Białystok żyje???
: 6 paź 2014, o 21:34
Powiem krótko-jest jak w temacie...
3 lata temu zjeżdżało po 40 raz na miesiąc... aktualnie bywa 4- jedna "beczunia", 2 "kuwety" W124, czasem jedna W202 (jeśli aktualnie na chodzie- zamiennie bywa sprinterek) i ja (czym aktualnie się rozbijam)
tak więc mówiąc :"po białostockiemu"-dzie te ludzi i dzie te wozy??? ja sie pytam....
Szanowni podlasianie- dajmy radę w najbliższą niedzielę- w razie odzewu ustalimy miejsce i czas-w końcu po to jest wspólna pasja, żeby się integrować... (taka jego mać!!!) a nie tylko pisać na forum,w sytuacjach jak coś komuś odmówi posługi
Liczę na to, że odzew będzie- w końcu ujeżdżamy wozy o najdłuższej tradycji na świecie i to chyba trochę zobowiązuje!
Spójrzmy sobie w oczy- to zaowocuje tylko na +
3 lata temu zjeżdżało po 40 raz na miesiąc... aktualnie bywa 4- jedna "beczunia", 2 "kuwety" W124, czasem jedna W202 (jeśli aktualnie na chodzie- zamiennie bywa sprinterek) i ja (czym aktualnie się rozbijam)
tak więc mówiąc :"po białostockiemu"-dzie te ludzi i dzie te wozy??? ja sie pytam....
Szanowni podlasianie- dajmy radę w najbliższą niedzielę- w razie odzewu ustalimy miejsce i czas-w końcu po to jest wspólna pasja, żeby się integrować... (taka jego mać!!!) a nie tylko pisać na forum,w sytuacjach jak coś komuś odmówi posługi
Liczę na to, że odzew będzie- w końcu ujeżdżamy wozy o najdłuższej tradycji na świecie i to chyba trochę zobowiązuje!
Spójrzmy sobie w oczy- to zaowocuje tylko na +