Strona 1 z 3

Drżenie kierownicy

: 27 sie 2008, o 22:50
autor: marky
do 100km/h kierownica ani drgnie. w zakresie predkosci 100-110km/h kierownica wpada w lekkie drgania (ale naprawdę lekkie). powyzej 110 znow nic (do 200, szybciej nie jechalem).
kupilem auto przejechalem moze z 500km i nie zauwazylem tego. wymienilem opony (nowki) i sie zaczelo. pojechalem do poprawki, gosc wywazyl kola jeszcze raz i nadal to samo. nie dam glowy, czy to bylo od poczatku, czy po wymianie opon.
co to moze byc? myslalem, ze moze wina drogi, ale na roznych drogach jest to samo i zawsze w tym samym zakresie predkosci. te drgania sa naprawde minimalne i ledwo wyczuwalne, ale bardzo denerwujace.

: 28 sie 2008, o 07:10
autor: majki
witam,
jak masz alufelgi to może byc banalna przyczyna. spraw sobie pierścienie centrujące - na allegro tego pełno i koszt żaden. Tam też w opisach aukcji poczytaj skąd sie bierze tego przyczyna i co dają takie pierścienie. Poszperaj troszkę.
pozdrawiam,

: 28 sie 2008, o 12:57
autor: MrBrown
albo wyważ koła w innym warsztacie - wystarczy że nie skalibrowali maszyny (albo szwankuje im autokalibracja).

Ja tak miałem - nowe opony, tuż po założeniu powodowały drgania na kierownicy.

Moje sugestie że coś mają z maszyną zbywali uśmiechem, więc zmieniłem warsztat...

: 28 sie 2008, o 15:35
autor: Jara
U mnie wystarczyło też wyważyć.

: 3 maja 2009, o 23:10
autor: lukasz_20
dzisiaj podczas jazdy (około 100km/h) wpadłem w bardzo duuuużą dziure, teraz strasznie mi drży kierownica po przekroczeniu 80 km/h i jakby delikatnie trzęsło autem ..... :yyy: co to może byc ??

: 3 maja 2009, o 23:24
autor: _tata_
Może zgieta felga :mysli: Na pewno na to związek z wywazeniem koła.

: 3 maja 2009, o 23:30
autor: mercfan
Jak budą trzęsie to raczej zgięta felga, wyważenie nie ma aż tak dużej wagi żeby przenosić drgania na karoserię.

: 4 maja 2009, o 10:41
autor: V126
Mieliśmy coś podobnego w Astrze, okazało się, że z opon zrobiły się jaja i drżała kierownica, po próbie wyważenia poprawiło się, ale opony były "do śmieci". Duże wibracje, mogą brać się z uszkodzenia felgi, jedź do dobrego zakładu gdzie wyważą koła i popatrzą na felgi czy są dobre i jak to nie pomoże, to wtedy szukaj dalej, ale to raczej to powinno być przyczyną.
P.S. Na przyszłość omijaj dziury, bo można niezłej biedy narobić, od uszkodzenia opony, felgi, przez uszkodzenie gum i łącznika stabilizatora w zawieszeniu nawet do uszkodzenia bieżni w łożysku ( :boisie: słyszałem od mechanika, ale nigdy nie miałem takiej przygody).

: 4 maja 2009, o 11:47
autor: Artur_art
Trzeba obciążyć rachunkiem administratora drogi. Niech się ku :censored: y wezmą wreszcie do roboty

: 4 maja 2009, o 12:31
autor: robertair
Koledzy!Omijajcie dziury w drogach,przy większych prędkościach pękają druty w oponach(szczególnie w 2-3 letnich i starszych)i krzywią się felgi aluminiowe.Nie pomoże wtedy żadne wyważanie kół!Jeśli chodzi o felgi, to krzywizny widać od razu na wyważarce i większość warsztatów prostuje je na miejscu(oczywiście w minimalnym zakresie,bo aluminium i jego stopy są bardzo kruche i szybko występują mikropęknięcia).Gorzej z oponami.U mnie kiedyś w Astrze po przejechaniu 80 tkm na Michelinach( w większości po autostradach), bieżnik był jeszcze w miarę ok. ale w przeciągu 2-3tys km na polskich drogach zaczęły się sypać po kolei-wyłaziły druty i robiły się bąble,a po każdej dziurze któraś felga była do prostowania.Rozmiar opon 195/55/15.Tak więc nie przesadzajmy z profilami opon,niestety na nasze drogi najlepiej sprawdzają się rozmiary fabryczne-większy balon-większa amortyzacja(komfort jazdy też!).Pozdrawiam-robertair(przypominam o telefonie alarmowym do mnie w trakcie pobytu w Szklarskiej lub okolicach 603130421)

: 4 maja 2009, o 21:09
autor: V126
Potwierdzam, to co mówi robertair i dodam jeszcze, że płutna drą się też gdy opona stoi tak w połowie na przykład na krawężniu, a reszta wisi, tak samo na głębszej studzience. Po dłuższym postou opona nadaje się tylko do wymiany.

: 4 maja 2009, o 22:55
autor: lukasz_20
Dziękuje za odpowiedzi ..... na dodatek zrobiłem jak napisał Artur_art, ... zadzwoniłem po policje, Ci napisali protokół i mam podjechac do serwisu ,rzeczoznawca ma ocenic co do wymiany i autocasco pokryje koszta ... zobaczymy ..... ale akurat wpadłem prawą stroną a tam mam wahacz do wymiany to może się załapie na gratisy i ubezpieczyciel zasponsoruje :D

[ Dodano: 2009-05-04, 23:01 ]
zapomniałem napisac jeżdżę na 17'' profil opony to 45 ..... :rotfl:

: 4 maja 2009, o 23:14
autor: V126
Może być, ja mam zamiar wysępić nową szybę przednią. Dostałem kamieniem, nawet nie odstrzelił kawałek, ale wiesz... czujnik deszczu mi nie działa, a tak to nowa szyba = nowy filtr optyczny z szybą = działający czujnik deszczu.

: 5 maja 2009, o 21:01
autor: Artur_art
lukasz_20 pisze:rzeczoznawca ma ocenic co do wymiany i autocasco pokryje koszta
Nie za bardzo Cię rozumiem. Z AC zawsze możesz sobie zrobić naprawę ale po co???
Za naprawę niech zapłaci administrator drogi (no chyba że robisz to z AC regresem?)

: 5 maja 2009, o 22:53
autor: lukasz_20
no nie wiem płace AC to chyba oni pokryją koszta... Artur_art, jak ma zapłacic administrator drogi ...?? na jakiej podstawie faktury z serwisu ?? dodam że zeszło mi dzisiaj powietrze z tego koła co nim wjechałem w dziurę :D więc obstawiam opone albo felge :ok: