia ściagalo na lewo a u nas większość na prawo. Tego gołym okiem się nie da teges a nawet na przyrządach bywa różnie. Jeśli to sprężyna jest przyczyną.

Co ma krawężniki wspólnego? Bardziej chyba z końcówkami krążków lub sworzniami bo się wybijaja . Poza tym może je zamieniać stronami i zobaczyć czy idzie w druga stronę........ Poza tym jak jedna byłaby uklepana bardziej, to by krzywo stał na równym. W każdym razie jak jest wola wymiany..... niech wymienia co mi do tego. Dla mnie jest albo cos wybite albo krzywe i tyle. Poza tym ciekaw jestem czy ustawial geometrię czy tylko zbieżność ...... bo o te śruby pytał. Jakby geometrię to by wiedział co to i gdzie są.