Napęd na tył

maoam17 · Post autor: **maoam17** » 20 sty 2009, o 09:57

Dlaczego nasze merce maja napen na tył....śa jakies plusy bo ja narazie zauwazyłem minus ze dupe rzuca na zakretach ehhh....prosze sie wypowiedziec....dzieki

kichcio · Post autor: **kichcio** » 20 sty 2009, o 10:28

TO jest naped klasyczny, naped na przod wymyslili ksiegowi i ludzie ktorzy slaba jezdza samochodami

Gdybys mial np. 260KM w swoim MB i probowal szybko ruszyc, zobaczylbys roznice, ze tylny naped lepszy wtedy. Z reszta, nie musisz miec nawet takiej mocy.

Przyspieszaj przednim napedem np. przy 100km/h i skrecaj jednoczesnie, zobaczysz, ze to baardzo trudne, bo przod po prostu nie chce skrecac.

Jedna para kol sluzy do napedzania, druga do skrecania.
Poczytaj sobie w necie o nadsterownosci, podsterownosci itp..

bobik123 · Post autor: **bobik123** » 20 sty 2009, o 10:37

do tego
- lepsze rozłożenie masy na przód i tył samochodu
- jest to cichszy napęd
- wiekszy skręt czyli mniejszy promień skrętu
- mniejsze skomplikowanie budowy silnika ze skrzynią - mechanizm różnicowy ląduje z tyłu
- przy przyśpieszaniu działające siły "dociskają" koła napędzane czyli mniejsze palenie gumy oczywiście nie zamierzone

fakt wszystko ma swoje plusy i minusy jednak tylny napęd ma ich wiecej
a jak ci dupa ucieka na zakrętach niezamierzenie znaczy że musisz sie nauczyć jeździć z tylnym napędem

za to pokaż mi auto z przednim napędem które z miejsca jest w stanie zawrócić na drodze ?

BrabusBullit · Post autor: **BrabusBullit** » 20 sty 2009, o 12:29

Gdyby napęd na przód był lepszy to ludzie chodzili by na rękach. A tak serio napęd na tył daje dużo więcej niż na przednią oś, ale wymaga większych umiejętności. Proponuje ci abyś pojechal gdzieś na parkink wyłaczył esp i sprawdził co się dzieje na zakrętach.

mercfan · Post autor: **mercfan** » 20 sty 2009, o 12:34

Dodatkowo napęd na tył wydaje mi się bardziej komfortowy, z reguły w luksusowych limuzynach to tylko tylne koła są napędzane, mi to rozwiązanie bardzo odpowiada, zimą nie mam najmniejszych problemów nawet gdy stracę kontrolę nad samochodem to szybko potrafię wrócić na właściwy tor, mogę nawet powiedzieć, że opanowałem tylni napęd. musisz wyłączyć ESP, wjechać na zamarznięty parking i pojeździć jakiś czas, wtedy najłatwiej jest poznać sztuczki jakie stosuje tylny napęd.
P.S. mówię już to któryś raz i czytam często na forach takie zdanie "Gdyby Bóg stwierdził, że napęd na przód jest lepszy to chodzilibyśmy na rekach i jedlibyśmy dupami..."Dokładnie jak mówi BrabusBullit

V126 · Post autor: **V126** » 20 sty 2009, o 18:05

mercfan ma rację samochód z tylnym napędem jest taki spokojniejszy, z przodem tak bardziej nerwowo się prowadzi. Co do jazdy w zimie drobny trening i poznanie zachowań takiego napędu nie zaszkodzi, ale przy normalnej jeźndźie wystarczy niedodawać zbyt dużo gazu w zakrętach i jest ok. Na ślizkim tylny most ułatwia wchodzenie w zakęty, ale można czasem przegiąć i nawet ESP nie pomoże, ale to i na przednim napędzie możesz się przewieźć. Jedyna zaleta napędu na przód to to, że kierownica mocniej odbija.

Candy · Post autor: **Candy** » 20 sty 2009, o 18:35

Dla tych co mowia, ze naped na przod jest malo meski

http://www.youtube.com/watch?v=oRIxlzE2iLs

michnic · Post autor: **michnic** » 20 sty 2009, o 20:25

Dla tych co mowia, ze naped na przod jest malo meski
http://www.youtube.com/watch?v=oRIxlzE2iLs

W 50 sekundzie, kolo ewidentnie "szarpie" ręczy mb zabrakło by mu jednej nogi

V126 · Post autor: **V126** » 20 sty 2009, o 20:31

Tak przy okazji to tylny napęd jest w stanie przenieść dużo większą moc na koła.

mugger · Post autor: **mugger** » 20 sty 2009, o 21:44

mercedes od początku robił auta z napędem na tył i tak już zostało - tradycja

przednionapędowców zrobił tylko kilka modeli - i jakoś to nie wychodziło
tak samo z umiejscowieniem silnika... na początku była koncepcja umieszczania go z tyłu ale główny klient firmy Emil Jellinek (brał większość produkcji) stwierdził, że: ''Konie były zawsze z przodu.''

co do samego napędu, auto z tylnym lepiej przyśpiesza

mercfan · Post autor: **mercfan** » 20 sty 2009, o 22:06

Candy, Nikt nie mówi, że napęd na przód jest niemęski...To znów kwestia gustu i upodobań.

_tata_ · Post autor: **_tata_** » 20 sty 2009, o 22:39

Ustosunkuję sie dokładnie do

maoam17 pisze:bo ja narazie zauwazyłem minus ze dupe rzuca na zakretach ehhh....prosze sie wypowiedziec....dzieki

do tej kwestii. Tylny napęd jest dla kierowców którzy posiadają:
1 doświadczenie w kierowaniu samochodem (bez względu na napędzaną oś) na każdym rodzaju nawierzchni - chodzi mi o przejechane kilometry
2 umiejętność wychodzenia z zagrożeń na drodze- niespodziewana przeszkoda, poślizg, szaleniec w poblizu któremu trzeba ustąpić
3 najwazniejsze to świadomość zagrożeń wynikających z niefrasobliwości w czasie jazdy
Ja posiadam pierwszy taki samochód i już nauczyłem się kiedy mogę spodziewać się ,że będzie cyt, ,,...dupa rzucać" Ale przejechałem różnymi autami prawie milion kilometrów. Jeden raz zakończyłem podróż w rowie (koszt naprawy samego zawieszenia 16tys. z AC, a blachy nawet nie draśnięte), i to był ten jeden jedyny raz, kiedy zapomniałem o punkcie trzecim mojej wypowiedzi. Jak ktoś umie (a jak nie umie to niech trenuje )to tylny napęd jest

Tomek21 · Post autor: **Tomek21** » 20 sty 2009, o 22:52

maoam17 pisze: ze dupe rzuca na zakretach ehhh....prosze sie wypowiedziec....dzieki

no jak na zakrętach sie wciska gaz do dechy to tylne koła zrywaja przyczepność i siła odśrodkowa wyrzuca dupę z toru jazdy. to nie jest wada tylnego napędu tylko za ciężkiej nogi.

przód-napęd w przypadku ostrego przyspieszania na zakręcie jeszcze szybciej zerwie przyczepność przednich kół.

mercfan · Post autor: **mercfan** » 20 sty 2009, o 22:56

Ale jak ESP włączone to nie da rady wyjechać tyłem, może bieżnik nie za duży na oponkach??

_tata_ · Post autor: **_tata_** » 20 sty 2009, o 23:52

A może na letniaka

W grudniu wyjechałem na letnich i spadł długo oczekiwany śnieg.Opony nówki po 2tys. ale letnie .To był bal -ESP nie gasło,prawie jak w dyskotece

Napęd na tył

Napęd na tył

Re: Napęd na tył