Strona 1 z 2

tyrkocząca panorama

: 26 maja 2016, o 22:13
autor: tgita
Tyrkoczący silnik panoramy w c220 sport. Po dłuższym trzymaniu "otwierania szyby" otwiera się o jakieś dwa centymetry i później nic. Jestem szczęśliwym właścicielem od dziś, jak by ktoś mógł to proszę o dokładną naukę pozdrawiam i z góry dziękuje.

Re: tyrkocząca panorama

: 26 maja 2016, o 22:18
autor: AdeKi
Primo - przeczytaj regulamin :)

Nie działa panoramiczny dach, terkocze cl203

: 21 sie 2017, o 17:29
autor: Mati_432
Witam wszystkich!
Podczas zamykania dachu przestał się zamykać i było słychać dość głośne terkotanie, pomogłem mu ręką i domknął się. Jednak nie mogę zasunąć rolety, gdy wcisnę zamykanie słychać to terkotanie. Odsunąć się da jednak za każdym razem jest tak samo.

Pomożecie co z tym zrobić, ewentualnie do kogo się udać w Krk/ okolice??

Re: tyrkocząca panorama

: 4 sty 2018, o 17:41
autor: Maniack
Podłącze się do tematu, mam ten sam problem w 203

Re: tyrkocząca panorama

: 26 sty 2018, o 11:10
autor: De_ru
Cześć,
To są dachy firmy webasto, za zamykanie odpowiadają osobno 2 silniki:
Jeden do dachu
Drugi do rolety

Silniki są w sumie identyczne, a to co terkocze to wyrobiona zębatka na silniku.
Wystarczy kupić drugą (nie wiem czy dostanie się samą zębatke) lub cały silnik ważne, żeby zębatka była niewytarta.

Żeby się dobrać do silników trzeba wypiąć panel z podsufitki i powinny się pokazać silniczki. Po wymianie silników/zębatek, należy ręcznie(miejsce na imbus w silniczku) otworzyć i zamknąć dach oraz to samo zrobić z roletą. Przed zamontowaniem, ważne aby dach i roleta były ustawione równo (nie były przekoszone względem auta).

Dodaje fotkę silniczków, zaznaczyłem o którą zębatkę chodzi i narysowałem jak ma wyglądać zdrowa patrząc z boku.
Czas wymiany dla kogoś kto nigdy nie robił ok 1h. Każdy z silniczków jest zamocowany na 3 śruby, do części jest się ciężko dostać więc, być może będzie trzeba odpiąć przód podsufitki, w tym celu odkręcamy daszki, lusterko i wtedy powinno nam się zrobić trochę miejsca na klucz.

Re: tyrkocząca panorama

: 29 sty 2018, o 11:04
autor: noc

Re: tyrkocząca panorama

: 30 sty 2019, o 22:30
autor: xgienek
Proszę o podpowiedź czy po zdemontowaniu silnikòw dach jest chroniony przed zaciekaniem i czy auto można będzie używać bez ryzyka podciekania ze zdemontowanymi silnikami?
O co chodzi z tym "przekoszeniem"silnikòw względem auta?

Re: tyrkocząca panorama

: 19 lut 2019, o 19:44
autor: marcinsud
Siema,
niestety dopadła mnie tyrkocząca panorama, ale największy problem jest taki, że szyba się przekosiła o jakiś cm. Z prawej strony dach się domknął, a z lewej został podniesiony :(
Obrazek
Niestety dach nie daje się teraz otworzyć nawet kluczem serwisowym, bo prawa strona się nie podnosi, a lewa chce już odjeżdżać do tyłu auta. Domknąć też się nie da, bo prawa strona jest już na miejscu.

Zanim coś zacznę psuć, chciałbym zapytać jak to ugryźć? Czy jak odkręcę silniczek (lewy) dach zrobi się luźny i ustawię go tak jak powinien być? Gdzie szukać przyczyny? czy szyba jest ruszana linkami i jedna z nich mogła pęknąć? Czy są tam tryby i po prostu któryś przeskoczył na wyrobionej zębatce silnika?

Widziałem, że są do kupienia zębatki o 18 lub 19 zębach, którą kupić? Nie chce dwa razy podsufitki ściągać i za jednym razem chciałbym załatwić sprawę. Czy jest tak, że jedna z nich jest do rolety, a druga do szyby? Jeśli tak to kupię obie i wymienię zawczasu, bo pewnie od rolety też niedługo padnie.

Re: tyrkocząca panorama

: 16 mar 2019, o 17:55
autor: marcinsud
No i wymontowałem silniki zębatki mają 19 zębów. Niestety wbrew temu co myślałem dach nie zrobił się luźny po odkręceniu napędu. Dalej nie mogę go zamknąć z tej jednej strony żadnym sposobem. Po zamontowaniu silnika od rolety, który miał w lepszym stanie zębatkę lewa część (ta podniesiona) zaczyna reagować dach próbuje odjechać do tyłu ale blokuje się z prawej strony. Prawa strona się nie podnosi. Ruch do przodu(zamknięcie) nic nie daje w pewnym momencie silnik staje bez terkotania, a lewa strona dachu jest podniesiona. Sytuacja wygląda tak, że lewa strona rusza się jakiś centymetr przód/tył uniesiona, ale nie jest w stanie odjechać do tyłu po prawa niepodniesiona strona blokuje.

Jestem gotów zapłacić za naprawę, byleby ten dach zamknąć, bo o ile po mieście da się jechać to w trasie hałas jest niemiłosierny. Stąd pytanie czy ktoś z doświadczeniem chciałby się tego podjąć? Jestem dostępny Poznań/Leszno, ale nie mam problemu z dojazdem nawet i 200 km byleby to domknąć.

Re: tyrkocząca panorama

: 16 mar 2019, o 19:42
autor: Dziki Mar
Postaram się pomóc:

Re: tyrkocząca panorama

: 17 mar 2019, o 18:22
autor: marcinsud
Dzięki wielkie za instrukcje. Nie wiem czy tak ma być, ale pliki 2 i 3 są identyczne.
Dach udało się zamknąć jest niemal idealnie domknięty (może z 2 mm niżej by zszedł z tyłu). Odkręciłem silnik i po pchnięciu dźwigienki oznaczonej 11 z lewej strony udało się domknąć dach.
Obrazek

Oczywiście dach jest dalej niesprawny, ale samo zamknięcie mnie już urządza. Podejrzewam, że mechanicznie coś z prawej strony się zepsuło i dach z tamtej strony się nie unosi.

Jak przyjdzie lepszy czas wykorzystując te instrukcje spróbuję rozebrać cały mechanizm i nasmarować wszystkie prowadnice/wymienić co trzeba. Na razie fura musi jeździć ;)

Pozdrawiam i szerokiej drogi życzę!

Re: tyrkocząca panorama

: 17 mar 2019, o 18:34
autor: Dziki Mar
O kurcze. W takim razie sprawdzę to co wysłałem. Są jeszcze instrukcje dotyczące demontażu silnika, prowadnic, całej konstrukcji panoramy. Jak znajdę wolną chwilę to wstawię, bo jest tego sporo. Mam nadzieję, że instrukcje się przydały. No i gratuluję mimo wszystko sukcesu.
PS. Dobrze, że nie ma śniegu :-)

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka




Re: tyrkocząca panorama

: 17 mar 2019, o 18:59
autor: marcinsud
Zatykałem otwór od środka szmatami, żeby podczas deszczy nie pryskało do środka ale to nie pomagało na hałas. Wyjąć silniki było trudno, ale to możliwe bez całkowitego zdjęcia podsufitki. Klucz przy niektórych śrubach trzeba przestawiać co około 15 stopni (grzechotka z krótkim bitem byłaby jak znalazł) więc długo to trwa, ale da się. Gorzej pewnie będzie z montażem, ale to jak już rozbiorę przekładnie przy silniku, poprostuję pokrywę i podłożę podkładki, żeby zębatka przyszła wyżej.

Z powodu braków w serwisie te przekładnie mają coraz ciężej i ich pokrywa się lekko wygina wtedy zębatka już nie bierze całą wysokością, zaczyna się terkotanie i generowanie masy opiłków które mieszają się ze smarem i napędza się do jeszcze bardziej. Najgorzej jak się stanie tak jak u mnie, że przeskoczy tylko jedna z linek i szyba się przekosi.

Przerobię mocowania silników, żeby nie było przez gumy, które lubią się zużywać. Pewnie przejdą jakieś wibracje na karoserie, ale mogę z tym żyć.

Pierwsze auto z takim dachem, w ogóle stary egzemplarz i człowiek się musi uczyć na błędach poprzednich właścicieli.

Re: tyrkocząca panorama

: 17 mar 2019, o 19:13
autor: Dziki Mar
Jak już będziesz to rozbierał to zachęcam do robienia zdjęć. Może poniżej jakąś małą fotorelacja.

A znalazłem chwilę... :zacieszacz:

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

Re: tyrkocząca panorama

: 18 mar 2019, o 16:18
autor: marcinsud
Spoko zedytuję ten post jak się za to wezmę.