Smart pisze:zadbane egzemplarze nie robią rocznie więcej niż 10 tysi rocznie

Ja tyle dieslem robię! Więc przebieg w sportowym aucie ciężko jest określić. Jeden jeździ dużo drugi nie. Kupujący musi sobie dokładnie sprawdzić stan techniczny a później porównać go z przebiegiem.

Mowiąc o 60 tysiącach różnicy w przebiegu w takich autach jak Amg czy w innych markach, trzeba pamietać, że takie auto to to nie tylko silnik ale wiele innych elementów i podzespołów, które się zużywają i to z powodu na moc i obciążenia z reguły dużo szybciej niż w serii a te ... w takich autach KOSZTUJĄ NAPRAWDĘ GRUBO.

Opierając sie konkretnie na przykładach dla C55 (wkleił link Piasektt i ja) sa dwa C55 (załóżmy, że wszystko zgadza się z ogłoszeniem) za mniej więcej 90 tysi z opłatami. Jeden ma przebieg 75 tysi a drugi 86 i na takie na fotach wyglądają nawet patrząc na stan skóry na siedzeniu kierowcy choć nie rozumiem, czemu mają inne kiery i jeden ma gwiazde na masce a drugi emblemat. Tu trzeba eksperta do nuansów. Hipotetycznie w tych autach oprócz klocków, opon i przeglądów okresowych nic się nie powinno wydarzyć.

Teraz auto z oferty z przebiegiem 160 tysięcy za 50 tysi. Różnica w przebiegu do tego od Piesektt 75 tysięcy, do tego mojego linka 85 tysiecy. Teraz jeśli w serii w Niemczech jak pisał nawet Mrbrain, kłopoty z zawieszeniem w 203 zaczynaja się od jakiś 140-160 tysi to masz akurat przebieg w którym zaczyna się wykładanie grubej kasy na samo zawieszenie i wiele innych plus to co pisałem o klockach, oponach itd.. Wszystko idzie w grube tysiące a istotnym jest tez fakt, że żeby mieć zaufanie do takiego potwora, cześć tych napraw warto zrobić w dobrym ASO a nie u Pana Jurka.

Co ciekawe doświadczenie mnie nauczyło, ze w takich autach typu AMG, Brabus, RS i innych jeśli na przykład panie Ci sprężarka od klimy (przykład) a jest identyczna jak w serii, to jeśli w serii skasują Cię kwotę X, za tą samą sprężarkę do AMG zapłacisz 3 x X, bo tak i już.

Dam krótki przykład z innej marki. W pierwszej połowie poprzedniej dziesięciolatki miska olejowa do seryjnego V6 A4 kosztowała w ASO jakieś plus minus niecałe dwie stówki, do RS4 trzy razy tyle oprócz tego, że nie leżała na pólkach magazynowych ... auto jest nisko zawieszone i na koleinach wystarczy delikatne pink!

Wybór między C32 i C55 jak wspomniałem autorowi to żaden wybór, bo to dwa różne samochody ale jeśli sprawdzić stan silnika i podzespołów to z powdów jak wyżej, wybieram zdecydowanie MNIEJSZY PRZEBIEG i za niego płacę, oczywiście sprawdzając WSZYSTKO! Różnica w cenie, którą opisałem na konkretnym przykładzie C55 nie wynika z powietrza i wiedzą o tym sprzedający ... niestety nie wszyscy kupujący.

Reasumując i tu nauka dla każdego, kto się chce pochylić się nad takim typem aut, kupujcie jak najniższy przebieg z historią i sprawdzeniem wszystkiego a na końcu cena. Nawet jak ktoś ma bułę i wielkie serce do takiego auta, wielkie serce szybko się wypala proporcjonalnie do kurczenia się buły.

Smart pisze:Teraz auto z oferty z przebiegiem 160 tysięcy za 50 tysi. Różnica w przebiegu do tego od Piesektt 75 tysięcy, do tego mojego linka 85 tysiecy. Teraz jeśli w serii w Niemczech jak pisał nawet Mrbrain, kłopoty z zawieszeniem w 203 zaczynaja się od jakiś 140-160 tysi to masz akurat przebieg w którym zaczyna się wykładanie grubej kasy

Idą tym tropem najlepiej kupić nowe!!!

Mówimy o używkach a tutaj mówiąc wprost lepiej kupić jak najmniej zużyte (czytaj jak najmniejszy przebieg) oprócz kwestii opisanych wyżej.

W eksperta sie bawisz Smart, pakujac znowu tone gowna w temat? Piszesz elaboraty nie wnoszace nic.. do ziemi przybiles chlopaka swoimi monologami i wypowiedziami.. filozofujesz nie dajac mu zadnych konkretow, a jak juz cos piszesz na temat - to oczywisce zle.

compton

1: Nie mam czasu ani checi sie powtarzac. Opisywalem kiedys silnik M113 (C55) i jego wady zwlaszcza w pierwszych rocznikach 2004/2005/2006. Jesli sie nie znasz, nie kupuj - bo Ci doznania nie pomoga jak bedziesz w niego pakowal co tydzien kupe kasy. piasektt poruszyl juz temat oleju - poszukaj, pisalem o tym sporo.

2: Jesli chcesz powaznie pogadac o tym samochodzie to sie odezwij.. Na sprowadzenie C55 musisz miec 100 kafli w kieszeni - bo bedziesz szukal tylko z lat 2006/2007. Jesli sie ludzisz ze wyrwiesz okazje za 60/70 to zapomnij i sie nawet nie odzywaj - bo nie mam czasu na takie pierdoly.

Zatem C32 to calkiem inna sprawa - Doladowane V6 i wolnossace V8 to dwie rozne rzeczy.. eksploatacja C32 jest znacznie tansza pomimo pokrewnosci silnikow, podzespoly sa o wiele tansze. Na na prawde dobre sprowadzone C32 sie wydaje okolo 60k..

3: Zastanow sie czego chcesz - a tego wyzej to nie sluchaj bo pindoli od rzeczy dzien i noc a na mechanice sie zna jak na fizyce kwantowej..

mrbraindeath pisze:W eksperta sie bawisz Smart, pakujac znowu tone gowna w temat? Piszesz elaboraty nie wnoszace nic.. do ziemi przybiles chlopaka swoimi monologami i wypowiedziami.. filozofujesz nie dajac mu zadnych konkretow, a jak juz cos piszesz na temat - to oczywisce zle.

Oczywiście.

@mrbraindeath dzieki za info. Hmm, przyznam, ze troche sie zniechecilem do tego C55, mimo, ze to boski samochod Kusi to C32 w Pradze i moze po niego pojade w Pn-Wt.

A gdyby troche odwrocic pytanie. Powiedzmy, ze w skarpecie jest ok. 80-100tys PLN
Jaki AMG bylby najlepszym wyborem? Moze nie fiksowac sie na C32/55 tylko przemyslec C30, E55, E50, C43? Przyznam, ze najchetniej kupilbym cos w okolicach 50000, a to dlatego ze przy budzecie 100 000 wolalbym juz bolem serca zapomniec o AMG i wziac np prawie nowego Lancera X...

LOL. Jeśli uważasz, że mając 100 tys stać się na prawie nowego lancera 10 to jesteś zabawny :-)
Tam to dopiero jest wydatków. Poczytaj sobie jak często trzeba sprzęgło i inne elementy eksploatacyjne wymieniać, które w tym aucie zużywają się o wiele szybciej niż w cywilnych pojazdach. To jest właśnie auto o którym się mówi, że jak nie stać Cię na dwa to nie kupuj jednego...



Adam

Hej,
"Prawie nowy" to powiedzmy ponizej 60tysiecy przebiegu. Popatrz troche na ogloszenia i zobaczysz ze za 100k PLN mozna juz cos znalezc godnego... Pisalem wczesniej, ze mialem Subaru STI, wiec wiem co znacza wysokie koszty utrzymania... Sugerujesz, ze koszty utrzymania Lancera/Subaru sa wyzsze niz takiego AMG? Pozdrawiam, c

Idąc tym naiwnym tokiem rozumowania to stać Cię nawet na ferrari mondial...

Różnica może być taka, że do Imprezy/Lancera znajdziesz trochę więcej gratów i jest więcej warsztatów, które się nimi zajmą (nie-ASO).
Z AMG może być ten problem, że zna się na nich mało kto (poza ASO, a nawet co do ASO mam wątpliwości, biorąc pod uwagę jak często polskie ASO może mieć do czynienia z AMG), a części do AMG będą w większości oryginalne.
Oczywiście wszystko zależy od rocznika, im wyższy tym więcej techniki, im starszy tym łatwiej było zająć się autem mechanikowi, który po prostu ma pojęcie o silnikach, zawieszeniu, itp., a nie ma komputerów, itp.

Witam compton, ostatnio rozmyślam nad sprzedażą swojego C32.
Nie ma co dużo tutaj pisać, jeśli byłbyś zainteresowany szczegółami to pisz pw.
Krótko mówiąc:

2002 rok - w zasadzie praktycznie 2003, rejestracja pod koniec grudnia.
PL salon, co jest rzadkością na naszym rynku,
praktycznie maksymalne wyposażenie (navi, tuner tv itp. reflektory soczewkowe - ten nowszy typ)
autko naprawdę zadbane, zmieniane regularnie wszystkie filtry, zregenerowane przetwornice od ksenonów + wymienione palniki,
komplet zimowych opon i letnich.

Brzmi niezle Pisze na priv

Update. Kupilem C55

To kurcze teraz strach na ulice wyjść jak będziesz ujeżdżał. Pokazuj to to cudo, mam nadzieje że nie kupiłeś tego auta z Gdańska

Tak, wzialem ten egzemplarz z Gdanska. Wyjatkowo zadbany, tak jak deklarowal sprzedajacy.
Ksiazka serwisowa z wszystkimi wpisami z ASO MB. Auto wspaniale - najlepsze jakie mialem
Zakochalem sie w dzwieku v8 i dostepnej mocy
Jutro oddaje do ASO na pelny przeglad - zobaczymy ile wyjdzie

Dodatkowo, dla poszukujacych, bylem, widzialem i polecam oferte C32 AMG kolegi z forum http://allegro.pl/mercedes-c32-amg-pols ... 69217.html