Czy to już koniec?
Moderator: Dziki Mar
-
- VIP
- Posty: 118
- Rejestracja: 17 wrz 2016, o 17:46
- VIN: WDB2030041F179911
Re: Czy to już koniec?
Tak więc przygód ciąg dalszy. Całe 4 miesiące po awarii a mesiek dalej stoi. Odpuściłem sobie tego mechanika od wału, pojechałem na komputer zrobiłem korekty wtrysków, jeden troszkę leje. Zajmę się tym później. Gościu od SD polecił mi godnego mechanika i tam też zaprowadziłem auto. Sprawdził turbo, nastawnik turbiny, rolki łącznie z napinaczem no i wszystko jest ok poza tym, że tłucze dalej. Tak więc metodą prób i błędów doszliśmy do dwumasy. Z tym, że jak pisałem wcześniej poprzedni mechanik rozbierał sprzęgło, dociski, skrzynie biegów, dwumasę i NIBY wszystko jest ok z tym , że jak twierdził "Ta dwumasa coś ciężko chodzi, ale na moje oko jest wszystko z nią dobrze". Tak więc zapłaciłem spore pieniądze za rozebranie i złożenie a poprawy nie ma żadnej. Teraźniejszy mechanik ma w poniedziałek założyć używaną dwumuasę na test i dowiem się dokładnie czy to jest sprawcą całego zamieszania.
I teraz nasuwa się pytanie. Czy mam jakiekolwiek prawa żądać od wcześniejszego mechanika pieniędzy które wpakowałem za błędną ekspertyzę ? No bo w zasadzie za co ja zapłaciłem? Dałem się przejechać powiedzieli, że to na 100% dwumasa. Rozebrali i złożyli a portfel chudszy o parę ładnych stówek. Wy się lepiej na tym znacie więc doradźcie mi proszę.
I teraz nasuwa się pytanie. Czy mam jakiekolwiek prawa żądać od wcześniejszego mechanika pieniędzy które wpakowałem za błędną ekspertyzę ? No bo w zasadzie za co ja zapłaciłem? Dałem się przejechać powiedzieli, że to na 100% dwumasa. Rozebrali i złożyli a portfel chudszy o parę ładnych stówek. Wy się lepiej na tym znacie więc doradźcie mi proszę.
- kiler22
- VIP
- Posty: 426
- Rejestracja: 1 paź 2017, o 21:20
- VIN: WDB2032421F303416
Re: Czy to już koniec?
masz prawo żądaćMarysza pisze: ↑15 cze 2019, o 13:13 teraz nasuwa się pytanie. Czy mam jakiekolwiek prawa żądać od wcześniejszego mechanika pieniędzy które wpakowałem za błędną ekspertyzę ? No bo w zasadzie za co ja zapłaciłem? Dałem się przejechać powiedzieli, że to na 100% dwumasa. Rozebrali i złożyli a portfel chudszy o parę ładnych stówek. Wy się lepiej na tym znacie więc doradźcie mi proszę.
Ale wyegzekwowanie tego prawa graniczy z cudem
c200 kompresor + LPG
WDB2032421F303416
WDB2032421F303416
-
- VIP
- Posty: 923
- Rejestracja: 23 mar 2018, o 22:05
- VIN: WDB2030421A649606
Re: Czy to już koniec?
Dokładnie. Zazwyczaj lepiej umówić się przed robotą i zapytać "a co gdy dalej będzie się tłukło?" Po fakcie to juz za późno.
-
- VIP
- Posty: 118
- Rejestracja: 17 wrz 2016, o 17:46
- VIN: WDB2030041F179911
Re: Czy to już koniec?
Panowie mam pytanie może trochę głupie, no ale nie siedzę w mechanice więc się na tym nie znam.
Czy dwumasa pracuje na biegu jałowym?
Pytam bo stuka mi nawet na N i tak pomyślałem zapytam żeby w razie czego wykluczyć dwumasę.
Czy dwumasa pracuje na biegu jałowym?
Pytam bo stuka mi nawet na N i tak pomyślałem zapytam żeby w razie czego wykluczyć dwumasę.
- Dziki Mar
- Moderator
- Posty: 4166
- Rejestracja: 5 paź 2016, o 18:58
- VIN: WDB2110891B355007
Re: Czy to już koniec?
W203 C200 M271 2005 Był
W211 E320 CDI OM642 4Matic 2008 Jest
W245 B180 CDI (chip) OM640 2010 Jest
ALBUM
Regulamin Forum
Status VIP
W211 E320 CDI OM642 4Matic 2008 Jest
W245 B180 CDI (chip) OM640 2010 Jest
ALBUM
Regulamin Forum
Status VIP
- siwix
- JuniorAdmin
- Posty: 4588
- Rejestracja: 26 paź 2014, o 18:38
- VIN: WDB2032521F833745
- Lokalizacja: Świdwin/ Buxtehude/Stade (DE)
- Kontakt:
Re: Czy to już koniec?
Zależy co mamy na myśli czy pracuję. Kręci się ale nie przenosi obciążeń skrzynia-silnik.
Może "klepać" na jałowym.
Może "klepać" na jałowym.
-
- VIP
- Posty: 118
- Rejestracja: 17 wrz 2016, o 17:46
- VIN: WDB2030041F179911
Re: Czy to już koniec?
Już niebawem się dowiem. Dziękuję za odpowiedzi.
-
- VIP
- Posty: 118
- Rejestracja: 17 wrz 2016, o 17:46
- VIN: WDB2030041F179911
Re: Czy to już koniec?
Panowie doradzicie mi co robić? Mam taki mętlik w głowie, że sam już nie wiem...
W zasadzie już wszystko sprawdzone, prócz ściągnięcia misy olejowej. Remontu silnika mi się nie opłaca robić, są to kosmiczne pieniądze. Ściągnę misę, trzeba będzie tłoki wymienić. Wymienię tłoki trzeba będzie coś jeszcze i jeszcze. Samo planowanie głowicy ile kosztuje taniej mi wyjdzie jakiś używany silnik kupić.
No i teraz tak, używany silnik. Skąd ja mam wiedzieć w jakim stanie on jest... I takie błędne koło się zatacza.
W tym meśku prawie wszystko jest wymienione. Prawie, że cały osprzęt. Alternator, rozrusznik, pompa podciśnienia, pompa układu chłodzenia, chłodnica, nagrzewnica, zawieszenie igła a nawet mam komplet zawieszenia na tył. Leży w piwnicy czeka na swoją porę.
Nie dość, że powymieniane, to jeszcze płukane. Bo oczywiście walczyłem z ogrzewaniem, ale to już znacie. Zostało mi maglownicę wymienić z myślą 'aaa jeszcze kilka lat pośmigam meśkiem'. A tu taka sytuacja wynikła. To na 100% jest coś w dole silnika, co do tego nie mam już żadnych wątpliwości. Dziwne jedynie, że na zimnym prawie nie słychać tego pukania. Ale to już mało ważne.
No i jak myślicie, co mam dalej z tym robić? Może ktoś poleci jakiś "zdrowy" silnik? Bo mi już ręce opadają.
W zasadzie już wszystko sprawdzone, prócz ściągnięcia misy olejowej. Remontu silnika mi się nie opłaca robić, są to kosmiczne pieniądze. Ściągnę misę, trzeba będzie tłoki wymienić. Wymienię tłoki trzeba będzie coś jeszcze i jeszcze. Samo planowanie głowicy ile kosztuje taniej mi wyjdzie jakiś używany silnik kupić.
No i teraz tak, używany silnik. Skąd ja mam wiedzieć w jakim stanie on jest... I takie błędne koło się zatacza.
W tym meśku prawie wszystko jest wymienione. Prawie, że cały osprzęt. Alternator, rozrusznik, pompa podciśnienia, pompa układu chłodzenia, chłodnica, nagrzewnica, zawieszenie igła a nawet mam komplet zawieszenia na tył. Leży w piwnicy czeka na swoją porę.
Nie dość, że powymieniane, to jeszcze płukane. Bo oczywiście walczyłem z ogrzewaniem, ale to już znacie. Zostało mi maglownicę wymienić z myślą 'aaa jeszcze kilka lat pośmigam meśkiem'. A tu taka sytuacja wynikła. To na 100% jest coś w dole silnika, co do tego nie mam już żadnych wątpliwości. Dziwne jedynie, że na zimnym prawie nie słychać tego pukania. Ale to już mało ważne.
No i jak myślicie, co mam dalej z tym robić? Może ktoś poleci jakiś "zdrowy" silnik? Bo mi już ręce opadają.
- Dziki Mar
- Moderator
- Posty: 4166
- Rejestracja: 5 paź 2016, o 18:58
- VIN: WDB2110891B355007
Re: Czy to już koniec?
A co z opcją dwumasy?
W203 C200 M271 2005 Był
W211 E320 CDI OM642 4Matic 2008 Jest
W245 B180 CDI (chip) OM640 2010 Jest
ALBUM
Regulamin Forum
Status VIP
W211 E320 CDI OM642 4Matic 2008 Jest
W245 B180 CDI (chip) OM640 2010 Jest
ALBUM
Regulamin Forum
Status VIP
-
- VIP
- Posty: 118
- Rejestracja: 17 wrz 2016, o 17:46
- VIN: WDB2030041F179911
Re: Czy to już koniec?
Znalazłem innego mechanika. Demontował skrzynie 3 razy. Raz, żeby sprawdzić dwumasę. Dwa żeby podmienić używkę bo jakąś tam ogarnął od kogoś i trzy złożyć to na starej spowrotem.
Dwumasa odpada. Na szczęście nie zapłaciłem za ten demontaz i montaz skrzyni. Spoko gosciu ten mechanik.
- Przybek
- Moderator VIP
- Posty: 3341
- Rejestracja: 8 lis 2017, o 02:23
- VIN: WDB2032081F659063
- Lokalizacja: Łódź
Re: Czy to już koniec?
Pomyśl nad kupnem całego angola - za całość zapłacisz tyle co za sam zdrowy silnik i będziesz miał jeszcze kupę gratów. No i da się stwierdzić czy silnik jest OK bo będzie w aucie
-
- VIP
- Posty: 118
- Rejestracja: 17 wrz 2016, o 17:46
- VIN: WDB2030041F179911
Re: Czy to już koniec?
@Przybek a jak to jest bo ja się nie orientuje. Musiał bym za tego angola oc płacić?
-
- VIP
- Posty: 78
- Rejestracja: 23 lip 2017, o 20:19
- VIN: WDB2030651F246862
Re: Czy to już koniec?
A po co? Kupujesz, wyciągasz to co Cię interesuje, reszta złom albo handel na olx
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka
-
- VIP
- Posty: 923
- Rejestracja: 23 mar 2018, o 22:05
- VIN: WDB2030421A649606
Re: Czy to już koniec?
Wg mnie jedyne rozsądne co można zrobić zrobić to właśnie kupić silnik z auta na chodzie, który można odpalić i przejechać się. W zasadzie potrzebujesz kompletny słupek silnika z górą i dołem bo cały osprzęt masz "nowy".
Najpierw jednak ściągnął bym misę olejową i zobaczył o tam widać, a przy okazji może znajdziesz przyczynę. Nie masz już nic do stracenia a może znajdziesz przyczynę.
Najpierw jednak ściągnął bym misę olejową i zobaczył o tam widać, a przy okazji może znajdziesz przyczynę. Nie masz już nic do stracenia a może znajdziesz przyczynę.
-
- VIP
- Posty: 118
- Rejestracja: 17 wrz 2016, o 17:46
- VIN: WDB2030041F179911
Re: Czy to już koniec?
Witam Panowie. Już wiadomo co mu dolega.
https://drive.google.com/open?id=16q-Bz ... WJQC4I2yi8
https://drive.google.com/open?id=1a3io- ... msQR01ytuA
Jak widać nieźle zżarta ta panewka. Chyba ją obróciło bo po zewnętrznej stronie też są rysy. W zasadzie sama wypadła jak rozkręciliśmy korbę.
Co najśmieszniejsze, w smoku w ogóle nie było tego sitka co jest na końcu rury. I tak dziwne, że przez 7-8 lat jazdy dopiero teraz to się stało.
Prawdopodobnie z misy zassało opiłków i taki tego finał.
I teraz nie wiem, bo dwie środkowe panewki wyglądają właśnie w ten sposób. Dwie skrajne są w dobrym stanie, nie wiem jak z tłokami. Korbowód cały, do szlifu.
Pewnie i głowica porysowana cała w miejscu gdzie pracuje tłok. Dodam jeszcze, że dwie środkowe korby mają spory luz, latają na boki.
Chyba jedyne wyjście swap w tej sytuacji. Jak sądzicie?
https://drive.google.com/open?id=16q-Bz ... WJQC4I2yi8
https://drive.google.com/open?id=1a3io- ... msQR01ytuA
Jak widać nieźle zżarta ta panewka. Chyba ją obróciło bo po zewnętrznej stronie też są rysy. W zasadzie sama wypadła jak rozkręciliśmy korbę.
Co najśmieszniejsze, w smoku w ogóle nie było tego sitka co jest na końcu rury. I tak dziwne, że przez 7-8 lat jazdy dopiero teraz to się stało.
Prawdopodobnie z misy zassało opiłków i taki tego finał.
I teraz nie wiem, bo dwie środkowe panewki wyglądają właśnie w ten sposób. Dwie skrajne są w dobrym stanie, nie wiem jak z tłokami. Korbowód cały, do szlifu.
Pewnie i głowica porysowana cała w miejscu gdzie pracuje tłok. Dodam jeszcze, że dwie środkowe korby mają spory luz, latają na boki.
Chyba jedyne wyjście swap w tej sytuacji. Jak sądzicie?