Witam .

Od wczoraj mam problem z moim 2.0 Kompresor (M111) 2002 rok.
Zaczęło się od falowania obrotów po odpaleniu (obojętnie czy silnik ciepły czy zimny) po chwili wracało to do normy. Samochód normalnie jeździł, miał moc.
Dziś rano ledwo co odpalił, obroty falują już cały czas, samochód przygasał, miał mniej mocy, dopiero na wyższych obrotach jeździł w miarę normalnie, wyskoczył check.
Nie czekałem aż się zagrzeje i przełączy na gaz sam. Stanąłem i odpaliłem awaryjnie z gazu i wszystko wróciło do normy.

Podsumowując... Na benzynie jest problem cały czas a na gazie jak ręką odjął wszystko wraca do normy.

Prosił bym o kilka wskazówek co to może być i czy ktoś miał podobny problem

Masz Check'a to sprawdzić błędy (nawet najprostszym interfejsem na BT i apką Car Scanner i już coś będzie wiadomo z grubsza). Strzelam że będzie błąd przepływomierza (popularna rzecz w M111) lub błąd sondy/składu mieszanki - wtedy popatrz na wskazania przepływki bo te błędy mogą być jej następstwem.

Dzięki za odpowiedź, pomyślałem też że może być to pompa paliwa?

Chociaż czuć było paliwo jak próbowałem odpalać więc zakładam że pompa sprawna



Nie pisz posta pod postem tylko używaj opcji edycji posta /Przybek

Takie błędy mi pokazało

Świece kiedy zmieniane?
Zamień cewki na 3 i 4 cylindrze, skasuj błędy i odpal. Jak zamiast P0304 wyskoczy P0303 to masz cewkę walniętą a jak nadal będzie P0304 to na pierwszy ogień świece i jak problem dalej nie ustąpi to pomiar kompresji.

Winna okazała się jednak pompa paliwa, w sumie na gazie samochód jednak jeździł normalnie więc zacząłem od pompy.
Dzięki za pomoc.