Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem wyżej - mnie bawi czytanie + mam swoje wnioski z tego co czytam. W żadnym razie nie oceniam, nie neguję ani nie pochwalam nikogo, z uwagi na to co robi albo czego nie robi ze swoim autkiem (marka autka nie jest istotna).
Poprostu kilka rzeczy mi do głowy przyszło i się z Wami podzieliłem tymi spostrzeżeniami. Nic więcej. Skoro się źle z tym poczułeś - przykro mi, ale musiesz brać pod uwagę że różne opinie w życiu spotkasz. Nie zawsze Ci się spodobają - czym prędzej to zaakceptujesz tym lepiej.
Ja uważam że szkoda autka jest zwykle tym, którzy sami płacą rachunki za nie.
Wszyscy inni uważają że od "pałowania" nic się z autkiem nie dzieje.
To jak w kawale:
tomus12300 - nie ma urazów, ale może mi powiesz że masz autko za swoje a nie "łojca" pieniążki ?Które auto wjedzie na krawężnik z prędkością 60 km/h?
Służbowe !