kilka pytan o c270 cdi

mayday29 · Post autor: **mayday29** » 18 lut 2014, o 15:53

Witam wszystkich na forum. prosze niebic jestem nowy i niemoge nigdzie znalezc odp. wiec pisze.

Otorz mam do kupienia piekne c 270 cdi. autko zadbane ,serwisowane itd. ale do zeczy jak ma sie spalanie przy tej pojemnosci przy normalnej jezdzie w cyklu mieszanym, jakies slabe punkty gdzie lubi ruda wychodzic. prosze o pomoc bo niewiem czy brac

piasektt · Post autor: **piasektt** » 18 lut 2014, o 16:33

mayday29 pisze:Witam wszystkich na forum. prosze niebic jestem nowy i niemoge nigdzie znalezc odp. wiec pisze.

Otorz mam do kupienia piekne c 270 cdi. autko zadbane ,serwisowane itd. ale do zeczy jak ma sie spalanie przy tej pojemnosci przy normalnej jezdzie w cyklu mieszanym, jakies slabe punkty gdzie lubi ruda wychodzic. prosze o pomoc bo niewiem czy brac

Nie napisałeś wężu łysy czy przed lift czy lift to raz ! Po drugie nie wiadomo czy kombi czy sedan a po trzecie automat/manual?

W mieście (w prawdziwym mieście, nie w mieścinie z 1 skrzyżowaniem ze światłami) auto z manualną skrzynią konsumuje 8-9l, na trasie konsumuje 6-8l. I jak ktoś napiszę, że mu pali mniej to go znajdę i

w czoło. To nie jest stary diesel 300TD że można go mulić na niskich obrotach ! OM 612 trzeba kręcić wyżej, inaczej zapycha się EGR itd.

A buda jak to buda ! Jak jest po przejściach to gnije wszędzie! Jak jest normalne auto to nic się nie powinno dziać!!! Często w tych cudeńkach przed lift owych sprowadzanych z zachodu gnije tylna klapa (szczególnie kombi). Błotniki tylne, i w okolicach listew ozdobnych (każdy rodzaj nadwozia)

Pozdrawiam

supi · Post autor: **supi** » 18 lut 2014, o 16:47

mayday29, czy przed czy po lift to i tak należy obejrzeć sobie podwozie w tylnej części bo jak zaniedbane to i w polifcie widziałem z nalotem rdzy. W przedlifcie sprawdź ramki drzwi pod uszczelkami, nadkola tylne i przednie na rantach, progi w tylnej części (niestety są pod plastikami

), drzwi na dole. Dziur nie powinno być nawet w tych starych, bo to dość gruba blacha, ale czymś takim zaopiekować się trzeba. Tak naprawdę zawsze bardziej martw się o mechanikę, bo jest droższa.

jarod32 · Post autor: **jarod32** » 18 lut 2014, o 17:20

piasektt pisze:W mieście (w prawdziwym mieście, nie w mieścinie z 1 skrzyżowaniem ze światłami) auto z manualną skrzynią konsumuje 8-9l, na trasie konsumuje 6-8l. I jak ktoś napiszę, że mu pali mniej to go znajdę i jebnę w czoło.

No to musisz sie pofatygować godzinkę i mi zaje

...

Ja mam 2.7 z automatem i średnia z kilku ostatnich tysięcy 7,2 .. Nie mam tu ekspresówek, poruszam się pomiędzy Jelenią a Zieloną Górą, czasami mu wstawię /EGR/ .
W sedanie /mój tak jeszcze ma/ korozja tylne błotniki i klapa /okolice blendy/ Nie jestem pewien , ale chyba mi się łącznik przedni prawy zaczyna odzywać .. a może nie .. Obowiązkowo wymiana o-ringów w układzie zasilania, dobry olej i śmigać ..

PS.. Z olejem wymienia się wszystkie filtry (ja tak robię

)

mayday29 · Post autor: **mayday29** » 18 lut 2014, o 17:27

2002 czyli przed liftem manual i w kombi. o mechanike tak zabardzo sienie martwie bo wiem ze jest caly czas serwisowane i to kolezki oczko w glowie. ja najbardziej sie martwie o spalanie dziennie robie ok 70 kilometrow 50 pozamiastem wioski itd a 20km miasto bez zadnych szczegolnych korkow

piasektt · Post autor: **piasektt** » 18 lut 2014, o 17:32

jarod32 pisze:
piasektt pisze:W mieście (w prawdziwym mieście, nie w mieścinie z 1 skrzyżowaniem ze światłami) auto z manualną skrzynią konsumuje 8-9l, na trasie konsumuje 6-8l. I jak ktoś napiszę, że mu pali mniej to go znajdę i jebnę w czoło.
No to musisz sie pofatygować godzinkę i mi zaje ... Ja mam 2.7 z automatem i średnia z kilku ostatnich tysięcy 7,2 .. Nie mam tu ekspresówek, poruszam się pomiędzy Jelenią a Zieloną Górą, czasami mu wstawię /EGR/ .
W sedanie /mój tak jeszcze ma/ korozja tylne błotniki i klapa /okolice blendy/ Nie jestem pewien , ale chyba mi się łącznik przedni prawy zaczyna odzywać .. a może nie .. Obowiązkowo wymiana o-ringów w układzie zasilania, dobry olej i śmigać ..

PS.. Z olejem wymienia się wszystkie filtry (ja tak robię )

Czemu mam ci bić jak twoje spalanie się mieści w wymienionych prze zemnie wartościach ? Tak ma właśnie być

dave444 · Post autor: **dave444** » 18 lut 2014, o 17:34

Mój ojciec ma e270cdi, manual w sedanie, przedlift. Robi codziennie 50km, jest to trasa przez wioski, spalanie w zimę 7,3l. Trasa lato 800 km w miarę dynamiczna jazda spalanie 6 l. Gdybym tylko mógł zamieniłbym c220 na c270, porównując nawet 220 po chipie, 270 dużo bardziej elastyczny, fajnie czuć przyspieszenie. Spalanie niewiele większe, no i dużo lepsza kultura pracy. Co do awaryjności, myślę, że to samo co w przypadku 220, dobre paliwo, dbanie o wymianę części eksploatacyjnych, oleju, samochód odwdzięczy się bezawaryjnością. Ruda jak na razie nigdzie nie wychodzi, może dlatego, że samochód został sprowadzony z Włoch.
No i c klasa lżejsza pewnie o jakieś 100-150kg więc spalanie może być jeszcze mniejsze.

jarod32 · Post autor: **jarod32** » 18 lut 2014, o 17:38

piasektt pisze:Czemu mam ci bić jak twoje spalanie się mieści w wymienionych prze zemnie wartościach ? Tak ma właśnie być

Ale na kawę zajechać możesz

hehehehe

mayday29 · Post autor: **mayday29** » 18 lut 2014, o 20:01

A to widzicie a kolega gadal ze mu 7 do 7,5 w miescie pali. i ze ja sie w 6,5 zmieszcze.hehe no to zostaje sie dobrze zastanowic

loneraider · Post autor: **loneraider** » 18 lut 2014, o 20:19

Ja jestem zdania, że diesel o prawidłowej pojemności powinien być z ASB.

Chodzi mi o przełożenia mocy na pierwszych biegach i sprzęgło dwumasowe.

mayday29 · Post autor: **mayday29** » 18 lut 2014, o 20:37

A ja niecierpie automatow. troche jezdzilem ale to nie dla mnie hehe

dave444 · Post autor: **dave444** » 18 lut 2014, o 21:16

mayday29 pisze:A to widzicie a kolega gadal ze mu 7 do 7,5 w miescie pali. i ze ja sie w 6,5 zmieszcze.hehe no to zostaje sie dobrze zastanowic

W mieście takim jak np. Warszawa wynik 6,5 litra to jakiś z kosmosu chyba

Myślę, że kolo 8 to minimum

mayday29 · Post autor: **mayday29** » 18 lut 2014, o 21:22

wiem wiem w mnie jak dobrze trafisz to miasto przelecisz bez zatrzymywania w 10 min a w godz szczytu to w 20 min cale miasto hehe

jarod32 · Post autor: **jarod32** » 18 lut 2014, o 21:24

mayday29 pisze:A ja niecierpie automatow. troche jezdzilem ale to nie dla mnie hehe

A kolega może uzasadnić ?

mayday29 · Post autor: **mayday29** » 18 lut 2014, o 21:28

poprostu nie dlamnie lubie sobie pomachac w razie czego zredukowac ....... jak jezdzilem automatem to niewiedzialem co mam z prawa reka zrobic hehe

kilka pytan o c270 cdi

kilka pytan o c270 cdi

Re: kilka pytan o c270 cdi