Witajcie,
wiem, że wielu z Was mnie skrytykuje i pewnie będzie się pukać w głowę co zrobiłem.

Postanowiłem po 6 latach i 130 000 km przerobić swojego 200 kompressora na gaz. Dzisiaj odstawiłem jutro wieczorem albo w nocy odbiór. Panowie robią wszystko cacy. Gazu w ogóle nie widać. Jutro zrobię fotki z postępów pracy. I ostatecznego efektu. Po przeanalizowaniu ceny benzyny i tego ile się na nią wydaję to trochę przesada. Instalacja nie jest tania bo koszt około 4000 zł ale człowiek pewny, z którym już miałem kiedyś do czynienia.

Auto nie jest zbyt ekonomiczne pali pod moją nogą i automatem około 13, 14 litrów na 100 km. Już miałem dosyć tankowania co 3 dzień za 250 zł. Poczytałem w internecie jak ten silnik znosi gaz i znalazłem większość pochlebnych opinii. Zobaczymy czy nie będę tego żałował. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK.

Trzymajcie kciuki! Wkrótce relacja foto

Pozdrawiam

spoko ja mam tez gazowca i jest ok

dam ci jeszcze dobra rade jak masz możliwość to wstaw sobie wlew gazu w miejsce gdzie jest faktyczny wlew paliwa. idealnie sie miesci i nie widac tego jedyna wada to odkrecany zaworek tory zawsze musisz przykrecac przy tankowaniu

homontos, z tym wlewem to miałem taką możliwość, jednak nie chce mi się za każdym razem wkręcać tej redukcji. Mam na zderzaku tylko tak, że nie widać od dołu i też jest dobrze. W lato to jeszcze jeszcze... ale w zimę wychodzić wkręcać, później wykręcać, za dużo roboty jak dla mnie byłem jeszcze wczoraj w gazowni. Przełącznik będę miał w popielniczce, też ciekawe miejsce niewidoczne dla nikogo.

Dzisiaj pierwsza jazda na LPG, ciekawe jak to się będzie sprawowało.

homontos, a jaką masz instalację zamontowaną? I jak Ci jeździ? Nic się nie dzieje? Spadku mocy nie miałeś? Masz swojego w Kompressorze czy nie?

Pozdr

oSOBIśCIE NIE JESTEM ZWOLENNIKEM GAZU ALE NAPISZ JAK SIE JEZDZI CZY JEST DUZY SPADEK MOCY TEZ MAM KOMPRESORA I JESTEM CIEKAWY JAK SIE TEN SILNIK BEDZIE ZACHOWYWAL

Gruby, ja też nie byłem zwolennikiem gazu. Ale to co się dzieję z cenami to się w głowie nie mieści, a wiesz doskonale ile te nasze cacuszka palą. Znajomy ma w gazie i twierdzi ze wszystko jest git i nic sie nie dzieje. Spadek mocy nie zanotowany. Byliśmy na hamowni.

A ILE SPALA GAZU ????????

JA W MIESCIE SPALAM OK 16 LITRóW BENZYNY

Z TEGO CO WIEM TO GAZU CHYBA SPALA WIECEJ ????

Panowie jak wy jezdzicie ze 16 litrow lub troche mniej ;)w miescie hehe, jezdze takim ,wiem ze potrafi spalic ale tak na co dzien to pali 11 l w miescie a na trasie zszedl nawet 7.6 l ,a nie jezdze wolno....

benzik,
Nie rozumiem twojego POSTU .

Jak ja jezdze wolno ostatnio trasa 100 km srednia predkosc 80km/h to spalil mi 6.8 litra. w miescie jak probowalem trybem oszczednym to 12litrow to minimum ale wtedy 40 km/h 4 bieg
Jezeli nie jezdzisz wolno to jak mozesz wytlumacz mi na jakiej trasie i przy jakiej predkosci spalil ci 7.6 litra i czy ty to sprawdzales czy to byly wskazania komputera ???

Nie rozumiem o co Tobie chodzi czy nie wiezysz w to spalanie czy sie dziwisz ze tak duzo ???

benzik, to raczej w drugą stronę to pytanie. jak ty jeździsz, że Ci pali tak mało? Mój ojciec jak pożycza ode mnie samochód to na komputerze było ostatnio 8.9 w mieście. Nie wiem jak on to robi. Ja po prostu tak nie potrafię. To zależy od nogi. Jak jeżdżę super wolno i mało dynamicznie, to spalanie spadło mi do 10 litrów, ale taka jazda to nie dla mnie.

Gruby, gazu mu pali 13, 14 litrów. Ale on jeździ raczej spokojnie.

ale juz sie tak nie denerwujcie:) ,tak mi pokazuje komputer. 7.6l przy ok.110-120km/h.
w miescie jezdzac normalnie, dynamicznie spali ok.9 , jak stoje w korkach to pokaze dopiero powyzej 12. Ja potrafie spalic S500 10-11 l na trasie i nikt mnie nie wyprzedzi,dziwne?! ale prawdziwe

benzik, czy my rozmawiamy o C200 kompresor ??

tak, pisalem ze w miescie 9 (bez mocnych przyspieszen) tak to dochodzi do 10-10.5l

Jutro zatankuje do pełna i przecwicze-zobacze do ilu mi sie uda zejsc. Jak zejde do twoich wyników stawiam browarka POZDRAWIAM odezwe sie jak zrobie 100 km (czwartek)

Drodzy zgromadzeni bracia i siostry:

Jest rozwiązanie na Wasze problemy ze spalaniem:

CDI