Forum Mercedes C klasa W203

Witam ostatnio przy wymianie oleju zauważyłem że spuszczając stary w pojemniku na olej pokazało ponad 7l, dzisiaj pojechałem na wymianę i oleju było prawie 8l (w C220 OM646 wchodzi 6,4l), w oleju brak śladów płynu chłodniczego (poziom prawidłowy, nic nie było dolewane), nie czuć też oleju napędowego, auto nie kopci na niebiesko, nie ma po prostu żadnych objaw, mechanik podejrzewa pompę wysokiego ciśnienia, pytanie do kolegów z forum siedzących trochę głębiej w temacie silników czy jest taka możliwość i jak wygląda regeneracja bo z tego co się zdążyłem zorientować to są zestawy naprawcze.
Pozdrawiam.

Zestaw naprawczy pompy w granicach 60-80 zeta. A oleju wchodzi 6,5 a nie 6,4 tak dla ścisłości. Technicznie jest możliwość żeby pompa ciekła od strony napędu i rozrzedzała olej paliwem.

Nie jeździsz przypadkiem na bardzo krótkich odcinkach?

Nie, dziennie zrobię jakieś 150-200km i raz na jakiś czas dłuższa trasa expresówka (2/3 razy w miesiacu).

Przybek pisze: ↑12 lut 2019, o 16:29 Zestaw naprawczy pompy w granicach 60-80 zeta. A oleju wchodzi 6,5 a nie 6,4 tak dla ścisłości. Technicznie jest możliwość żeby pompa ciekła od strony napędu i rozrzedzała olej paliwem.

Nie jeździsz przypadkiem na bardzo krótkich odcinkach?

Bardzo krotkie powodują, że się silnik nie nagrzeje ani trochę i jest niedoszczelniony?

Meniu pisze: ↑12 lut 2019, o 23:08 Bardzo krotkie powodują, że się silnik nie nagrzeje ani trochę i jest niedoszczelniony?

Nie tyle niedoszczelniony co cały czas chodzi na wzbogacanej mieszance/większej dawce i nadmiar paliwa ścieka do miski - w dużym uproszczeniu.

Ok, filtr sprawdzony wszystko z nim ok, wymieniam uszczelniacze na pompie wysokiego ciśnienia, pytanie tylko gdzie kupić oryginalne uszczelniacze boscha pod moją pompę bo nigdzie nie mogę poszukać. Pompa to A6460700401.
Pozdrawiam.

Promerc/redmars/aso

ASO, Promerc mają tylko podstawy niestety (to co jest wokół pompy), uszczelniacze wewnetrzne i wszystko co jest w srodku trzeba szukac gdzie indziej, znalazłem dostawcę oryginałów boscha tylko jest trochę różnych zestawów, które nieznacznie się różnią, zestaw składa się z oringów i podkładek miedzianych a simeringi trzeba kupić osobno pod model pompy no i wychodzą jakieś śmieszne pieniądze za to bo całkowity koszt uszczelnienia nie wyniesie 80zł z przesyłką.

A może inaczej. Nie ma firm, które uszczelniają takie pompy? Może szkoda zachodu. Pytanie tylko za ile to zrobią.

Dziki Mar są firmy regenerujące pompy ale uwaga od 800 do 1200zł, uszczelniacze już prawie mam ogarnięte więc sam sobie to wymienię.