Panowie, czy z takiego auta z takim silnikiem, można normalnie spuścić paliwo bezpośrednio z baku, po przez zastosowanie pompki i rurki?
Auto będzie pokazywało jakieś błędy? Będzie normalnie działać?
Ma trochę elektroniki, nie powiem, komputer pokazuje/oblicza ile paliwa zostało do tankowania.

Nie wierzę w to co czytam.....

siwix pisze: ↑2 sie 2019, o 14:34 Nie wierzę w to co czytam.....

Nie musisz, ale możesz odpowiedzieć albo postarać się odpowiedzieć na pytanie
Chodzi mi czy komputer może nie wiem, zablokować auto, pokazać jakiś błąd po takim "zabiegu" pobrania paliwa w dość nie konwencjonalny sposób.

Zalałeś złe paliwo czy chcesz po prostu kraść z firmowego wozu? Nie obrażaj się, powiedziałem tylko to co każdy myśli. Temat chyba nader niestosowny.

Dziki Mar, w mojej firmie jest ciche przyzwolenie na takie rzeczy. Od zawsze tak było, firma z tradycją. Sam jestem ciekaw czy coś się przyblokuje.

Ojczym ma takiego boxera 2018r. z firmy i on robi trasy do niemiec raz na tydzień i wraca z dość dużym zapasem.
Zawsze to trochy ropy by było, a w rodzinie tylko ja mam benzynkę, reszta aut jest na ropę właśnie.
W Peugeocie nam nie powiedzą wiadomo. Więc pomyślałem że tu zapytam.
To jest tylko luźne pytanie.
Temat może nie stosowny ale gdzie nie zapytać właśnie jak na forum ?

Ojciec do syna, pamiętaj synek, nigdy nie kradnij, jak będziesz coś potrzebował to powiedz, tata z pracy przyniesie.

olafik pisze: ↑2 sie 2019, o 16:41 Ojciec do syna, pamiętaj synek, nigdy nie kradnij, jak będziesz coś potrzebował to powiedz, tata z pracy przyniesie.

Właśnie z pracy hahah,
Po za tym nie o mnie tu chodzi, ktoś z Was wie czy da się tak zrobić z nowszymi autami które mają więcej elektroniki? Ktoś z Was przerabiał takie tematy? Przypuśćmy że trzeba było coś takiego zrobić, np. zalać na bezdrożu agregat (niech każdy sobie powód wymyśli) a nie ma nic w kanistrach jest tylko ropa w baku w boxerze.

Jeśli to auto flotowe to mogli taki system zainstalować. Takie coś widziałem np. w scanii. Jednak, jeśli wzięli najtańszą wersją to pewnie nic się nie stanie.

Kiedyś widziałam zdjęcie z firmy z instrukcją dla kierowców, że na granicy z Białorusią mają tankować i przewozić do Polski minimum 400 litrów paliwa...

Auto flotowe może być wyposażone w moduł nadzorujący z GPS i w zależności od konfiguracji wykryty może już być ubytek paliwa na poziomie 5 litrów. Ale i na to też jest sposób

Przybek pisze: ↑2 sie 2019, o 17:30 Auto flotowe może być wyposażone w moduł nadzorujący z GPS i w zależności od konfiguracji wykryty może już być ubytek paliwa na poziomie 5 litrów. Ale i na to też jest sposób

Czyli może być limit 5l i do domu. Mało! Nie lepiej na stacji nie dolać, albo nalać część w swoją bańkę i po sprawie? Chyba, że tankuje się we firmie, to pozamiatane.

GPS nie ma
Czyli trzeba będzie spróbować chociaż tak od zlać trochę przez pompkę i nawet odlać z powrotem, by wiedzieć czy w awaryjnej syt. można coś takiego zrobić bez jakiś konsekwencji nie wiem... mechanicznych itp.