Dziwna reguła działania spryskiwaczy

Moderator: Dziki Mar

ODPOWIEDZ
czeslaw555
VIP
Posty: 324
Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
VIN: brak vin
Lokalizacja: Gdańsk

Dziwna reguła działania spryskiwaczy

Post autor: czeslaw555 »

Sprawdziłem przekaźnik ,bezpiecznik i wszystko OK ale zauważyłem pewną regułę działania spryskiwaczy .Po naciśnięciu włącznika sikają chwilę i koniec trzeba kolejny raz nacisnąć i znowu leci płyn przez chwilę i tak działa to kilka razy ,potem już spryskiwacze nie działają a i silniczka nie słychać żeby pracował. Należy wyłączyć silnik i włączyć ponownie i sytuacja jak wyżej opisałem się powtarza,ale jak nie zapalę silnika tylko przekręcę stacyjkę do pozycji gdzie świecą się kontrolki to mogę sikać jak długo chcę i ilę chcę nic się nie wyłącza. Ma to jakiś związek być może z ładowaniem alternatora i coś nie wiem co odcina zasilanie do silniczka spryskiwaczy gdy pracuje silnik .Ładowanie alternatora mam 14,8 V wg.komp. i obojętenie ile włącze odbiorników mam cały czas 14,7 -14,8 V a przy tylko przekręconej stacyjce poziom napięcia jest 11,8-12,5 V i wtedy jak już wspominałem spryskiwacze działają cały czas. Czy ktoś wie co odpowiada za takie działanie spryskiwaczy ? czy nie mam za dużego ładowania alternatora bo może przez to coś odcina dopływ prądu do silniczka spryskiwaczy.Z tego co pamiętam prawidłowo powinno byc ok 14,6 V
Ostatnio zmieniony 29 sty 2010, o 15:19 przez czeslaw555, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
mercmarcin
Użytkownik
Posty: 919
Rejestracja: 14 mar 2009, o 09:15
VIN:
Lokalizacja: warszawa

Post autor: mercmarcin »

u mnie jest podobnie ale nie mam pojęcia jakie mam ładowanie itd., bo wcale tego nie mierzyłem. Tłumacze to sobie tym, że byc może mróz ma w tym swój udział.
był W203, W211 aktualnie W204 1.8 kompressor
Awatar użytkownika
ks
VIP
Posty: 81
Rejestracja: 13 kwie 2008, o 19:13
VIN:
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ks »

U mnie dziś było to samo. Widać ten typ tak ma.
'01 C270 CDI S203 Elegance
czeslaw555
VIP
Posty: 324
Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
VIN: brak vin
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: czeslaw555 »

To musi działać !!! problem tylko gdzie leży przyczyna ?
Pozdrawiam
konradsz
Użytkownik
Posty: 38
Rejestracja: 23 sty 2009, o 23:41
VIN:
Lokalizacja: Starachowice

Post autor: konradsz »

cześć
Spryskiwacze powinny działać cały czas w trakcie naciskania i trzymania, przynajmniej u mnie tak działa. Ja bym obstawił płyn do spryskiwaczy jest nie markowy i zamarza, też tak miałem i właśnie wtedy były takie same objawy jak opisujecie. Zmieńcie płyn na markowy ORLEN, Shell itp. Myślę że to pomoże w 100%.
Awatar użytkownika
OlO
VIP
Posty: 49
Rejestracja: 7 mar 2009, o 09:55
VIN:
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: OlO »

czeslaw555 opisywałem ten sam problem dwa posty nizej, niestety nie uzyskałem odpowiedzi ani pomocy :bezradny: .
Ktoś tam mowił ze po przełaczeniu na ciagły tryb pracy wycieraczek zacznie działac spryskiwacz ale niestety u mnie nadal nie działa.
Kolega znów mowi ze dobry plyn, niestety to tez nie pomaga gdyz próbowalem juz chyba wszystkich plynow jakie sa na polskim rynku.

Bede zagladal w ten temat, moze wreszcie ktos cos sensownego napisze

[ Komentarz dodany przez: V126: 2010-01-24, 22:55 ]
Nie piszemy na czerwono i nie używamy pogrubionych liter.
Ostatnio zmieniony 24 sty 2010, o 22:55 przez OlO, łącznie zmieniany 1 raz.
OlO pozdrawia *Mercedes_CDI* , Rumcajs, Wesoł i Lokis

* * * GALERIA!! * * * MB W203 Sport Cuope - 2,2CDI
Awatar użytkownika
rosmo
Użytkownik
Posty: 181
Rejestracja: 13 cze 2009, o 19:33
VIN:
Lokalizacja: Poznań

Post autor: rosmo »

Ten trop z wyższym napięciem ładowania w pierwszym poście Czesława może być słuszny, bo średnia wartość dla diesla to 14,35V. Panowie, co szkodzi w trybie serwisowym sprawdzić ładowanie na pracującym silniku? Może to jest ten wspólny mianownik problemu. U mnie jest coś koło 14,5V i nie ma problemu z pompką. Jakość płynu nie ma nic do rzeczy, byle nie zamarzł. A pompka ma zabezpieczenie przed spaleniem, bo na jeden raz np. nie wysika się całego płynu, nawet latem.
C 270cdi, ASB, Elegance, 2004 po f-lift.
WDB2030161A654788
mercmarcin
Użytkownik
Posty: 919
Rejestracja: 14 mar 2009, o 09:15
VIN:
Lokalizacja: warszawa

Post autor: mercmarcin »

ja zaczekam aż temperatura wzrosnie na dodatnią , jezeli problem nie zniknie dopiero wtedy bede zastanawiała się jak to usunąc. nie jest to jakoś szczegolnie uciązliwe!
był W203, W211 aktualnie W204 1.8 kompressor
czeslaw555
VIP
Posty: 324
Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
VIN: brak vin
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: czeslaw555 »

konradsz na 100% jesteś w błędzie jeżeli chodzi o płyn do spryskiwaczy , jeżeli sika to jak może być zamarźnięty ? zresztą mam całą bańkę na zapasie i tez nie zamarzła.
rosmo to może być to ,nie wiedziałem że musi być napięcie w dizlu 14,35V i nie większe, w takim razie tak może działać przekaźnik że odcina dopływ napięcia do silniczka spryskiwaczy ,ale i tak wychodzi na to że regulator napięcia w alternatorze za dużo daje. jaki koszt jest takiego reglera ? Dojdę prawdy co to tak robi ,nie mam wyjścia za dużo jeżdżę w trasy żeby nie mieć sprawnych spryskiwaczy .
Pozdrawiam
mercmarcin
Użytkownik
Posty: 919
Rejestracja: 14 mar 2009, o 09:15
VIN:
Lokalizacja: warszawa

Post autor: mercmarcin »

a może warto się zastanowić, czy macie tak od zawsze, czy od momentu dużych mrozow. U mnie jak temperatura byla powyżej zera, wszystko było git dopiero od kilku dni jak są te duże mrozy to tak się dzieje! czy to zwykły zbieg okoliczności?
był W203, W211 aktualnie W204 1.8 kompressor
czeslaw555
VIP
Posty: 324
Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
VIN: brak vin
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: czeslaw555 »

Nie odpowiem na to pytanie bo auto mam od niedawna ,więc nie wiem jak było wcześniej ,ale co by nie było jak masz płyn który nie zamarzł to musi wszystko działać.
Pozdrawiam
mercmarcin
Użytkownik
Posty: 919
Rejestracja: 14 mar 2009, o 09:15
VIN:
Lokalizacja: warszawa

Post autor: mercmarcin »

na te niezamarzalne płyny trzeba wziąśc duża poprawkę to raz , a dwa może to cos w rodzaju jakiegoś zabezpieczenia, że przy niskich temperaturach płyn jest celowo dozowany na szybę.
był W203, W211 aktualnie W204 1.8 kompressor
czeslaw555
VIP
Posty: 324
Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
VIN: brak vin
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: czeslaw555 »

to jak wytłumaczysz że spryskiwacz działa normalnie jak przekręcę stacyjkę i nie wlączam silnika ? temp. otoczenia się nie zmieniła ,jest taka sama.Problem pojawia się po zapaleniu silnika
Pozdrawiam
mercmarcin
Użytkownik
Posty: 919
Rejestracja: 14 mar 2009, o 09:15
VIN:
Lokalizacja: warszawa

Post autor: mercmarcin »

być może to jest tak zaprogramowane, ze tylko przy włączonym silniku! ja tylko to sobie tak tłumacze, nie wiem, czy tak jest na pewno. dziwi mnie tylko to, że jak wjade do garazu i jak temp. rosnie to spryskiwacz dziala normalnie a na zewnątrz ponizej zera juz nie!
był W203, W211 aktualnie W204 1.8 kompressor
czeslaw555
VIP
Posty: 324
Rejestracja: 15 gru 2009, o 18:45
VIN: brak vin
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: czeslaw555 »

hmm ,nie bardzo mi się chce wierzyć że temp. ma znaczenie ale może .... tylko co w mrozy merc ma stać w garażu i trzeba kupić jakieś małe miejskie auto ? Jutro jadę do elektryka i zobaczymy .Szukałem na google i wychodzi że ładowanie graniczne to ok 14,-14,6 i 14,6 już nie jest za dobrze ,ja mam 14,8V i to może być przyczyna ale mam nadzieję że elektryk znajdzie przyczynę.Sprawdź jakie masz ładowanie ,masz to w swoim kompie ,lub zmierz miernikiem .
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie, szyby, blachy”