Strona 1 z 23

Termostat nowy ??? i nadal tylko 40C-50C niewiem co robić???

: 30 sty 2009, o 23:29
autor: sław
Witam wszystkich tyle się naczytałem o tych temp. że już mam dość wszyscy mają temp. w granicach 70-90C a u mnie po wymianie termostatu z serwisu mb tylko 40-50C już mam dość zapłaciłem za niego 200zł plus koszt wymiany i nic już mnie ku :censored: ica bierze nie wiem co robić na kompie żadnych błędów nie ma myślałem że może czujnik temp. jest walnięty ale nic jedna tylko jest ciekawostka wentylator się włącza przy tej temp.Dodam że komputer nie pokazuje żadnych błędów co robić?????? Pomóżcie proszę

: 31 sty 2009, o 00:03
autor: kSmuk
Zacznij od tego, ze sprawdz po nagrzaniu silnika (do tego 40°C) czy waz gorny do chlodnicy jest cieply czy zimny. Jak cieply, to znaczy ze termostat wadlowy (wymienili na zly).

Jak czujnik to juz ciężej, musisz zmierzyc rezystencje, ale ja niestety nie wiem jaka tam ma byc rezystencja.

: 31 sty 2009, o 13:27
autor: MrBrown
Wygląda że to wentylator "zbija" temperaturę i nie pozwala dojść do temp. roboczej...

: 31 sty 2009, o 15:47
autor: sław
Tak kolego kSmuk wąż jest ciepły i chłodnica u góry też przy 40C nie wiem ale termostat nowy z serwisu ? też mi wygląda na to że jest do d.....py tylko co dalej kolejne 200zł?????

: 31 sty 2009, o 15:51
autor: V126
Ten termostat powinien być na gwarancji. Reklamuj go!

: 31 sty 2009, o 16:11
autor: kSmuk
Moze panowie w MB wcale go nie wymienili tylko pieniadze wzieli. :bezradny:

: 31 sty 2009, o 16:41
autor: sław
Termostat nowy w kartoniku sam osobiście go oglądałem a zakładany był u znajomego mechanika także o podmiance niema mowy gorzej z tym znajomym mechanikiem może oni go uszkodzili różnie to może być ? Później nijak się czepiać ale będę musiał Ale raczej pewne że to na pewno ten termostat???? czy może coś innego,co jeszcze może sprawdzić?????

: 31 sty 2009, o 18:08
autor: V126
Mam pomysł jako, że instrukcja podaje, że temperatura pracy jest dobra jak mieści się w skali, to zapytaj się czy to jest normalne, bo nigdzie nie ma jaka jest nominalna temperatura pracy silnika. Tak na moje oko to jak termostat byłby zepsuty, to nie włączyłby wogóle. Nie da się zrobić, żeby termostat otwierał się wcześniej, bez jego ściskania. Ściskania znaczy zmnieszenia objętości tej puszeczki gdzie jest miesznaina wosku i innych substancji. Na każdym termostacie, są ślady po ściskaniu, którego dokonała fabryka, kalibrując każdy termostat. Nie wyobrażam sobie jak mógłby zepsuć się termostat, żeby włączał za wcześnie duży obieg. Jakby włączał za późno, to byłoby oznaką uszkodzenia - jakieś rozszczelnienie.
P.S. Są samochody, w których duży obieg włącza się wcześniej niż przy nominalnej temperaturze pracy sinika.

: 31 sty 2009, o 20:40
autor: kSmuk
Moze termostac poprostu zawisl w jednej pozycji (tak jak jest u mnie), termostat do wymiany mam, bede wymienial w przyszlym miesiacu. Ale jezeli to nowy termostat, to raczej jest to nie mozliwe.

: 31 sty 2009, o 23:50
autor: nygus7
V126 pisze:Mam pomysł jako, że instrukcja podaje, że temperatura pracy jest dobra jak mieści się w skali, to zapytaj się czy to jest normalne, bo nigdzie nie ma jaka jest nominalna temperatura pracy silnika.
Nie za bardzo rozumiem jaki jest ten Twoj pomysł.
Pytasz o temperaturę pracy silnika - termostat otwiera sie przy 89 stopniach w dieslu. Wlasciwa temperatura pracy to napewno nie jest 40-50 stopni!
V126 pisze:Tak na moje oko to jak termostat byłby zepsuty, to nie włączyłby wogóle. Nie da się zrobić, żeby termostat otwierał się wcześniej, bez jego ściskania.
Co to znaczy ze jesli jest zepsuty to nie wlaczy sie wogole? to ze pracowalby caly czas na malym obiegu? to wtedy bylby przypadek odwrotny - autorowi postu silnik by sie przegrzewal.

[ Dodano: 2009-01-31, 23:56 ]
sław pisze:Tak kolego kSmuk wąż jest ciepły i chłodnica u góry też przy 40C nie wiem ale termostat nowy z serwisu ? też mi wygląda na to że jest do d.....py tylko co dalej kolejne 200zł?????
A po dlugiej jezdzie ta gorna rure mozesz swobodnie dotknac reka?
Przy 40-50 stopniach to ci sie uda,
ale przy zalozeniu ze jest walniety czujnik temperatury i silnik realnie osiaga te 75-90 stopni to mysle ze juz reki na dluzszy czas bys na tej rurze nie potrzymal...

A jeszcze zapytam o ogrzewanie. Przy 40-50 stopniach powinno wlasciwie nie byc cieplego powietrza z kratek czyli powiniennes zamarzać wewątrz samochodu...

: 1 lut 2009, o 08:13
autor: maoam17
Słuchaj to jak Ty mogłes u mechanika nie sprawdzic czy to działa?? płacisz komus a nawet nie sprawdzasz czy jest zrobione tak jak ma byc?? wystarczyło ustawic tem na maxa i wyłaczyc wiatrak zeby do srodka nie wiało i przez kilka minut przytrzymac pedał gazu i bys zobaczył czy temp, wzrosnie przynajmniej do tych 80...

: 1 lut 2009, o 12:22
autor: V126
nygus7 nie znałem tych temperatur, a co do zpesucia termostatu, że za wcześnie się otwiera, to nie mam pojęcia jak mogłoby to się stać, na czym polegałoby uszkodzenie. Jenyne uszkodzenie termostatu, które przychodzi mi do głowy, to rozszczelnienie (nie otwiera się wogóle) lub zatarcie się w jednej pozycji, co odpada w przypadku nowego termostatu.

[ Dodano: 2009-02-01, 12:36 ]
Ile taki czujnik może kosztować??

: 1 lut 2009, o 13:23
autor: kSmuk
A jak moge odroznic czy padl termostat czy czujnik temperatury? Mam podobne objawy, myslalem ze to termostat, bo po paru kilomterow gorna rura jest ciepla, ale teraz jak uslszalem o czujniku, to zaczynam sie zastanawiac.

W jaki sposob moge sprawdzic ten czujnik temperatury?

: 1 lut 2009, o 13:25
autor: V126
Po podłączeniu do kompa chyba powinno wywalić.
A po dlugiej jezdzie ta gorna rure mozesz swobodnie dotknac reka?
Przy 40-50 stopniach to ci sie uda,
Może to będzie pomocne.

: 1 lut 2009, o 13:32
autor: kSmuk
Dzieki, sprobuje z dotknieciem.

A nie wiesz moze jaka opornosc powinien miec sprawny czujnik przy zimnym i cieplym silniku?