problem z domknięciem szyberdachu

Moderator: Dziki Mar

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Gruby Lolo
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 20 gru 2010, o 02:40
VIN:
Lokalizacja: Radom

problem z domknięciem szyberdachu

Post autor: Gruby Lolo »

Witam koledzy pojawił się taki problem u rodziców w ich 210 iż po wymianie starego ( zepsutego) na nowy, który działa owszem ale tylko gdy nie ma uszczelki zewnętrznej. Gdy założę tą uszczelke i chcę zamknąć szyberdach dojeżdża on prawie do pozycji 'zero' lecz zostaje mu ok 0,5 cm, taj jak by mu ta uszczelka przeszkadzała... pojawiła się sugestia że być może uszczelka też powinna pochodzić od nowego szyberdachu. Podjechałem wziąłem uszczelkę od w210 "dawcy" założyłem i dalej tak samo. Na noc żeby go zamknąć wyjąłem uszczelke bo już zabrakło mi pomysłów. Jakieś sugestie? Pomysły ?
Dawniej człowiek zaczynał się od porucznika, teraz od Mercedesa. Wilhelm Lenz.


Mercedes Benz C200 2.2 CDI 2005 czarna perełka
mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2014, o 23:16 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
Gruby Lolo
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 20 gru 2010, o 02:40
VIN:
Lokalizacja: Radom

Post autor: Gruby Lolo »

ich model jest z 97r.
Najgorsze jest to ze szyber działa tak jak należy, wszystko jest ok, ale tylko wtedy gdy nie ma założonej tej uszczelki zewnętrznej. Jak ją założe to brakuje mu tych paru mm ( ok 0.5 cm ) żeby dosunąć sie do pozycji 'zero' Wygląda to tak jak by ta uszczelka stawiała opór... ;/ niby taka błahostka a denerwuje..
bez tej uszczelki chyba będzie się lało do środka [?]
no i strasznie szpetnie to wygląda..
Dawniej człowiek zaczynał się od porucznika, teraz od Mercedesa. Wilhelm Lenz.


Mercedes Benz C200 2.2 CDI 2005 czarna perełka
mrbraindeath
expert
Posty: 2754
Rejestracja: 22 cze 2011, o 10:48
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: mrbraindeath »

Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.
Ostatnio zmieniony 10 cze 2014, o 23:16 przez mrbraindeath, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Gruby Lolo
Użytkownik
Posty: 84
Rejestracja: 20 gru 2010, o 02:40
VIN:
Lokalizacja: Radom

Post autor: Gruby Lolo »

siemanko, dzieki za podpowiedzi.
może troszke coś źle napisałem wczesniej, albo coś źle zrozumiałeś :)
Wcześniejszy szyber był całkiem zwalony, więc zrobiona była wymiana na inny - ten ktory jest aktualnie.
Z tymi ustawieniami jest tak jak mówisz. Odsuwałem do konca i do góry i ustawił sie - reagował na dłuższe przytrzymanie.
Zobacze jeszcze jutro, założe tą uszczelke i wypróbujemy.
Pozdrówki
Dawniej człowiek zaczynał się od porucznika, teraz od Mercedesa. Wilhelm Lenz.


Mercedes Benz C200 2.2 CDI 2005 czarna perełka
Awatar użytkownika
Gerri
expert
Posty: 1255
Rejestracja: 15 paź 2007, o 19:39
VIN: WAUZZZ8P9BA087930
Lokalizacja: Limerick

Post autor: Gerri »

mrbraindeath pisze:Jesli to jednak model przed Liftem to bedziesz musial smignac na kodowanie to kogos kto ma StarDiagnose by Ci ustawil punkty zerowe
Zaprogramowanie przedliftowego polega na wstępnym ustawieniu mechanizmu silniczka i zamontowaniu go w odpowiedniej pozycji. Instrukcja jest w WIS-ie. Dosyć upierdliwa robota.
CC_Bartek
Użytkownik
Posty: 5
Rejestracja: 12 lis 2012, o 14:43
VIN:
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post autor: CC_Bartek »

mrbraindeath pisze:Wszystko zalezy od rocznika. W210 przed Liftem czyli do 1998 maja niestety modul ktorego samemu nie mozna zaadaptowac - wiec podczas montazu szyberdachu nowy musi byc w idealnie takiej samej pozycji jak stary - jesli nie bedzie to chocbys na glowie stanal to sie nie bedzie zamykal lub otwieral tak jak wczesniejsze.. i nic z tym samemu nie zrobisz.

Modele po Lifcie zatem juz maja mozliwosc recznej adaptacji pozycji "skrajnych".. nie wiem co oni maja bo nie podales :D
Witam wszystkich. W moim "Mecenasie" było dokładnie tak jak Kolega opisuje. ;)
Ostatnio zmieniony 19 lis 2012, o 07:31 przez CC_Bartek, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Szyberdachy”