wyciek z pod korka

lukcyb · Post autor: **lukcyb** » 10 paź 2012, o 21:25

Witam, od jakiegoś czasu mam wyciek z pod korka zbiorniczka wyrównawczego, co doleje płynu to tam ucieka. Kupiłem nowy korek i to samo., tak jak by było za duże ciśnienie czy coś takiego. Jeszcze przy opdalaniu mam takie charakterystyczne bulgotanie, dzwięk dochodzi z pod maski - deski rozdzielczej i po chwili zanika. Dzieje się to najczęściej na zimnym silniku. Jaka może być tego przyczyna?

Szuwar · Post autor: **Szuwar** » 13 paź 2012, o 10:45

sprawdź czy nie masz uszkodzonej uszczelki pod głowicą. możesz to sprawdzić poprzez nalanie do pełna płynu w zbiorniczku i uruchomienie auta, następnie obserwuj czy idą bąbelki harmonicznie. jeśli przy gorącym będą się pojawiać systematycznie to znaczy że masz uszkodzoną uszczelkę...

lukcyb · Post autor: **lukcyb** » 11 gru 2012, o 21:23

Witam, znowu przez jakiś czas miałem spokój z płynem, ale przyszły ujemne temperatury i się zaczęło. Dzisiaj wyglądało to następująco:
Odpaliłem samochód po 2-3 min przejechałem jakieś 3km i stanąłem, samochód cały czas chodził na postoju gdy temp. płynu doszła do około 60 stopni przełączyłem go na gaz i cały czas sobie chodził na polnych obrotach z nawiewów leciało coraz cieplejsze powietrze. Po jakiś 20 min od uruchomienia silnika temp. wzrosła do 100 stopni i sam przełączył się na benzynę tak jak by skończył się gaz, ale miałem ponad połowę w butli. I nagle zaczęło z nawiewów lecieć zimne powietrze, w żaden sposób nie mogłem ustawić na ciepłe, a pokazywało, że płyn ma 100 stopni. Gasiłem i zapalałem samochód 2 razy, z myślą, że coś się zmieni, ale nic. Po jakimś czasie temp. w czasie jazdy zaczęła spadać do 60 stopni i za chwile wzrosła do 80 stopni ( taką mam zawsze podczas jazdy),sam przełączył się na gaz, powietrze zaczęła lecieć ciepłe i pojawił się komunikat, że mam za mało płynu chłodzącego w układzie. Jak przyjechałem do domu i otworzyłem maskę to znowu płyn zaczął wyciekać z pod korka.

Jedrula 1959 · Post autor: **Jedrula 1959** » 12 gru 2012, o 17:27

Kolego wszystkie przez Ciebie opisane objawy wskazują nato,że masz w najlepszym przypadku padniętą uszczelkę pod głowicą,a w najgorszym pęknięcie głowicy innej moim zdaniem przyczyny sytuacji przez ciebie opisanej niema.Pozdrawiam.

lukcyb · Post autor: **lukcyb** » 12 mar 2013, o 17:29

Do dzisiaj był spokój, ale znowu sytuacja się powtórzyła. Po odpaleniu przejechałem jakieś 10 km i samochód przełączył się na benzynę tak jak by się skończył gaz, ale zbiornik jest pełny. Poczym zauważyłem, że temperatura płynu chłodzącego jest na 100 stopni, po jakimś czasie ( cały czas jechałem)w ciągu 30 sek. spadła do 60 stopni i za chwile wyskoczyło, że mam za mało płynu chłodzącego. Zatrzymałem sie i spojrzałem pod maskę i było widać, że z pod korka od zbiorniczka wyrównawczego jest wyciek (pewnie puścił zawór bezpieczeństwa), a po odkręceniu płyn na wierzchu był spieniony. Korek już raz wymieniłem na nowy.

Czy są to objawy uszkodzonej uszczelki pod głowicą?

rapez · Post autor: **rapez** » 12 mar 2013, o 20:48

Jakie zabarwienie ma płyn? Śmierdzi on spalinami? Jaki jest stan oleju w silniku?
Bulgotanie oznacza zapowietrzony układ lub zanieczyszczony. Może ktoś wcześniej dolewał jakieś specyfiki do łatania dziur w chłodnicy. Przepłucz układ chłodzenia. Może też być zapowietrzona nagrzewnica.

lukcyb · Post autor: **lukcyb** » 13 mar 2013, o 18:24

płyn jest zielony, troche jak by śmierdziało ze zbiorniczka benzyną. Poziom oleju ostatnio był dobry, ale jutro jeszcze sprawdzę. Jak się odpowietrza układ chłodzenia? Ostatnio odkręciłem korek od zbiorniczka wyrównawczego i samochód chodził jakieś 15 min, aż się nagrzał, ale żadnego bulgotania w zbiorniczku nie widziałem, tylko ostatnio jak pisałem wyżej pojawiła się piana na wierzchu płynu (więc musiał się zagotować?)

keczup3kubicz · Post autor: **keczup3kubicz** » 13 mar 2013, o 21:08

a może problem tkwi w wadliwym lub uszkodzonym podłączeniu instalacji LPG do układu chłodzącego, ponieważ kolega mówił, że sam się przełączył.

lukcyb · Post autor: **lukcyb** » 15 mar 2013, o 11:51

no może, muszę podjechać do innego gazowca żeby rzucił na to okiem.