Rdza - przedlift

Gabrielll · Post autor: **Gabrielll** » 11 wrz 2014, o 20:44

Witam,
zakładam temat dla osób które chcą walczyć z rdzą w przedliftach a właściwie po to aby szybko namierzyć skorodowane miejsca i je usunąć.

Proszę o zamieszczanie informacji w których dokładnie miejscach występuję u was korozja ?
Pomoże nam to wspólnie namierzyć korozję we wczesnym stadium a jeżeli są to miejsca nie widoczne będziemy mogli nawet domowymi sposobami zabezpieczyć dane miejsce aby się ruda nie panoszyła.

Zacznę pierwszy, niestety wyszła :
-narożniki drzwi ( w sumie na każdym skrzydle "coś " - niewielkie ogniska )
- lekko na nadkolach przednich ale to dosłownie troszeczkę od strony wewnętrznej, czyli wystarczy ściągnąć koło i osłonę i dobrą farbą zabezpieczyć)
-ponoć pod plastikowymi progami lubi wyłazić ale u siebie tego nie zauważyłem.

Osobiście zamierzam za tydzień robić porządną konserwację podwozia więc jak ktoś ma informację na temat podłogi to z pewnością mi się przydadzą.

jarod32 · Post autor: **jarod32** » 11 wrz 2014, o 21:05

Pokrywa bagażnika ...

mercfan · Post autor: **mercfan** » 11 wrz 2014, o 23:23

Klapa tylna pod blenda tablicy rejestracyjnej.
Narożniki drzwi oraz na całej długości pod "kedrą" gumową tą na spodzie drzwi.
Tylne nadkola od wewnątrz.
"Kopyta" Czyli część między tylnymi drzwiami, a tylnym kołem taki klin gdzie od wewnątrz schodzą się dwie blachy.
Tylne błotniki na styku zderzaka
Przednie błotniki na styku zderzaka.
Przednie błotniki od wewnątrz za plastikowym nadkolem.
Maska wokół grilla.
Sporadycznie korozja pod listwami na drzwiach.
Łączenia blach na zakład uszczelnione masą, szczególnie tylne drzwi. Po otwarciu drzwi ich brzeg od wewnątrz, wokół tej masy idącej od góry do dołu drzwi lubią pojawiać się pęcherzyki.
Wszystkie plastikowe osłony progów i podłogi do zdjęcia i weryfikacji, podłoga jest lepsza niż blachy poszycia, ale nie zawadzi przejrzeć.
Do konserwacji niewidocznych miejsc gdzie nie operuje duże ciśnienie wody NAJLEPSZY jest stary przepracowany olej z diesla wymieszany z towotem. I nikt mnie nie odwiedzie od przekonania, że to zły sposób. Ratuje tym sposobem dwa sprintery, każdy wie jak korodują i.. Moje się trzymają elegancko

Michal1980 · Post autor: **Michal1980** » 12 wrz 2014, o 07:22

Witam!
Temat- rdza:
1) Tylne nadkola-początki
2) Błotnik prawy przód -przy zderzaku
3) NAJGORSZE - przy tylnej szybie-muszę ją wyciąć i robić.
W poniedziałek odstawiam do lakiernika-15.09 i mam nadzieje że zrobi. Ogólnie mają długie terminy oczekiwania.

[ Dodano: 2014-09-12, 07:30 ]
Aa i jeszcze jedno kupiłem tego Brundox czy jakoś tak się to nazywa. Tego pożeracza RDZY.
Każe tym lakiernikom spryskać całego

:)

Jara · Post autor: **Jara** » 12 wrz 2014, o 08:12

U mnie tak samo

idzie auto 13 lat. Dolne krawędzie.
Ja kupiłem go 5 latka i już miał bąbla na kalpie bagażnika - okazało się że większy problem jest pod blendą. Oddałem do lakiernika - i po 4 latach nic nie wyłazi "a szkoda"

bo klapa ma wgniota ( próbowałem to wyprostować ale blacha gruba) i czekam aż zacznie wyłazić ponownie rdza.
Te drzwi na dole to właśnie od tej listwy na progu to idzie - co ciekawe włazi pomiędzy lakier a podkład wilgoć. A pod tą listwo to musiał w młodym wieku auta już naprawiać ( stawiam na ASO) - czymś potraktowali rdzę ( widocznie jest jakaś dobra chemia) bo się nic nie rozrosła i ma teraz formę czegoś czarnego-twardego.

Tak wiec w MB rdza nie jest przez blachę a przez kiepski lakier lub jego niewłaściwe położenie.
Acha ja auto garażuję, wiec "intensywność" jest mniejsza.
Ta skaza MB nie jest kosztowna - przed lifty mają mniej elektroniki niż po lifty ( w CDI turbina jest mechanicznie sterowana, ERG też itd.). Podstawa to dobry stan techniczny auta, bo tutaj koszty robią się już spore.

[ Dodano: 2014-09-12, 08:26 ]

Michal1980 pisze:Witam!
Temat- rdza:
1) Tylne nadkola-początki
2) Błotnik prawy przód -przy zderzaku
3) NAJGORSZE - przy tylnej szybie-muszę ją wyciąć i robić.
W poniedziałek odstawiam do lakiernika-15.09 i mam nadzieje że zrobi. Ogólnie mają długie terminy oczekiwania.

[ Dodano: 2014-09-12, 07:30 ]
Aa i jeszcze jedno kupiłem tego Brundox czy jakoś tak się to nazywa. Tego pożeracza RDZY.
Każe tym lakiernikom spryskać całego :)

Właśnie jest jakiś środek penetrujący to jej powstrzymania - u mnie Niemcy coś już dłubali przy drzwiach a było pewnie z 9 lat temu i rdza do dzisiaj to czarny "kamień".

mercfan · Post autor: **mercfan** » 12 wrz 2014, o 08:27

Blacha też nie jest pierwszej jakości. Miałem kilka aut, nierzadko odpryski do blachy pozostawały jasne przez długi czas, nie wchodziła rdza na drugi dzień jak w

Po brunoxie tez robi się czarny kamień, ale powierzchnie trzeba oczyścić ile się da mimo tego, że ma "zjadać" rdzę. To jest środek do ratowania tego, czego nie udało się nam wyczyscić w 100% a nie do malowania rdzy.

Smart · Post autor: **Smart** » 12 wrz 2014, o 10:41

Panowie a żeby tak nie walczyć z tą rdzą notorycznie może zamiast poprawiać i malować wymienić przednie błotniki, klapę, drzwi, maskę na z poliftowego z allegro ... pomalowac i przynajmniej mięć z bani te wymienione elementy raz na zawsze jeśli się da a nie co dwa lata teges.

Jara · Post autor: **Jara** » 12 wrz 2014, o 11:22

mercfan pisze:Blacha też nie jest pierwszej jakości. Miałem kilka aut, nierzadko odpryski do blachy pozostawały jasne przez długi czas, nie wchodziła rdza na drugi dzień jak w
Po brunoxie tez robi się czarny kamień, ale powierzchnie trzeba oczyścić ile się da mimo tego, że ma "zjadać" rdzę. To jest środek do ratowania tego, czego nie udało się nam wyczyscić w 100% a nie do malowania rdzy.

Bo MB nie ma "ocynku". W audi zadrapanie i jak ocynku nie zniszczyło ( jak ocynk poszedł to rdza też szybko dobierała się do blachy) to nic się nie działo. Każde inne auto które miałem przed audi bez ocynku bez farby nie trzeba było długo czekać.
W MB atakuje wg. reguły: tam gdzie się woda "trzyma" + krańce blach. Np. pod blendą na tylnej klapie to na grzywie (krańce blach), błotniki to ich ranty wokół koła ( niewidocznie to się zaczyna, po ośmiu latach mimo że nie było rdzy lakier odchodził pod paznokciem - odkleił się od podkładu), pod tą listwą na dole drzwi jest podobnie.
Nie ma tak jak w mazdzie u znajomego - jak widać rdzę to już przeszła ona od spodu przez cała blachę (od środka to gnije).
Problem rdzy w obecnych czasach to dość popularna przypadłość w wielu (o dziwo tych uznawanych za niezawodne) markach.

[ Dodano: 2014-09-12, 11:29 ]

Smart pisze:Panowie a żeby tak nie walczyć z tą rdzą notorycznie może zamiast poprawiać i malować wymienić przednie błotniki, klapę, drzwi, maskę na z poliftowego z allegro ... pomalowac i przynajmniej mięć z bani te wymienione elementy raz na zawsze jeśli się da a nie co dwa lata teges.

Nie ma sensu - należy uznać to po prostu że auto się starzeje. Moje 13 lat to i zmarszczki wyłażą. Widzimy starzejącą się karoserię, a to w gruncie całe auto się zużywa - proces nieodwracalny (mocno nieopłacalny).

Gabrielll · Post autor: **Gabrielll** » 12 wrz 2014, o 12:34

Dziękuję za informację. Moje albo było malowane albo garażowane we Szwabni bo dość ładnie wygląda. Rdza zaczęła bardzo szybko się panoszyć od momentu kupna, bo jak kupiłem auto w maju to były malutkie bąbelki a teraz robią się purchle.
Z tego względu że sam trochę bawię się w lakiernika to sam uporam się z problemem - na pewno z miejscami mało widocznymi gorzej z drzwiami w rogach - bo tam mi wyłazi blać.

Mam pytanie, bo widzę że nie które auta mają takie trójkąciki o bokach ok 10 cm w rogu drzwi - niby to są obijaki. Planowałem zrobić tak żeby usunąć rdzę z rogów drzwi i porządnie zabezpieczyć ich spody a miejsce widoczne w rogu to też zabezpieczyć i dać taki trójkąt aby całego elementu nie malować. Da się to jakoś kupić na metry ? widziałem na allegro do konkretnych aut.
Coś takiego w kolorze np. 9006
http://chronlakier.pl/28-toyota-yaris-i ... -prog.html

supi · Post autor: **supi** » 12 wrz 2014, o 13:30

Ta folia w MB moim zdaniem ma sens naklejona tylko na rantach błotników w części wywiniętej tej naprzeciw czoła opony. To tam kamyki obijają lakier i idzie ruda. Ale z drugiej strony pod folią jak była już ruda to i tak wyjdzie, więc nie wiem czy nie lepiej co jakiś czas odświerzyć tam i nie naklejać niczego. Co do koloru, to wybierz jak już bezbarwny.

Gabrielll · Post autor: **Gabrielll** » 12 wrz 2014, o 15:47

Co do naklejki to miałem na myśli ją zamiast malowania całego elementu bo jak zrobię zaprawkę i później pomaluję to będzie widać odcięcie

. W takim wypadku trzeba robić cały element - no przynajmniej to najbliższego łączenia np. lista na środku.

[ Dodano: 2014-09-21, 19:12 ]
Witam,
tak się składa że zaczynam robić konserwację na zimę ( w sumie pierwsza konserwacja tego auta ) i podzielę się swoim doświadczeniem.
Ogólnie rzecz biorąc auto na połączeniu blach/spawach jest pokryte takim lepikiem beżowym ale niestety nie wszędzie i właśnie w tych miejscach wywala rdzę na poziome HARD

. Na szczęście w porę się ogarnąłem z konserwacją, zdarłem rudą aż do czystego żelaza, dałem podkład a następnie środek konserwujący firmy BOLL na pędzel dzięki czemu udało się zrobić grubą warstwę. Na całe auto trzeba liczyć te 4 litry bo mi na same nadkola ( tylko tyle udało mi się zrobić ) poszło ok. 1,5 l.
Miejsca skorodowane to:
- wkręty na śruby wystające z blachy do mocowania osłon ( nadkoli ),
- połączenia blachy nie zabezpieczone kauczukiem
- błotniki od wewnątrz - zapewne od uderzenia kamienii ( wpadłem na pomysł i opierdzieliłem wewnętrzne części narażone na kamienie BOLLem ( odcięcie zrobiłem ładnie za pomocą taśmy malarskiej

)
- miejsca zaślepek w profilach zamkniętych ( muszę jeszcze puścić tam środek do profili zamkniętych )
- przypadkowe miejsca - ciężko powiedzieć czego.

Tak jak pisałem w porę się obudziłem z konserwacją i zrobiłem/wysmarowałem całe nadkola od wewnątrz. Także kto nie robił to polecam bo przez osłony nie widać rudej. Teraz można zdrapać ale za jakiś czas trzeba będzie spawać

.

Niedługo będę rozbierał podwozie i konserwował także zdam relację.

car II · Post autor: **car II** » 5 lis 2014, o 20:44

przejrzałem moje w203 sportcoupe zwracając uwagę na wyszególnione w Waszych postach miejsca i już myślałem, że jestem posiadaczem egzemplarza jeszcze wolnego od rdzy ale jednak za ostatnim rzutem oka

dostrzegłem małą kropkę rdzy wielkości mniej więcej 2 cm2 na progu od strony kierowcy w miejscu gdzie najprawdopodobniej woda skapuje z przedniego dolnego rogu drzwi. Co byście radzili zrobić?

jarod32 · Post autor: **jarod32** » 5 lis 2014, o 20:46

Poczekaj do wiosny .. będzie tego więcej i wtedy za jednym zamachem zrobisz więcej .. To nie jest niestety żart ..

car II · Post autor: **car II** » 5 lis 2014, o 21:07

takiej odpowiedzi się nie spodziewałem

supi · Post autor: **supi** » 5 lis 2014, o 21:33

car II pisze:Co byście radzili zrobić?

wziąć piwo i się położyć

Ja natomiast jak masz gdzie jestem zdania, że oczyścić i zabezpieczyć, bo na wiosnę może być więcej... to fakt ale też i na wylot