Forum Mercedes C klasa W203

Zaraz sezon zimowy i aktualnie dobieram opony (wszystkie 4) do swojego sedana. Mam alu 15` przeznaczone na zimę i bardzo ciekawą opcją cenową jest komplet opon Pirelli Snowcontrol III 195/65/15 (nowy komplet w granicach 750 zł). Czy to dobry wybór? Jakie inne opony polecacie?
P.S. To moja pierwsza zima z samym RWD, więc chce coś bardzo przyczepnego

Bardzo dobrze, że jako nowy użytkownik RWD myślisz o dobrych oponach, bo to podstawa przy tym napędzie. Odnośni Pirelli to ładna opona z kierunkowym bieżnikiem z nacięciami częściowo w poprzek i paskami po środku do odprowadzania wody. Według etykiety bardzo dobra na mokry asfalt. Powiedz jeszcze gdzie będziesz użytkował samochód,. Będą to góry, drogi szutrowe rzadko odśnieżane czy miasto i błoto pośniegowe?

Ze swojego doświadczenia mogę polecić Uniroyal MS77. według Oponeo są tańsze o jakieś 60 zł na sztuce. oponki użytkuje drugi rok i nie mam z nimi problemu. Dodam że mam je w rozmiarze 205/55 R16

Letnie opony kupiłem jako pierwsze unioryala rainsport 3 225/45 R17, wcześniej miałem rainsport2 i też jest bajka na mokrym

Drogi często odśnieżane (miasto, autostrady), szutru brak, śniegu również jedynie błoto pośniegowe. W górach raczej nie jeżdżę, rozważę Twoją propozycją choć co raz mocniej ciągnie mnie do tych Pirelli bo ponoć "kleją" naprawdę nieźle

Wszystko oprócz tandety za 60 zł u mirka bieżnikowane będzie dobre. Nowe opony posłużą Ci nawet 4-5 lat. No i najważniejsze, patrz na datę produkcji, żeby była chociaż z połowy tego roku. Dodatkowo z doświadczenia powiem, że z włączonym ESP nawet jakbyś chciał to nie da się wprowadzić auta w poślizg, nawet na śniegu. Ważniejszą kwestią jest ruszanie. Przydaje się właśnie kierunkowy bieżnik i duża ilość lamelek, czyli takich nacięć które trzymają się lodu. Ogólnie te Pirelli to wydają mi się dobrymi oponami, więc nie ma się nad czym zastanawiać.

Dziki .. lodu to nic poza kolcami się nie trzyma Lamelki to śnieg gryzą

Oj wydaje mi się, że od śniegu to są poprzeczne rowki, lamelki ze względu na zachowanie i dużą elastyczność próbują się "przykleić" do lodu, ale fakt... na lód tylko kolce, a te w miejscach nie oznaczonych są zabronione.

A widzieliście moze te filmiki w których goście ręcznie pogłębiają bieżniki i sprzedają opony jako "lekko używane" ??
Tutaj przykład takich praktyk: https://www.youtube.com/watch?v=pgtZsdi5KiI

Piszę o tym, bo wiele osób decyduje się na zakup używek.

Z doświadczenia mogę też polecić Firestone Winterhawk 2 EVO: http://www.oponeo.pl/model-opony/firest ... hawk-2-evo
Całkiem udana konstrukcja, trochę kosztuje, ale przyczepność jest przyzwoita zarówno na mokrej, zaśnieżonej czy zmrożonej nawierzchni.

Kolego nicko, podałeś odnośnik do innego rozmiaru. W temacie mowa była o 195/65 R15. Uwzględniając rozmiar Firestony są najtańsze co nie znaczy, że najgorsze.

Odnośnie pierwszego filmiku to... masakra.. Na ostatnim kadrze nawet widać, że nie przykładają się do pracy bo nacięcia boczne nie są symetrycznie w stosunku do siebie.
Pomijam już fakt, że zapomnieli o tych ogranicznikach zużycia. W swoim życiu raz kupiłem używane opony. Po sezonie je wyrzuciłem. Teraz już drugi samochód mam i pierwsze co zrobiłem to kupiłem komplet opon na lato i zimę. Przez 5 lat mam spokój.

Mój instruktor jazdy zawsze mi powtarzał , żebym pamiętał że opona to jedyna rzecz która mnie trzyma asfaltu.