Po czterech miesiącach zwłoki przedstawiam nowy nabytek w postaci w211 E 200 Kompressor Avantgarde. Autko zakupione kilka dni po sprzedaży C 200 K od pierwszego właściciela, prosto z garażu. Mercedes pierwotnie kupiony był na początku 2006 roku w salonie w Ociążu i tam serwisowany. W momencie zakupu miał przebieg ok 48000km, w chwili obecnej ma już ponad 54000km (w tym podróż 2500km do Niemiec) i sprawuje się bez zarzutu. Z ciekawostek mogę dodać, że na allegro pojawiają się bliźniacze egzemplarze, tzn podstawowe czarne E200K + Avantgarde + automat, jednak zwykle mają znacznie większe przebiegi (aczkolwiek i tak bardzo niskie jak na 6-7 letnie MB).

Życzę miłego oglądania

Gratuluje udanej sesji zdjęciowej. Piękna Mercedes, piękne okolice

Fiolki i kurczaki, kapelusze i transformersy.. nazywam sie Tomasz Nied*jeb aka Smart vel Smartlandia. Na co dzien sie zajmuje pierd*leniem.. to moja pasja, od zawsze. Jak bylem bardzo maly mnie mamusia upuscila na glowke i od tego dnia juz tak mam. Nie mielismy niestety wanny, wiec tatus mnie kapal w garnku pod przykrywka.. tylko nie wiem dlaczego wiecznie te wode gotowal. Jak juz doroslem, rodzice mna szorowali podloge, mowili ze moje wloski sa lepsze od kazdego mopa. Cala krew mi splywala do baniaka i tak juz chodzilem z czerwonym lbem. W szkole mnie bili - wszyscy - nawet nauczyciele i wozny. Po lekcjach siedzialem w klasie do poznego wieczora. Mamusia zawsze mowila ze mnie nie potrzebuja w domu i ze tak w ogole nie maja miejsca dla mnie, bardzo ich kocham. Jakims cudem skonczylem trzecia klase podstawowki.. bylo ciezko ale dalem rade. Tata byl ze mnie tak dumny ze mi kupil cysterne wazeliny i postawil na dworcu. Powiedzial ze musze pomagac w wyzywieniu rodziny, i do dzisiaj w ten sposob wspomagam rodzine. Po kilku latach poznalem Mirka - byl moim klientem. Zakochalismy sie, wzielismy slub pod mostem, byl to najpieknieszy dzien w moim zyciu. Mirek pragnal dzieci ale jakos nam nie wychodzilo, chyba jest nieplodny.. ale psst, nie mowcie mu tego. Lekarze nam sugerowali adopcje - pewnego dnia podczas pracy na dworcu w Katowicach podjechal pociag towarowy. Jeden z wagonow byl wypelniony stadem malp z syndromem downa. Nie moglismy odpusci - i sie udalo. Teraz to nasze dzieci, Mirek i ja jestesmy bardzo dumni - sa takie podobne do nas. Moi rodzice nas nie chca znac, ale to zrozumiale. Przeciez kazdy ptaszek kiedys opuszcza gniazdo. Teraz mam to forum i moge wam wszystkim pierd*lic od rana do wieczora o kombajnach, ogorkach, oknach i chmurkach. Pozdrowienia z nibylandii, buziaki.

Ładna sztuka, ale co się dziwić, przebieg żaden. Trochę wyposażenie mogłoby być lepsze ale co tam, ważne, że technicznie i wizualnie perfekt
Mój ma niestety muszę to stwierdzić bardziej zmęczony przód, więcej odprysków od kamieni, cholerne polskie zasypane żwirem drogi...

Miło mi, że auto się spodobało Przy zakupie decydującym argumentem był przebieg oraz ogólny stan wizualny/techniczny. Nie jest może jakoś pedantycznie utrzymany, jednak poprzedni właściciel dbał o niego, garażował, jeździł nim sobie po swojej miejscowości i widać było że szkoda mu było go sprzedawać ( przy pisaniu umowy złapał się za głowę i powtarzał po cichu do siebie "po co ja go sprzedaję" ale chyba miał ciśnienie ze strony żony ). Zdjęcia wykonane były zaraz za miastem, autko po 8zł kuracji na myjni ciśnieniowej (mam takich 4 w promieniu 2km od domu, więc konkurencja jest duża i można liczyć na dobrą chemię i dobry efekt mycia, auto aż pachnie ). Niestety niezbyt dobrałem porę i zbyt mocne słońce trochę pokrzyżowało plany fotograficzne. Mi osobiście strasznie podoba się zestawienie kolorystyczne, tzn smolista czerń w połączeniu z tapicerką sierra grey i czarno-zielonkawym drewnem. Do tego pakiet avantgarde z lekko obniżonym zawieszeniem i niebieskimi szybami Wyposażenie najprawdopodobniej dobierane było przez dilera, tzn chodliwy kolor, bogata wersja, automat, mały silnik dawały w rezultacie bardzo reprezentacyjne auto w dość niskiej cenie (jak na mb). Widziałem już na allegro bliźniacze egzemplarze - różniły się jedynie kolorem tapicerki. Realne spalanie wychodzi około 0,5 l wyższe niż w przypadku C200K w manualu, więc tu zaskoczenie nie było. Z całego wyjazdu do Niemiec (ok 2500km) spalanie na komputerze wyszło 7,2 l/100km, więc jak na takiego klocka z 3 osobami na pokładzie w moim odczuciu bardzo małe. Wrażenia z jazdy zupełnie inne niż w przypadku w203, ale to także sprawa oczywista

Jeżeli chodzi o Warmię i Mazury to oczywiście szczerze polecam jako spokojne miejsce do wypoczynku lasy, jeziorka itp mamy tego mnóstwo

Wyglada super, szczegolnie jasne wnetrze utrzymane w takim stanie Do tego kolor zacny. A powiedz mi jak ten silnik spisuje sie w takiej duzej budzie?
Pozdrawiam i zycze przyjemnosci z ekspolatacji pieknej

No no Widzę, że mamy podobny gust - cenna karoseria i jasne wnętrze wygląda bardzo dobrze. U mnie pomimo przebiegu wnętrze dobrze się trzyma, więc jeśli będziesz dbał, a wiem, że będziesz to jeszcze sporo km przejedziesz a będzie wyglądało jak nowe. A wszyscy mi mówili, że z jasnym wnętrzem same problemy - gucio prawda

Tak precyzyjniej to auto ojca, ja mam w chwili obecnej pojazd konkurencyjnej marki Jasna tapicerka to oczywiście kilka ograniczeń jak np. absolutny zakaz spożywania pokarmów można popijać wodę
Jeżeli chodzi o silnik to oczywiście wiele zależy od stylu jazdy i punktu odniesienia. W porównaniu do w203 z tym silnikiem i skrzynią manualną auto jest wolniejsze, jednak nie ma jakiejś wielkiej różnicy. Zarówno ja jak i mój ojciec mamy spokojny styl jazdy i taki silnik z automatem sprawdza się bardzo dobrze. Autem podróżuje głównie mój ojciec, czasami z mamą. Pasażer na tylnej kanapie jest rzadkością. Oczywiście jeżeli ktoś podróżuje w większym składzie, z bagażami czy przyczepą to jasna sprawa że takie auto jechać będzie słabo To samo tyczy się dynamicznej jazdy - przydałby się wówczas większy silnik, jednak przy tych gabarytach i nastawach zawieszenia najprzyjemniej jeździ się trybem relaksacyjnym silnik jest wówczas bezgłośny/bezwibracyjny, można także uzyskać spalanie na poziomie poniżej 7l/100km

noo w końcu pokazałeś swoje W211 muszę przyznać, że bardzo ładna E klassa, szczególnie, że to Avantgarda niech się dobrze spisuje i jak widać na przykładzie można kupić świetne auto

pozdrawiam

Ładny egzemplarz. Zawsze mi się W211 podobało

Od drugiego czerwca będę jeździł W211 220CDI służbowo, niestety Elegance to drewno . A może W221

Pierwszy przegląd serwisowy częściowo zaliczony tzn. dziś obsłużony został silnik, czyli wymiana oleju i kompletu filtrów. Za kilka dni druga część serwisu, czyli wymiana oleju i filtrów w ASB, klocków, sworznia x2 i wachacza górnego(?) x1. W sumie bez niespodzianek

jeśli są sworznie na wachaczach do wymiany to niestety ale trzeba całe dwa wachacze wymienić. Jeżeli byłyby to tuleje to nie ma sprawy możemy wymienić samą tuleję i gitara. Tak jest w przypadku W203 ale myślę, że pdobnie przy W211

Przyznam, że sam nie bardzo się na tym znam jednak z mojej wiedzy wynika, że bodajże od modelu rocznikowego 2005 w w211 sworznie w wachaczach były wymienne. Ten serwis zajmuje się naszymi autami już kilka lat i mam pełne zaufanie
Swoją drogą to takie wymiany w w203 pojawiły się dopiero przy serwisie na ok 100tkm, a w211 ma dopiero ok 58tkm. Nie wiem jaki był styl jazdy poprzedniego właściciela (czy wpadał w każdą dziurę ), jednak liczę, że naszych całkiem niezłych, lokalnych warmińsko-mazurskich drogach i balonowych oponach będzie ok

[ Dodano: 2012-10-24, 14:24 ]
Nadchodzi zima więc i pora założyć odpowiednie obuwie Długo przeszukiwałem allegro aby znaleść coś odpowiedniego. Ostatecznie zdecydowałem się na zamienniki firmy rial, dla 90% osób są nie do odróżnienia od fabrycznych, różnią się odsadzeniem (rial et35, mb et42) więc koła są 7mm bliżej błotników co delikatnie poprawia wygląd. Oponki to goodyear ultragrip performance ciche i komfortowe

Jesienna sesja z autem wkrótce




[ Dodano: 2012-11-13, 13:33 ]
Tak jak obiecałem wstawiam kilka zdjęć na zimowym ogumieniu. Felgi rial + opony goodyear. Koła mają o 7mm większe odsadzenie niż oryginały, nie zauważyłem różnic w prowadzeniu, natomiast w moim przekonaniu wyglądają ciut lepiej